Połączenie praktycznie nie żyło - transfer urywany,w porywach do 10 kbps...nawet googla wyświetlić się nie dało.
Widać zarezerwowana jedyna szczelina dla (E)GPRSu była współdzielona jeszcze przez X użytkowników...
Natomiast za pomocą abonamentowej karty Orange (zwykły tani abo "głosowy") dało się zrealizować połaczenie EDGE,w sumie stabilne i szybkie (do ~30 kbit/s

Kolejna próba z WPmobi i znowu to samo - martwe połączenie.
Widać jak na dłoni,jak sa poustawianie priorytety w sieci...użytkownicy MVNO (nawet takich jak WPmobi,których właściciel jest ten sam,co właściciel sieci infrastrukturalnej
