Mam taki problem a raczej pytanie. Chciałbym połączyć dwa bloki siecią bezprzewodową. Sytuacja wygląda tak jak na rysunku.

Czytałem posty na forum i FAQ i trochę już wgryzłem się w temat. Ale sprawa jest taka, że nie chciałbym wybulić pieniędzy na pełen zestaw anten itp. żeby się okazało że nic z tego. Myślałem żeby na początek kupić antenę kierunkową i kabel, podłączyć to routera który mam i zobaczyć w drugim bloku czy w ogóle łapie laptop przy oknie jakiś szczątkowy sygnał. I jakby coś widział to dokupić drugą antenę odbiorczą i AP do bloku B. Ale nie wiem czy to ma sens, dlatego proszę o poradę w tej sprawie.
I dodatkowo prosiłbym o doradzenie jaką antenę i kabel kupić. Widziałem że polecana na forum jest antena panelowa TerraAnt ale nie wiem czy ona by się nadała i o jakiej "mocy" powinna być.
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
MP