Zapewne gdzieś na tym forum jest odpowiedź na moje pytanie, ale jest to dla mnie zbyt mądrze napisane, a ja potrzebuję odpowiedzi jak dla typowej blondynki, dlatego uprzejmie proszę moderatorów o wyrozumiałość. A więc mój problem wygląda następująco...
Sieć z której korzystam to norweska sieć Tussa IKT AS o stałym IP działająca chyba na zasadzie hot-spota rozdzielana przez router. Jest to sieć w kampie pracowniczym Polaków, więc generalnie administrator ma działanie całej sieci w głębokim poważaniu i absolutnie nic nie chce zrobić, żeby poprawić jej, nawet informacji nie da się z niego wyciągnąć...
Router jest masakrycznie zapchany, bo korzysta z niego kilkadziesiąt osób i wiecznie zrywa połączenie, pomimo dobrego zasięgu sieci.
Dlatego desperacko potrzebuję pomocy i informacji czy w takiej sytuacji można coś zrobić, żeby poprawić sobie jakość połączenia i zrobić coś żeby tak cały czas nie wywalało?

Błagam o pomoc i jak najszybszą odpowiedź.
Z góry dziękuję za jakieś mądre rady.