Rozliczanie danych w Orange

[przewaks]

Jak to jest z rozliczaniem danych w Orange? Mam Twój Internet Premium (4GB limitu). Chciałem sprawdzić jak bardzo net zwolni po przekroczeniu limitu. Dane zliczam działającym w tle NetMetterem. Jakież było moje zdziwienie, kiedy patrząc na statystyki, okazało się, że mam już ściągnięte 4,290GB a net śmiga w najlepsze. Co ciekawe sprawdzałem stan wysłanych/odebranych danych podawany przez aplikację Orange Business Everywhere, której to używam do łączenia się z Siecią - tu z kolei ilość danych nie przekroczyła jeszcze 4 GB i wynosi 3,82GB. Jak to więc jest? Które wskazania są poprawne?
Dodam jeszcze, że NetMettera skonfigurowałem tak żeby mierzył dane przepływające wyłącznie przez dial-up co by uniknąć mierzenia danych przesyłanych przez LAN/WLAN.
Co Wy na to?

[assasyn]

zagadkowa sytuacja

ale u mnie działy sie podobne rzeczy, tzn były pewne rozbieżności miedzy iloscia danych zmierzoną sofetem, a co innego (mniej) było na fakturze

zgodnie z informacjami z orange rozliczają dane wyslane i odebrane razem dla kazdego połączenia

a skąd rozbieżności???

[damis]

A może po prostu jest tak, że jedno oprogramowanie pokazuje pełny ruch TCP/IP łącznie z negocjacją połączenia itp a drugie tylko czysty ruch sesyjny ?

A to, że Ci nie przycięli może świadczy o tym, że nie tną on-line.
Takie systemy monitorujące musiałyby być całkiem nieźle wydajne.
Swoją drogą ciekawe jaki sumaryczny ruch na sekundę w swoich sieciach mają operatorzy. Obstawiam tak poziom kilkuset MB/s - jakie urządzenie będzie w stanie analizować on-line tyle informacji ?

[przewaks]

Niby wszystko prawda, ale nie uwierzę, że różnica prawie 0,5 GB to dane negocjacji przy ustanawianiu połączenia. Orange wreszcie przycięło mi transfer kiedy to NetMetter wskazywał prawie 4,5 GB a aplikacja BE nieco ponad 4 GB.

[de_stroy]

Muszę wtrącić, że to chyba pierwszy user forum, któremu "wreszcie" przycina transfer Ja na ten moment nigdy nie czekam z utęsknieniem (a co do tego, po ilu przycinają... W tym miesiącu udało mi się prawie 1 GB "wycfanić" więcej od Orange, co mnie niezmiernie cieszy...)

[przewaks]

Ja wcale nie twierdzę, że się cieszę z faktu przycięcia transferu. Słowa "wreszcie" użyłem w kontekście działań Orange - sądziłem, że będą bardziej dokładni w obliczeniach. Oczywiście cieszę się z ich błędów i oby mylili się jak najwięcej na naszą korzyść

[massnoise]

Ja w Orange Free mam limit 500mb i już po jakiś 4dniach transfer z około 20kb/s spadł mi do 3,4 kb/s.I trochę nie chce mi sie wierzyć że przekroczyłeś 4gb i nic może nie było to wykorzystane w 1msc.