Komputer stacjonarny po starcie nagle się wyłącza!

[domin97]

Witam,mam mały problem.Posiadam starego PC z 2005r. (jakiś z Pentium 4) i dziś chciałem go przywrócić do normalnej sprawności,ponieważ się zawiesza po uruchomieniu od razu,ekran się gasi (miga) itp. Sprawdziłem kartę graficzną,chyba wszystko OK,teraz będę zmieniał pasty termo-przewodzące na procku i karcie graf.,ale wróćmy do sedna sprawy chcę zakupić kabel usb do dysku twardego,tak aby zachować stamtąd dane i system (jeśli system się da),tylko nie wiem czy ten kabel jest do tego czy to jest do czegoś innego i go sformatować bo syf jak ch...ra kabel usb do dysków ,i jak? A może wy mi coś doradzicie co mogę zrobić jeszcze w nim?Bo chyba wszystko jest sprawne .Wiecie może jak ten system zachować,zgrać na cd czy jakoś tak,jak coś to jest Windows xp professional.Pozdrawiam,proszę o pomoc

[Jo_gurt]

Nie bardzo rozumiem - chcesz wyczyścić z syfu, ale zachować system?
Nie lepiej zainstalować system od nowa?

[domin97]

Chciałbym zachować system tylko tak jakby czysty bez niczego,a moje dane co potrzebne zostaną reszta do kosza

[ Dodano: 2011-12-07, 18:56 ]
Bo nie mam żadnej płytki instalacyjnej z windowsem ,chyba oprócz 95,98
Zrobiłem programem toshiba recovery disc jakąś kopie ,ale czy to system czy dane to sam nie wiem,czy mógłbym wsadzić płytkę i zainstalować na pc vistę? Jakiś klucz potrzebny?

[YaHooo]

Zrobiłem programem toshiba recovery disc jakąś kopie ,ale czy to system czy dane to sam nie wiem,

To jest najprawdopodobniej kopia systemu wraz ze wszystkimi programami jakie zainstalował producent lapka. Twoich danych tam nie będzie.

czy mógłbym wsadzić płytkę i zainstalować na pc vistę? Jakiś klucz potrzebny?

Jeśli to jest płytka recovery od tego komputera co masz to możesz zainstalować. Wtedy nie potrzeba już wpisywać żadnych kluczy.

[domin97]

To jest płyta od lapka którego obecnie używam ,od pc niestety nie mam,A jeśli uruchomię na tym starym pc np.ubuntu to będę widział moje dane i system xp ? Tak,jest taka sytuacja ,że tego kompa mam już od kiedy pamiętam i wtedy nikt nie myślał gdzie zapisywać system i dane ,niestety są na jednej partycji c:
Czy jeśli zainstaluje ubuntu na drugiej partycji to będę mógł zobaczyć pliki i system z partycji c: ? Wtedy przeniósłbym swoje dane na ten d: i sformatował partycję c: .
A tak w ogóle ,to da się tak? Czytałem o programie Hir Boot CD ,tylko nie wiem czy mi coś on da,czy pasuje on do mojego problemu? Muszę zaznaczyć ,że komputer się cały czas zawiesza po uruchomieniu a także w trakcie ,więc z poziomu systemu xp niestety nie da się nic zrobić ,przy uruchamianiu awaryjnym też ,PZD

[YaHooo]

To jest płyta od lapka którego obecnie używam ,od pc niestety nie mam,

To takie coś po pierwsze jest nielegalne, po drugie nie zadziała. Na płytce którą masz zostanie przywrócony system z zainstalowanymi sterownikami do urządzeń z laptopa. Więc system po prostu się nie uruchomi.

A jeśli uruchomię na tym starym pc np.ubuntu to będę widział moje dane i system xp ?

Jak najbardziej, wtedy będziesz mógł skopiować sobie co chcesz np na płytkę DVD bądź przez sieć na drugi komputer.

