Posiadam internet bez limitu w T-mobile i chciałbym doprowadzić go do stanu używalności. Zastanawiam się jak do tego podejść. Na ten moment używam routera Huawei B525 oraz anteny ATK-LOG ALP LTE MIMO 2 x 5m wtyk SMA DIPOL. Posiadam też router Huawei B528 oraz antene Antena Dualna LTE/4G 15dBi do HUAWEI B529, B528 MIMO z CyberTech (aktulanie korzystające z Play, którego rezygnuje).
Router B525 ustawiony jest na nadajnik oddalony o ok 2km (patrz obrazek poniżej). Antena nie jest co prawda prawidłowo zamontowana (zamontowana na sztandze postawionej w pionie przy oknie balkonowym), jednak zazwyczaj wskazuje 5 kresek. Problemem jest SINR, który prawie ciągle jest ujemny i jest strasznie nie stabilny.

Wczoraj próbowałem jeszcze wykorzystać B528, które zamontowane jest na dachu, ale z jakiegoś powodu nie mogłem wycelować anteną na nadajnik - pomimo jego niedużej odległości wyniki z Anteny Dualnej, parametry połączenia były bardzo słabe (nie wchodząc w szczegóły ciągle jedna kreska, czasem dwie ) i robiło się już ciemno. Zastanawiam się, czy na strychu (dach z dachówki ceramicznej i drewniana więźba) warto byłoby spróbować łapać sygnał z poszczególnych anten z powyższego obrazka i zrobić testy ze wszystkich pasm. Dodatkowo myślałem o zmianie routera na B818, aby móc agregować 4 pasma. Otrzymałem też informacje, że na nadajniku, który jest najbliżej jest też dostępne 5G - co prowadzi do mojego pytania, czy jeśli nadajnik jest zapchany to możliwe, że mimo wszystko na 5G działałoby to sprawnie? Może warto rozważyć zakup routera 5G?
Pozdrawiam i proszę o sugestie!