
Ostatnio słyszymy ciekawe doniesienia z Egiptu, gdzie władze wydały rozkaz wyłączenia w całym kraju dostępu do Internetu i ograniczenia łączności komórkowej, co skłoniło mnie do pewnych przemyśleń. Z tego co wyczytałem, to blokada jest dość zaawansowana i nie dotyczy tylko DNS-ów jak niektórzy piszą w różnych miejscach.
Zastanawiam się jakiej formy komunikacji alternatywnej można by używać w takim przypadku jak u nich, gdyby np. wyłączyli Internet u nas. Wiadomo, że na 99% wszelkie sieci typu EDGE/HSPA itp. nie wchodzą w grę, bo to też można łatwo zablokować.
Pozostaje jedynie:
- Sieci satelitarne (Internet, Telewizja) - (dostęp do sieci, odbieranie niezależnych informacji)
- Lokalne wifi (sieci osiedlowe, raczej mała przydatność)
- Radio analogowe odbierające na falach średnich i długich (MW, LW) (odbieranie informacji nie kontrolowanych przez władze )
- Radio CB - Możliwość uzyskania lokalnych informacji, komunikacja dwustronna
- Krótkofalówki PMR - zastosowanie takie jak zawsze, w przypadku braku łączności telefonicznej raczej dość przydatna.
czy znacie jeszcze jakieś przydatne metody "awaryjnej komunikacji" ? Co sądzicie o tych, które podałem ? Nie jestem np. pewien komunikacji satelitarnej, czy możliwości łatwego zagłuszania częstotliwości CB/PMR.