Huawei E220 zrywa połącznie

[klakier]

Witam serdecznie

Mam pytanie czy zasilacz porty usb mają wpływ na zrywanie połączenia. Zauważyłem że podczas obciążenia , czy jego zmian i tu w grę wchodzi obciążenie procesora jak i dysku przy kopiowaniu połączanie potrafi się zerwać . Zauważalne jest to zwłaszcza podczas ściągania.

Zjawisko występuje rzadko a z tego co wiem modem potrafi się rozłączyć od czasu do czasu i nie ma to nic wspólnego z hardware komputera . Więc jak to jest czy hardware ma jakiś wpływ w sensie że można uznać to za normalne czy jest to wina zbyt słabego zasilacza czy wadliwych portów . Modem jest podpięty do komputera stacjonarnego

Dodam że po takim rozłączeniu konieczne jest albo odpięcie go całkowicie od PC albo wyłączenie porów USB i włącznie inaczej aplikacja Mobile conect nie połączy się z siecią

[Maciek764]

Tak jak najbardziej zasilanie USB wpływa na modem i są takie właśnie kwiatki. Tylko ja nie podejrzewałbym słabego zasilacza (bo porty USB to 5V 500mA czyli w skali tego co cały komputer potrzebuje praktycznie nic) a po prostu kiepską płytę główną.

[YaHooo]

Dodam że po takim rozłączeniu konieczne jest albo odpięcie go całkowicie od PC albo wyłączenie porów USB i włącznie inaczej aplikacja Mobile conect nie połączy się z siecią

To jest typowe dla problemów z zasilaniem. Komputer wtedy może mieć problem z ponownym wykryciem urządzenia.

A nie ma wtedy dźwięku odłączania urządzenia USB?

[klakier]

Rodzaj rozłączania jest różny że tak to ujmę zazwyczaj bez charakterystycznego dźwięku odłączania USB . mniej więcej opisałbym ale dokładnie nie pamiętam bo tych "konfiguracji" rozłączeń jest parę

raz to jest szybkie zerwanie innym razem długo widnieje że jestem połączony a nie jestem , nieraz udaje się przywrócić połączenie bez odpinania modemu a nieraz wręcz potrzebny restart . Generalnie z dźwiękiem wyłączanego USB najrzadziej zrywa .

Czyli rozumiem że można płytę częściowo winić bo i sprzęt nie jest jakiś specjalny , taki średni zestaw HP 3 letni. Do tej pory nie mam z nim żadnych problemów a to na szczęście nie jest jakoś dokuczliwe, bo nie zdarza się często, a podczas ściągania nocnego po prostu staram się nie robić nic obciążającego na PC .

Ale rozumiem też że okresowe zerwania mogą leżeć po stronie sieci a nie sprzętu takie wydaje mi się czasami w dzień występują

Ps bo tak myślę jeśli i siec zrywa okresowo ? to być może to też zbieg okoliczności że w czasie ściągania coś kopiuje rozłącza a ja to z obciążeniem łącze. Bo jeszcze wrócę do tego USB wychodzi na to żę właśnie charakterystyczny dźwięk rozłączania portów by świadczył o winie pyty ? ale co jeśłi nie ma takowego czy wtedy tez może to być płyta ?

[YaHooo]

Rodzaj rozłączania jest różny że tak to ujmę zazwyczaj bez charakterystycznego dźwięku odłączania USB

Czyli Twój problem może mieć podłoże złożone z kilu problemów.

długo widnieje że jestem połączony a nie jestem

Być może modem się wtedy zawiesza po prostu przy przejściu z HSDPA na UMTS.

Generalnie z dźwiękiem wyłączanego USB najrzadziej zrywa .

To wskazuje moim zdaniem na problem z zasilaniem.

Ale rozumiem też że okresowe zerwania mogą leżeć po stronie sieci a nie sprzętu takie wydaje mi się czasami w dzień występują

Tak. Od czasu do czasu może zawiesić się połączenie, ani z winy modemu, ani komputera. Winna wtedy jest sieć, albo jej przeciążenie.

to być może to też zbieg okoliczności że w czasie ściągania coś kopiuje rozłącza a ja to z obciążeniem łącze.

Zrywanie w czasie dużego ruchu z/do komputera może oznaczać przegrzewanie się modemu, albo problemy z zasilaniem.

