Router do niedawna działał bezproblemowo. Nagle bez żadnych wcześniejszych uprzedzeń zniknęła sieć WLAN. Od tamtego czasu po włączeniu routera sieć pojawia się na chwile, znika, znowu się pojawia i tak w kółko. Próbowałem z różnym softem i kilka różnych niezależnych urządzeń potwierdziło, że to nie jest problem mojego laptopa tylko jednak routera. W serwisie powiedzieli mi, że wszystko jest ok