Czy jeśli zainstaluje ubuntu na drugiej partycji to będę mógł zobaczyć pliki i system z partycji c: ? Wtedy przeniósłbym swoje dane na ten d: i sformatował partycję c: .
A tak w ogóle ,to da się tak?

Da się, ale lepiej uruchomić ubuntu z LiveCD, przenieść dane na jakiś nośnik zewnętrzny. Tak jest po prostu bezpieczniej moim zdaniem.

[domin97]

No właśnie chodzi mi o LiveCD Ubuntu ,mam nadzieje ,że te zwiechy systemu są spowodowane śmieciami itp. a nie czymś zepsutym ,w tym kompie będzie trzeba wymienić dwa kondensatory w zasilaczu
Fuu,a jaki syf w środku był że szok!
Jutro kupię pastę termo-przewodzącą i sprawdzę czy coś mi to da.
Nośnik zewnętrzny tzn. może być to pendrive? większość danych to zdjęcia ,na których mi najbardziej zależy ,jak coś mam 4 więc starczy na jakieś 15GB danych

[YaHooo]

No właśnie chodzi mi o LiveCD Ubuntu ,mam nadzieje ,że te zwiechy systemu są spowodowane śmieciami itp.

Tego już Ci nie powiemy, bo tu może być niestety wszystko...

Nośnik zewnętrzny tzn. może być to pendrive?

Jak najbardziej, możesz sobie zgrać to na wszystko co masz pod ręką i jesteś pewny, że to działa i nie gubi danych.

[domin97]

Co do ubuntu.... to ściągam,nagrywam odpalam,na razie nie instaluje?

[YaHooo]

Co do ubuntu.... to ściągam,nagrywam odpalam,na razie nie instaluje?

Tak, nie instalujesz. Moim zdaniem zanim tam coś zainstalujesz upewnij się, że wszystko zgrałeś ze starego dysku.

[domin97]

Ok.dzięki za pomoc w razie zawieszania się Ubuntu będę musiał szukać problemu gdzie indziej ,Pozdrawiam

[YaHooo]

Nie ma za co

No ja raczej nie mam pojęcia za dużego na temat tego systemu, więc Ci nie pomogę w niczym.

[domin97]

Ej,gdzie mogę podziękować,dać plusika czy jak tu na forum się to nazywa ?

[YaHooo]

domin97 spokojnie. Nie trzeba To jest dział Hyde Park, gdzie punkty pomógł są wyłączone. W innych można je dawać.

[domin97]

OK

[ Dodano: 2011-12-08, 17:26 ]
Hmhm wymieniłem pastę,no i gdy włączam kompa ,wyświetla mi się obraz z danymi karty itp. przeskakuje na drugie okienko megatrends czy jakoś tak i na samym końcu jest odliczanie biosu i przy pierwszym razie doszło do 0 i komputer zgasł ,przy następnych odpaleniach już tylko 9 sek i się gasi ,ma ktoś jakieś pomysły ,przed chwileczką nałożyłem pastę ,może odczekać kilka,kilkanaście minut ,a może zresetować biosa?

[YaHooo]

a może zresetować biosa?

Jak najbardziej. Dobrze jest wyjąć bateryjkę, odczekać kilka minut i włożyć ponownie.

[domin97]

A więc wyłożyłem bateryjkę i po ponownym włączeniu na ekranie zamiast odliczania pojawiły się napisy F1-kieruje tam do czegoś i F2-continue ,komputer zapiszczał 4 dzwiękami i znów sam zgasł

[ Dodano: 2011-12-08, 22:00 ]
i włożyłem ją ponownie oczywiście

[YaHooo]

domin97 z tego co kojarzę to być może problem z pamięcią to być.

[domin97]

Nie jestem pewien czy to były 4 sygnały ,jutro dokładnie sprawdzę ew.nagram ten dźwięk jak nie będę mógł z interpretować tego.Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-12-09, 16:09 ]
Teraz włączyłem i chyba to były dwa beepy,ale zaraz sie wyłaczyl ,a może to te dwa wylane kondensatory w zasilaczu ?

