Krótko i na temat: są sobie 2 budynki (biuro i dom) oddalone od siebie jakieś 10m (sygnały przechodzą na jakieś 30-40%). W biurze stoi Pirelli DRG A226G odpowiedzialny za obsługę łącza ADSL z internetem, telefonii VoIP oraz komunikację sięciową wszystkich urządzeń podpiętych do niego przez WiFi jak i przez kable.
Mój problem polega na tym jak udostępnić net w domu, czyli tym drugim budynku. Zaprojektowałem i złożyłem sieć ale nie działa to tak jak sobie obmyśliłem, a ponieważ brak mi chyba głębszej wiedzy z zakresu niuansów adresacji w LAN i trybów pracy sieciowej postanowiłem zwrócić się o pomoc do kogoś kompetentnego.
Mój schemat zamieściłem poniżej, są na nim chyba wszystkie istotne (z mojego punktu widzenia) informacje. Na chwilę obecną sprzęt biurowy chodzi bez zarzutu, Planet łączy się z Pirellim (WISP), a Linksys z Planetem. Do Linksysa też bez problemu mogę dołączyć sprzęt domowy i swobodnie działać między nim. Schody zaczynają się w chwili gdy chcę na jakimkolwiek lapku (D1 lub D2) połączyć się z netem. Po połączeniu ikona sieci w trayu (pod Windowsem) pokazuje raz połączenie tylko lokalne, a za parę minut lokalne + internet, i tak w kółko Strony wczytują się jak chcą, może co 10-ta wchodzi i to z dużym oporem, większości w ogóle nie znajduje. Ping i tracert poza Linksysa nie wychodzą. Nie mam pomysłu jak to inaczej zdiagnozować i skonfigurować całość tak żeby na D1/D2 net chodził jak na B1/B2. Gdyby się jeszcze udało ustawić to tak żeby była łączność między lapkami w biurze i w domu to już w ogóle byłoby super.
Do budowy wykorzystałem taki sprzęt jaki miałem "na stanie" bo wydawał mi się wystarczający, ale jeśli będzie to konieczne zawsze można kupić coś nowego.
Proszę o informację czy zostać przy tym trybie WISP (tak przynajmniej zalecają tutaj), czy skorzystać może z czegoś innego. Chciałbym też aby ktoś pomógł mi to wszystko poadresować razem z maskami sieciowymi, gatewayami i dns-ami - niestety nie daję sobie z tym rady i być może tu też tkwi jakiś problem.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc

