Otóż 3 tygodnie temu podpisałem umowę na orange freedom pro (musiałem to wybrać... brak linii telefonicznej jak i zasięgu 3g). Póki nie przekroczyłem limitu śmigało aż miło, stale ponad 1 Mb/s (naprawdę pozytywnie zaskoczyła mnie technologia CDMA) ale po wyczerpaniu GB jest istna TRAGEDIA. Strony ładują się bez końca, większość muszę z 5 razy odświeżyć zanim cokolwiek się załaduje, mimo zewnętrznej anteny i świetnego zasięgu. Bywa tak że strona nie ładuje się wcale, a kiedy kliknę na odśwież to nagle pokazuje się cała w sekundę.
A teraz do rzeczy. Mam ten net na próbę i mogę jeszcze się wycofać. Znajomy ma firmę i mam w planach olać ten net i podpisać umowę na Nowy BE Standard na jego firmę. Według strony orange w abonamencie mam obsługę CDMA/EDGE/itd. w dodatku za 65zł mam 10GB i nielimitowane pobieranie w nocy. Dodatkowo jest opcja samej karty bez modemu. Modem chce kupić na własną rękę. No i tu was proszę o pomoc. Czy to będzie działać i jaki modem mam kupić (na allegro coś znajdę) tak aby działała karta sim od orange, był jednocześnie routerem, posiadał technologię cdma/edge, wifi i mógł podłączyć zewnętrzną antenę (bez niej mam znikomy zasięg cdma).
Swoją drogą jak to jest że osoby z mobilnym internetem korzystają z "naszej"

technologi CDMA i mają darmowe pobieranie w nocy podczas gdy nas się olewa i daje śmieszne 3 GB na miesiąc. Według mnie ta oferta umiera śmiercią naturalną i nie ma co liczyć na poprawę, więc trzeba się z niej wycofać póki mogę. Co o tym myślicie?