Nowe prawo: Śledzą nasze maile. CO Z NASZĄ PRYWATNOŚCIĄ?

[paszczak]

Cytat: "Dostawcy mają obowiązek przygotowania nowych serwerów, które będą w stanie archiwizować dane od milionów użytkowników internetu w Polsce. Polska nowe przepisy wprowadzi jednak z nieznacznym opóźnieniem. Żeby zaczęły obowiązywać, potrzebna jest nowelizacja prawa telekomunikacyjnego, a nad tą w pośpiechu pracują już władze."

Link do źródła: http://www.tvn24.pl/-1,1595163,0,1,nowe ... omosc.html

[Jo_gurt]

A cóż to za dane? Bo podobny zapis jest od wielu lat (tzn miał być, nie było, potem podobno był, ale nie było itd...).

[Jaco]

Wczoraj słuchałem o tym w ZET. Ja tam nie piszę spraw osobistych w mailach tylko urzędowo to dla mnie mogą sobie to czytać

[przemox.1]

Ja mało korzystam z maila więc mi tam nie zależy

[wojteks]

Też mogą sobie czytać, co prawda zaczyna to przypominać "1984" Orwella ale nie ma co popadać w panikę. Prawdziwe biznesy załatwia się w 4 oczy.

[YaHooo]

Prawdziwe biznesy załatwia się w 4 oczy.

Dokładnie. Ważnych rzeczy nie zostawia się na serwerach zewnętrznych, pocztach czy tego typu miejscach. Dla mnie to i mogą zapisywać wszystko co wysyłam/pobieram na swój komputer.

[Patryk]

PGP i po sprawie,jeśli ważne jest bezpieczeństwo

[Blido]

Ja tam nie piszę spraw osobistych w mailach tylko urzędowo to dla mnie mogą sobie to czytać

Już na pewno znajdzie się ktoś kto będzie czytał miliony maili . Po prostu maile będą przez pewien czas przechowywane na serwerach, żeby stanowić ew. dowody np. w procesach przeciwko gangom. Nie mam się czego obawiać, uczciwy ze mnie obywatel

[YaHooo]

PGP i po sprawie,jeśli ważne jest bezpieczeństwo

Tak też można

Już na pewno znajdzie się ktoś kto będzie czytał miliony maili

Do tego będą komputery, i jeśli jakieś słowo kluczowe się znajdzie to ktoś będzie tym się dokładniej zajmować

[Blido]

Do tego będą komputery, i jeśli jakieś słowo kluczowe się znajdzie to ktoś będzie tym się dokładniej zajmować

I tak bedzie mnóstwo maili do czytania, ponadto chyba wszystkie będa fałszywymi alarmami lub nawet żartami. Osoby o złych zamiarach na pewno nie będą pisały o nich w sposób otwarty. Albo zwyczajnie prześlą sobie list w formie załącznika w zaszyfrowanym archiwum RAR .

[YaHooo]

Osoby o złych zamiarach na pewno nie będą pisały o nich w sposób otwarty.

Dokładnie o to chodzi. Moim zdaniem jacyś terroryści nie komunikują się ze sobą w sposób otwarty

[Jojo]

Ale tam nie tylko jest o mailach, ale o komunikatorach na przykład skype. Gdzie oni to wszystko pomieszczą?

[wojteks]

Gdzie oni to wszystko pomieszczą?

Przecież zapisywane będą połaczenia/e-maile/kominikatory/VoIP tylko na wniosek "organów" a samo logowanie połączeń nie zajmuje aż tak dużo miejsca.

[Jo_gurt]

samo logowanie połączeń nie zajmuje aż tak dużo miejsca.

Szczególnie, że to już robią, bo muszą.

[adamos22]

Te wszystkie ustawy są tak naprawdę zalegalizowaniem możliwości i środków z których obecnie się korzysta. Przecież FBI a w Polsce CBŚ i CBA mają prawo podsłuchiwać rozmowy, zarówno przez komórki, telefony stacjonarne jak i VoIP. Przechwytywanie i rozkodowywanie takich zapisów to kwestia minut, e-maile od grup docelowych są przechwytywane i gromadzone na dyskach tych służb.
Ustawy mają głównie za zadanie powiększenie baz i odciążenie kosztami urzędów - czasami np. w powiązaniach śledzonych osób są połączenia do osób które nie zostały objęte monitoringiem urzędu i wtedy jest problem z ich ustaleniem. Jak to zostanie uregulowane, to wszystko będzie prostsze.