Dobra już głośniczek nie piszczy,wyłożyłem i włożyłem jeszcze raz Ram.Ale przy wczytywaniu Windowsa,tak jakby odcięcie zasilania.

[ Dodano: 2011-12-09, 19:40 ]
Dodaje zdjęcie kondensatora:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fed ... e1299.html

[YaHooo]

Teraz włączyłem i chyba to były dwa beepy,ale zaraz sie wyłaczyl ,a może to te dwa wylane kondensatory w zasilaczu ?

Być może. Ja bym zaczął od ich wymiany.

[domin97]

Jak myślisz lepiej kupić nowy zasilacz,np.firmy Fortron czy bulić za wymianę kondensatorów w obecnym zasilaczu firmy I-BOX ,patrzyłem na alledrogo i fortrona można wyrwać za 45-60zł a za wymianę pewnie będzie ze 30 jak nie więcej.

[ Dodano: 2011-12-09, 23:06 ]
Ewentualnie zakupić używany fortrona z gwarancją na 6 miesięcy

[YaHooo]

Jak myślisz lepiej kupić nowy zasilacz,np.firmy Fortron czy bulić za wymianę kondensatorów w obecnym zasilaczu firmy I-BOX

Zależy. Jeśli cena wymiany kondensatorów będzie znaczną częścią kosztu nowego to nie ma sensu. Jeśli za 20zł ktoś Ci to zrobi to można próbować.

[domin97]

Pożyczyłem od kumpla dzisiaj zasilacz,niestety ten z czarnej listy IMPET 300W,sprawdzę jutro rano czy komp będzie chodził.

[ Dodano: 2011-12-10, 23:29 ]
A tylko jest problem ten zasilacz to AT(ma dwa wejścia na kable z tyłu:żeński i męski) czy da się go uruchomić ? Mój to ATX z jednym złączem i jednym pstryczkiem On/Off

[ Dodano: 2011-12-10, 23:33 ]
W sumie sam nie wiem czy to zasilacz AT czy może już ATX (model:IMPET 300W 300x1)

[Chris-Kr]

Jak myślisz lepiej kupić nowy zasilacz,np.firmy Fortron czy bulić za wymianę kondensatorów w obecnym zasilaczu

Jeśli ta masa widoczna na zdjęciu to jest wylany elektrolit, to wymiana kondensatora jest bezcelowa. Ten rozlany na płycie elektrolit będzie powodował upływności i ciągłe kłopoty, bo już zapewne wsiąknął w płytę i nie da się go całkowicie usunąć.
Według mnie, szkoda sobie tym zasilaczem głowy zawracać.

[domin97]

No teraz to ja już przeszedłem samego siebie.Podłączyłem zasilacz kolegi i komp ruszył.Ucieszony zacząłem porządkować go usuwając nie potrzebne aplikacje i różne śmieci moje.Zostały mi tylko zdjęcia i czysty Windows XP.Postanowiłem więc podzielić dysk na dwie partycje C: i D: Jednak podczas dzielenia komp się zawiesił i musiałem go zresetować. Po włączeniu jest info o kompie później megatrends i coś tam jest napisane o boot CD itp. Macie jakieś pomysły jak przywrócić System i dane? Może odpalić ubuntu z płyty i wtedy jakimś programem lub jakąś komendą w konsoli ??
Jak coś dzieliłem dysk programem Paragon Partition Manager.

[YaHooo]

Według mnie, szkoda sobie tym zasilaczem głowy zawracać.

W sumie racja.

Macie jakieś pomysły jak przywrócić System i dane

Raczej będzie ciężko, bo pewnie padła tabela partycji. A szczerze to nigdy nie musiałem jej przywracać, tylko nadpisywałem nową. Musisz poszukać jakiegoś programu który odszuka Ci utracone partycje. Powinien pomóc.

Jak coś dzieliłem dysk programem Paragon Partition Manager.

