W Polsce dość powszechne są próby wdrażania systemu Toyoty w przedsiębiorstwach zagranicznych należących do wielkich koncernów międzynarodowych.
Zapewne chodzi min o KAIZEN czyli w skrócie rzecz biorąc kontrole samego siebie, to u nas jak i w całej europie nie przejdzie do końca ze względu na mentalność społeczeństwa. Polacy to nie japońce, tamci całkiem inaczej myślą. Nie da się zmienić naszego podejścia "jak zarobić, żeby sie nie narobić"
To samo tyczy sie 5s - w skrócie porządek i czystość na miescu pracy. U nas podejście robotników jest takie, że za sprzątanie mi nie płacą. Z resztą ostatnio prowadzący opowiadał jaka jest różnica w prowadzeniu szkoleń z 5s, na zachodzie podczas przeprowadzania takiego szkolenia, dla przykładu to kadra menagerska pokazuje jak to się powinno robić - przebiera się w robocze ubranie i sprząta razem z pracownikami. Ma to też na celu pokazanie, że ci wyżej też są ludźmi, wtedy podobno łatwiej jest pracownikom. A teraz różnica, w polsce na propozycje takiej formy przeprowadzenia szkolenia, menagerowe patrzą na człowieka, ktory ma tytuł doktorski jak na takiego co sie z choinki urwał (delikatnie mówiąc) U nas podejście i dyrektorów i pracowników jest nie do przeskoczenia i nic tego nie zmieni.
Dobra ale na forum gadki o pracy/szkole nie ma więc już wiecej sie w tym temacie nie odzywam.