Jakiś czas temu zamówiłem usługę iPlus dla firm, omamiony nadzieją na lepszy internet niż moje łącze 512 w sieci kablowej. Poinformowano mnie, ze mieszkam w swietnej lokalizacji, 2 nadajniki w odleglosci okolo 400m...
W poniedziałek otrzymałem modem, we wtorek aktywowano kartę sim. Ku mojemu zdziwieniu zauwazyłem, ze internet działa tak samo jak na moim starym łączu (a nawet gorzej - internet przez usb bardzo koliduje z flashem na moim słabym komputerze). Troszkę przewertowałem to forum i jako porade znalazlem rezygnacje z iPlus menagera na rzecz zwyklego polaczenia dial up, tak tez zrobilem, ale roznicy nie poczulem - nie liczac braku tego shitnego programu w trayu (chociaz przydaje sie do sprawdzania wykorzystanego transferu).
Próbowałem podłączać modem bezposrednio bez USB, a nawet na jednej badż 2 przedłuzaczac doprowadzajac kabel do okna.
Mój zasięg to jedna kreska w HSDPA, transfery jakie osiągam przy pobieraniu plików są rzędu 50-80kb/s. Komputer to stary rzęch, celeron 700mhz, 512mb ramu, aczkolwiek wątpie zeby miało to w tym przypadku coś zmieniac.
Dzisiaj już w akcie desperacji zabrałem cały komputer na balkon...Nie poczułem tam żadnej rożnicy

Pozdrawiam i proszę o jakies rady...
Chyba, ze moge zwrocic to badziewie bez ponoszenia zadnych konsekwencji? Pewnie nie..
