

Moderator: Moderatorzy
Ja to rozumiem i mam świadomość ale przykładowo wyprodukowanie lodówki która po 5 latach nadaje się tylko na złom (a takich teraz wiele) przez celowe używanie materiałów i ich kombinacji tak, żeby korozja niszczyła połączenia to przegięcie chyba. Przykładowo połączenie aluminium/miedź bezpośrednio. Ale to nie o tym temat.ja.michal pisze:w tym jest nawet jakiś sens. Cały czas trzeba produkować
Bo ludzie lubią je nieprawidłowo eksploatować - np. większość laptopów jedzie przecież non stop na biurku zasilane z sieci.siódmy pisze:Baterie lubią szybko się kończyć
To jest tylko marnowanie zasobów i energii. Oczywiście nie ma sensu robić wiecznych kompów, bo po krótkim czasie i tak do niczego nie będą się nadawać. Ale lodówka czy pralka nie zużywa się mentalnie (jest taki termin) A to że trochę staroświecko wygląda nie ma wpływu na jej działanie.ja.michal pisze:w tym jest nawet jakiś sens. Cały czas trzeba produkować -> cały czas potrzeba surowców i ludzi do pracy -> ludzie zarabiają i wydają potem te pieniądze.
Fakt, trzeba by go czasem odłączyć, niech pośmiga na baterii. Ale też nie popadajmy w skrajności, tj. odkładanie do szuflady na miesiąc, a tym bardziej do lodówkiPatryk pisze:większość laptopów jedzie przecież non stop na biurku zasilane z sieci.
A nie moralnie raczej?krystianb pisze: Ale lodówka czy pralka nie zużywa się mentalnie
A możliwe dawno temu był ten wykład.Jo_gurt pisze:A nie moralnie raczej?