Jeśli chodzi o PGP i wszelkie super algorytmy - nie łudźcie się że ich opisy w stylu "Algorytm nie do złamania, używany przez US gov. i CIA" są wiarygodne. Małą wskazówką niech będzie to, że komputery o największych mocach obliczeniowych są w rękach... rządów.
W praktyce każdy znany algorytm szyfrujący jest do złamania, potrzeba tylko odpowiedniej ilości czasu, dlatego na proste sprawy się ich go nie marnuje, a korzysta z innych metod.

Jako ciekawostkę dodam, że wspomniane powyżej służby i ich odpowiedniki w innych państwach mogą nawet zdalnie podsłuchiwać nawet wyłączone telefony komórkowe. Wystarczy zdalnie wysłać odpowiednią komendę do tel, a zacznie on nagrywać wszystko wokół siebie (mikrofonem od rozmów), tel nie musi mieć nawet karty SIM. W niektórych starszych modelach musi być jednak włożona bateria, w nowszych już nie - mają wbudowane mikro baterie. Można poprosić telefon o nagranie rozmowy i przesłanie jej po włączeniu telefonu, lub nagrywanie online (musi być bateria). Nie da się tego zablokować bez uszkodzenia telefonu.

Podobnie jest z wydrukami z drukarek - każdy wydruk zawiera mikro kody identyfikujące urządzenie, a w nim. m.in. datę produkcji, kraj przeznaczenia docelowego, numer seryjny itp. Też nie można tego zablokować

Nie będę już pisał o co potrafią laptopy czy karty bankowe z chipem, bo niektórzy pomyślą że bajki piszę, o ile już tak nie myślą.

Radzę jednak przy omawianiu ważnych spraw wagi państwowej albo kryminalnej nie robić tego w obecności urządzeń elektronicznych, bo można się nieźle zdziwić. O e-mailach czy skype'ie szkoda mówić.

[Jojo]

Można poprosić telefon o nagranie rozmowy i przesłanie jej po włączeniu telefonu, lub nagrywanie online (musi być bateria). Nie da się tego zablokować bez uszkodzenia telefonu.

To się już robi niebezpieczne, totalna inwigilacja.
Napisz coś więcej o tych kartach, bo to jednak dosyć ciekawe jest.

[krystianb]

W niektórych starszych modelach musi być jednak włożona bateria, w nowszych już nie - mają wbudowane mikro baterie.

Oj chyba CSI Ci zaszkodziło... "Mikro bateria" jest, ale potrafi przez pare minut podtrzymać zegar i nic więcej, na sekunde przesyłania dźwięku by nie starczyła...

Podobnie jest z wydrukami z drukarek - każdy wydruk zawiera mikro kody identyfikujące urządzenie, a w nim. m.in. datę produkcji, kraj przeznaczenia docelowego, numer seryjny itp. Też nie można tego zablokować

Proponuje wydrukować pustą strone (żeby było łatwiej) i znaleźć ten tajemniczy kod

[Blido]

Kolega adamos22 jest po prostu zwolennikiem wszelkich teorii spiskowych

Proponuje wydrukować pustą strone (żeby było łatwiej) i znaleźć ten tajemniczy kod

Dokładnie to samo miałem napisać. Ripostą będzie zapewne to, że ów kod jest tak mały, że nie można go odczytać. OK. Ale co z technicznymi mozliwościami drukarki? Spróbujcie na taniej, domowej plujce wydrukować tekst o rozmiarze mniejszym niż 5... Trudno odczytac nawet pod mikroskopem. A ten tajemniczy kod musiałby być jeszcze mniejszy. Do tego dochodzi jeszcze jakość papieru, ponieważ atrament zanim zaschnie rozchodzi się po włóknach. Pod mikroskopem widać, że wydrukowane litery mają postrzępione brzegi, choć gołym okiem wydają się idealnie równe. Tak mały tekst zamieniłby się co najwyżej w smugi nie do odszyfrowania.

[krystianb]

Ripostą będzie zapewne to, że ów kod jest tak mały, że nie można go odczytać.

Chodziło mi o to że mam plujke i przy drukowaniu czystej kartki głowica nawet nie zbiża się do niej... wieć raczej cieżko żeby coś na niej wydrukowała...

[YaHooo]

adamos22 miałem nic nie pisać, ale napiszę. Niestety nie mogę się zgodzić z Twoim postem.

W praktyce każdy znany algorytm szyfrujący jest do złamania, potrzeba tylko odpowiedniej ilości czasu, dlatego na proste sprawy się ich go nie marnuje, a korzysta z innych metod.