Jeśli dzieliłeś z danymi na dyski to może być bardzo ciężko je odzyskać.

[domin97]

Dzieliłem partycję C: z systemem i danymi na dwie partycję 50GB tu i 50GB na drugiej ,a tu nagle ciach zawiesił się.Próbuje coś zrobić Testdiskiem,niby już coś tam odzyskało ale ani z poziomu parted magic ani z poziomu ubuntu nie mogę wejść na dysk bo jakiś błąd wyskakuje ,może trzeba zainstalować ubuntu aby coś zobaczyć?Za jakieś 30min powiem wam jakie to błędy.

[ Dodano: 2011-12-12, 12:08 ]
Przy wejściu przez parted magic pokazuje mi błąd błąd <i> org.freedesktop.Hal.Device.Volume.UnknownFailure</i> nie można zamontować urządzenia ,dodam że próbuje wejść i zobaczyć co jest na dysku po przez File manager i z listy wybieram 111,8 Wolumin .Gdy chce zobaczyć ile mam miejsca na dysku po przez partition editor pokazuje ,że rozmiar to 111,80 GB ale nie pokazuje ile jest wolnego a ile zajętego.Przy partycji /dev/sda1 jest trójkącik ostrzegawczy który sygnalizuje,że nie można odczytać zawartości systemu plików ,powodem może być brakujący pakiet oprogramowania.Pakiety wymagane:ntfs:ntfsprogs. ,Mam te pakiety zainstalować?

[ Dodano: 2011-12-12, 13:09 ]
W ubuntu próbując instalować ntfsprogs pisze że jest aktualna wersja,więc to odpada,próbując wejść na dysk oczywiście jakiś błąd,że nie można zainstalować dysku.Chciałem zobaczyć co ubuntu będzie pokazywał przy instalacji ,a więc przy wyborze jak ma zainstalować i gdzie ,pokazywało pierwszą opcje tzn.zastąpienie mojego starego systemu Windows Xp professional i usunięcie danych czy druga opcja instalacja na oddzielnej partycji.Więc kliknąłem drugą opcje i pokazuje mi cały pasek dysku na zielono ,pojemność 120GB a miejsce wolne brak danych ,Moim zdaniem gdzieś te pliki są,tylko nie umiem ich znaleźć odtworzyć.Bo tak raczej pokazywało by te 111,8GB wolnego nie?

[ Dodano: 2011-12-12, 20:12 ]
Odpalając Windowsa XP z liveCD ,mogę normalnie wejść i zobaczyć co mam na dysku ,a więc dane się zapisały.Mogę teraz bez obaw zainstalować system? znaczy XP bo z ubuntu są jakieś problemy z zamontowaniem woluminu

[YaHooo]

Mogę teraz bez obaw zainstalować system?

Jeśli masz dane na jakimś nośniku zewnętrznym do zrób podczas instalacji Windows'a XP całkowity format dysku, pozakładaj partycje i będzie ok.

[domin97]

Jeszcze nie zgrałem danych bo nie wiem jak się dostać do nich tak aby podłączyć pendrive i normalnie przeslać.Jak mówiłem znalazłem swoje dane po przez odpalenie Windowsa LiveCD ,waży 90mb.Jest to partycja C: czyli po staremu ,więc może spróbować przy instalacji podzielić ten dysk? I wtedy moim zdaniem na Windowsie Xp nie powinno już być problemu z zobaczeniem co jest na dysku i ew.przegranie tego na pendrive.Da się tak?

[ Dodano: 2011-12-13, 13:56 ]
Bo na tym Windowsie BartPe,jakoś niezbyt działa pendrive,po prostu nie wykrywa go w total commander

[YaHooo]

więc może spróbować przy instalacji podzielić ten dysk?

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Pierwszą zasadą w przypadku odzyskiwania danych jest nie zapisywanie niczego na dysku. Możesz postawić sobie sieć kablem skrosowanym i tak przesłać dane.