jak się okazuje, od kilku dni tam gdzie Plus miał zasięg 2G, działa teraz zasięg 3G. Zainteresowałem się tym i mam kilka pytań. Jak się dowiedziałem, działa to na cz. 900Mhz, gdzie dawniej wykorzystywano to tylko do GSM. Oprócz tego, współistnieje również UMTS na cz. 2100Mhz.
Pytanie, czym się różnią te dwie technologie, tj. to że 900 ma większy zasięg to wiem, ale czy są jakieś daleko idące skutki typu ze 2100 wyciąga większy transfer, mniejsze opóźnienia itp. ?
Dalej, puszczenie UMTS900 spowodowało u mnie na teście wzrost prędkości z dawnych 0,08 Mbps na 2,4 Mbps. Patrząc dalej, zauważyłem że dzięki tym działaniom, znalazłem się w zasięgu HSPA+ w ofercie CyfrowegoPolsatu, co umożliwia mi zakup internetu 28,8Mbps (mimo) . Jednak, przecież pod nadajniki nie położone zostały nowe światłowody zapewniające większy transfer.
Pytanie, czy byłby jakikolwiek cień szansy żeby na takim HSPA+ gdzie kiedyś było EDGE, osiągnąć choć połowę teoretycznej prędkości sieci (28,8) ? Nie chodzi tylko o moją lokalizację, mówię globalnie, czy nadajniki mają taki zapas prędkości żeby się dało ?
I pytanie końcowe, dlaczego dopiero teraz taka opcja stała się dostępna ? Czy "ulepszenie" cz. 900Mhz , wykorzystując ją do HSPA+ wiąże się z jakimiś super kosztami bądź problemami technicznymi ? Idąc tym tokiem, czy wówczas byłaby możliwość na szeroko zachodzącej cz. 900Mhz puścić LTE aby większa część populacji była w zasięgu

Pozdrawiam