Wiesz ile czasu potrzeba na złamanie różnych algorytmów szyfrowania? Jeżeli uważasz, że algorytm którego złamanie potrzebuje 100 lat jest do złamania to się z tym nie zgodzę, chyba, że dysponujesz komputerem kwantowym A co masz na myśli pod pojęciem innych metod?

tel nie musi mieć nawet karty SIM.

Więc w jaki sposób odbierze tą tajemniczą komendę jak nie jest z niczym połączony?

Nie będę już pisał o co potrafią laptopy

Bardzo chętnie poczytam

[adamos22]

Oj chyba CSI Ci zaszkodziło...

Zdaję sobie sprawę z tego jak ludzie to odbierają, bo wiem że to co piszę jest teoretycznie niemożliwe (czyt. tak być nie powinno), ale wbrew pozorom wiem bardzo dobrze o czym piszę, mimo że zdaję sobie sprawę że większość osób to raczej rozśmieszy.

"Mikro bateria" jest, ale potrafi przez pare minut podtrzymać zegar i nic więcej, na sekunde przesyłania dźwięku by nie starczyła..

Owa mikro bateria podtrzymująca zegar siedzi jeszcze w moim starym ericssonie z 1998 roku.
Obecnie w nowszych telefonach montuje się mocniejsze bateryjki podtrzymujące dane, a do nagrywania wbrew pozorom nie zużywa się dużo energii, przy wyłączonym nadajniku, wyświetlaczu itd.
Nie pytajcie mnie jak telefon odbiera te sygnały.

O telefonach też są takie szczątkowe informacje:
http://www.wprost.pl/ar/?O=8039&C=57

(...)Z trudem i po wielkich bojach udało się przekonać członków rządu, by nie zabierali telefonów komórkowych na salę obrad, mimo że - jak twierdzą specjaliści z pionu operacyjnego UOP - podsłuchiwać można nawet wtedy, gdy telefon jest wyłączony. Uniemożliwia go dopiero rozłączenie baterii.

Tylko nie piszcie proszę, że skoro UOP twierdzi że się nie da bez baterii..

Jeżeli macie znajomych w pionach technicznych operatorów sieci komórkowych, to warto popytać

Kiedyś chyba nawet w jakiejś sprawie sądowej w US użyto tak nagranej rozmowy jako dowód, nie mogę teraz odnaleźć o co chodziło, ale była taka sprawa.

Proponuje wydrukować pustą strone (żeby było łatwiej) i znaleźć ten tajemniczy kod

Tak wygląda na pół rozkodowany indeks jednej z drukarek laserowych chyba xeroxa
http://content.zdnet.com/2346-9595_22-11571-6.html

Tutaj jest nieco chaotyczny artykuł z 2005roku na ten temat.
http://www.eff.org/press/archives/2005/10/16

Ogólnie to temat kodów na wydrukach był już kilka lat pobieżnie omawiany w gazetach typu chip i enter, wraz z drukarkami zmienia się technologia kodowania i raczej ciężko bez znajomości tego czym znakuje dany model drukarki ciężko nawet szukać takich kodów, bo sposobów jest wiele, ale w USA każda drukarka przeznaczona do detalu musi mieć znakować wydruki, w UE raczej jest już podobnie.

Więc w jaki sposób odbierze tą tajemniczą komendę jak nie jest z niczym połączony?

Nie jestem specjalistą, ale telefon do połączenia z bazą nie wymaga karty sim, prostym dowodem może być próba połączenia się z numerem 112 z tel. bez karty sim.

[YaHooo]

to temat kodów na wydrukach był już kilka lat pobieżnie omawiany w gazetach typu chip i enter

No to gratuluję źródła wiedzy

[kacper1920]

Co do głównego tematu wątku, to oglądałem dzisiaj Teleexpres i była właśnie mowa o tym przepisie, ale ja to zrozumiałem tak, że przechowywane będą tylko bilingi, a nie zawartość danych mejli.

[YaHooo]

Nie jestem specjalistą, ale telefon do połączenia z bazą nie wymaga karty sim, prostym dowodem może być próba połączenia się z numerem 112 z tel. bez karty sim.

Telefon wtedy dokonuje połączenia za pomocą pierwszej lepszej sieci i już.

[Blido]

Nie pytajcie mnie jak telefon odbiera te sygnały.

A ja się zapytam Jak telefon śledzi te sygnały? Skoro snujesz takie fantastyczne teorie, to powinieneś wiedzieć na ich temat nieco więcej, ale Ty jedynie podchwytujesz teorie schizofreników którym wydaje się że są ciągle śledzeni, a rząd USA ukrywa szcżątki statku kosmicznego.

