OF po limicie niezmieniona prędkość i dane "na minus&qu

[kurczak]

Ostatnio pytałem o niską prędkość po przyznaniu limitu, wina Orange. Teraz jednak sprawa wygląda ciekawiej.
Dziś wykorzystałem przyznane 4 GB, tradycyjnie sms "Limit transferu wyczerpał się...". Już przygotowywałem się psychicznie do 2 tygodni z prędkościami w okolicach 0 ale wbrew temu nic się nie zmieniło, wszystko jak przed wykorzystaniem limitu. Sprawdziłem o co chodzi na orange.pl i o ile zawsze po limicie liczba danych wynosiła "0 MB", o tyle teraz naliczają na minus (obecnie -200 MB).

Z jednej strony nie narzekam na tą sytuację, transfer zdecydowanie mi odpowiada, z drugiej jednak nie chciałbym dostać prezentu w postaci rachunku w którym kwotą kilkuset złotych stwierdzą że np. wykupiłem dodatkowy limit.

Ktoś orientuje się o co może chodzić?

[Patryk]

Ktoś orientuje się o co może chodzić?

Proponuję przeczytać uważnie regulamin usługi.
Limit nie jest nakładany obligatoryjnie, czasami system rozliczeniowy "nie zaskoczy" i nie wdroży lejka - to tylko Twój czysty zysk.

[kurczak]

Ok, tak też myślałem, wolałem zapytać bo sytuacje takie już się zdarzały, ale zawsze na orange.pl w danych do wykorzystania nie były one naliczane na minus, niezależnie od stanu faktycznego po wykorzystaniu zawsze było to "0 MB".