skracanie sie zasiegu wifi w domu

[am_warszawa]

Witam
W domu mam dwa komputery korzystajace z bezprzewodowej seci wifi.
Jeden laptop jest na skraju zasięgu gdzie w oknie bezprzewodowego internetu windows pisze: Siła sygnału "Niska" lub "Bardzo niska", a drugi jest ustawiony 3 metry od routera d-link-524.
Dziwne jest to, iż kiedy mam podłączony komputer który jest na skraju zasięgu, internet jest, a gdy są oba włączone, to traci zasięg. nie może sie połączyć. Ten drugi co stoi obok routera pracuje normalnie.
Pytanie czy jak zasieg zależy od ilości podpietych komputerów.. tzn im więcej komputerów korzystających z tego routera tym mniejszy zasięg?

Dziwne jest jeszcze to że jak są dwa komputery włączone.. to ten na skraju zasięgu nie moze sie połaczyć, ALE w tym Windowsowym skanerze sieci bezprzewodowych pokazuje ze ma pełny zasieg z tego routera.., a gdy jest tamten wyłączony to pokazuje zasięg niski lub bardzo niski i się łączy.
EDIT: UFO atakuje

Mieszkam w duzym domu, gdzie router bezprzewodowym jest na parterze. W domu nie ma kabli telefonicznych. Chce miec internet w moim pokoju na pierwszym pietrze, ale przez grube sciany sygnal niedoczołgania. Słyszałem ze sa takie "wydłużacze zasięgu które sie wpina do gniazda sieciowego na skraju zasiegu wifi i to użaczenie ten zasieg przedłuża.
Czy ktos wie jak to sie <font color="#FF00FF"><b>»»urządzenie««</b></font> nazywa, i jak sie sprawdza.

Dzieki za odpowiedzi.
--
Poprawa ortografi--Jaco

[zDaleKi]

Nie wnikając w zawiłości dlaczego tak jest itd...
Masz kilka wyjść, jednym z nich jest kupienie AP ustawienie go w dobrym miejscu i ustawienie w tryb clienta a potem już kabelkiem do kompa po Ethernecie. Inne wyjście, to jakiś AP w trybie repeatera, ale z tym to już nie jest tak różowo. Kolejne wyjście, to AP podpięte do głównego routera kablem i umiejscowione w odpowiednim miejscu. Ale wtedy obydwa APki muszą odpowiednio ze sobą współpracować.

To tyle co mi się w tym momencie przypomina