Tylko nie piszcie proszę, że skoro UOP twierdzi że się nie da bez baterii..

Bo się nie da. Wbudowana bateryjka nie ma wystarczającej mocy. Ba, wiele telefonów wcale jej nie ma. To te telefony w których po wyjęciu baterii resetuje się zegar.

Tak wygląda na pół rozkodowany indeks jednej z drukarek laserowych chyba xeroxa

Fajnie, tylko dlaczego nie ma tego we wszystkich drukarkach? Wcześniej stwierdziłeś że wszystkie drukarki mają drukować takie kody. Przed chwilą wydrukowałem na swoim tanim Epsonie S20 dwie strony - jedną pustą, drugą z jedną pozioma linią i uwaznie obserwowałem głowicę - przy drukowaniu pustej kartki głowica nawet się nie ruszyła a przy drugiej zbliżyła się do papieru tylko aby wydrukować tą linię, reszta kartki po prostu przejechała przez drukarkę. W pobliżu linii nie było żadnych kodów, sprawdziłem pod mikroskopem w 80-krotnym powiększeniu. Chyba że to był jakiś atrament sympatyczny a do drukowania kodu jest druga, mikroskopijna głowica, której nie zdołałem zauważyć

[krystianb]

Obecnie w nowszych telefonach montuje się mocniejsze bateryjki podtrzymujące dane, a do nagrywania wbrew pozorom nie zużywa się dużo energii, przy wyłączonym nadajniku, wyświetlaczu itd.

Tak k610i po 15 min bez baterii głównej zaczyna się spóźniać, a co z takim nagranym materiałem potem telefon zrobić by miał...

Nie pytajcie mnie jak telefon odbiera te sygnały.

Blido miał racje fan teori spiskowych z Ciebie jest. Można wyłączonym telefonem podsłuchwiać, jak się w nim podsłuch wcześniej zainstaluje, dlatego na tajne obrady pierdzistołki komórek wnosić nie mogą, z resztą od razu by zaczeli smsy z nudy wysyłać.

[adamos22]

Chwała tym, którzy nie sprawdzili, a oceniają...
Chyba zbyt dużo napisałem, skoro już takie komentarze są, najciekawsze jest to, że piszecie o tym "teorie".
Nie będę już więcej pisał w tym temacie, bo zdaję sobie sprawe jak to może wyglądać z drugiej strony.
Jeśli ktoś ma ochotę sam zweryfikuje te informacje, mogę tylko powiedzieć, że warto.

[Blido]

Chwała tym, którzy nie sprawdzili, a oceniają...

Ty oczywiście sprawdziłeś i wiesz

najciekawsze jest to, że piszecie o tym "teorie".

Wiesz w ogóle jaka jest różnica między faktem a teorią? Jak pisałem wcześniej, empirycznie sprawdziłem kwestię tych mikrokodów drukarki i wynik był negatywny. A to że w jakichś drukarkach się one znajdują o niczym nie świadczy. Podobnie z tym nagrywaniem rozmów. Nie ma żadnego wiarygodnego źródła. Za fakt można uznać tylko coś w 100% potwierdzone i pewne.

Nie będę już więcej pisał w tym temacie, bo zdaję sobie sprawe jak to może wyglądać z drugiej strony.

Myślisz jak każdy maniak teorii spiskowych - wiem tak dużo, że ci który nie wiedzą, tylko mnie wyśmieją. W rzeczywistości teorie spiskowe powstają na bazie zupełnej niewiedzy lub szczątkowych informacji, podobnie jak wierzenia religijne, miejskie legendy czy zwykłe wiejskie plotki.
Do tej pory nie wyjaśniłeś w jaki sposób telefon bez baterii może nagrywać rozmowy, czy gdzie znajduje się ów tajny kod wydrukowany przez drukarkę, więc niestety, z naukowego punktu widzenia, jesteś zerowym autorytetem...

[paszczak]

Chyba zbyt dużo napisałem

Zastanawiam się właśnie nad tym gdzie wiać

Szanowny Administratorze dołóż obok przycisku "pomógł" kolejny z napisem "wystraszył".
Jak 2 x 2 dziś nie usnę

[YaHooo]

Chwała tym, którzy nie sprawdzili, a oceniają

Jak chcesz kogoś przekonać do swoich teorii to odpowiadaj konkretnie na pytania. A nie podajesz jakieś ogólniki. Skąd wiesz, że to co wyczytałeś to prawda?