Bo jeszcze wrócę do tego USB wychodzi na to żę właśnie charakterystyczny dźwięk rozłączania portów by świadczył o winie pyty ?

Tak jest, ale może być temu winne słabe zasilanie na płycie głównej.

Ogólnie w pierwszym kroku ja bym sprawdził na innym komputerze, albo podłączając modem przez aktywny HUB USB z zasilaczem minimum 2A.

[klakier]

Dziękuje za odwiedzi, bo teraz sprawa jest dla mnie znacznie jaśniejsza. Czyli zakładając ze wina leży po stronie zasilania, to czy ten HUB USB rozwiązał by sprawę, bo właściwie problem nie jest poważny i nie zauważyłem by się nasilał, ale jak można by było to wyeliminować to czemu nie .

Samo zjawisko rozłączania nie jest aż tak częste, ale czasem podczas ściągania lekko potrafi zirytować jak robi psikusa pod sam koniec i właśnie najczęściej nie jest to w pierwszych minutach raczej powyżej 15nastej 20 minuty przy czym pobieranie to zazwyczaj do 1GB a prędkość do ok 4 Mb/s . Modem owszem grzeje się . Kwestie rozłączania zobrazuje jeszcze tak że jest to do trzych razy na 10 ściągniętych rzeczy , jednak przy większej aktywności PC w tym czasie podejrzewam że było by to pół na pół może więcej , może nie - muszę to spróbować dokładniej protestować

To żeby nie przynudzać jeszcze tylko jedno pytanie, czy kłopoty z zasilaniem tego typu mogą mieć na modem jakiś negatywny wpływ ( uszkodzić go ) bo póki co 3 rok działa, a z tej konfiguracji PC chciałbym jeszcze jakiś czas korzystać.

Podsumowując czy dokupienie HUB USB (znam ale tylko z nazwy że takie coś jest) dało by większą stabilność i zapobiegło ewentualnej awarii modemu. Bo w samym PC to jedynie zasilacz mógłbym wymienić , tylko czy to ma sens jeśłi to płyta ma swoje niedomagania .

[YaHooo]

Czyli zakładając ze wina leży po stronie zasilania, to czy ten HUB USB rozwiązał by sprawę

Jeśli to jest wina zasilania to moim zdaniem na 100% rozwiąże Ci problem.

Samo zjawisko rozłączania nie jest aż tak częste, ale czasem podczas ściągania lekko potrafi zirytować

Ja to rozumiem. Dlatego moim zdaniem warto z tym walczyć.

To żeby nie przynudzać jeszcze tylko jedno pytanie, czy kłopoty z zasilaniem tego typu mogą mieć na modem jakiś negatywny wpływ ( uszkodzić go )

Raczej nic nie powinno się stać. Chociaż kto wie. Może raz na milion razy się modem uszkodzić.

odsumowując czy dokupienie HUB USB (znam ale tylko z nazwy że takie coś jest) dało by większą stabilność

Ale pamiętaj, że to ma być aktywny, czyli taki z własnym zasilaczem, a nie zasilany z portu USB. Ale jeśli winne jest zasilanie to poprawi stabilność.

Bo w samym PC to jedynie zasilacz mógłbym wymienić , tylko czy to ma sens jeśłi to płyta ma swoje niedomagania .

Raczej to nie jest wina słabego zasilacza. Przecież zasilacz ma moc ponad 200W, a USB ma tylko 2.5W.

[klakier]

Serdecznie dziękuje , odpowiedzi dużo mi wyjaśniły.

Zapytam jeszcze o ewentualne polecenie czy nakierowanie na takie urządzono HUB za "rozsądną" kwotę . I może jeszcze przy okazji, a gdybym zdecydował się wymienić tego Hauweja , bo widzę że u mnie teraz zasięg jest HSPA+ na mapce a umowa mi się kończy to rozumiem że taki HUB tez by nie zawadził i czy przez niego można podpiąć tak modem aby nie był bezpośrednio blisko w porcie USB komputera gdyż w tym miejscu sygnał mam słaby. Przy obecnym modemie mam trochę tego kabelka i mogę umiejscowić w lepszym zasięgu a jak widzę w oferowanych obecnie w plusie modemach brak kabelka.

[YaHooo]

Zapytam jeszcze o ewentualne polecenie czy nakierowanie na takie urządzono HUB za "rozsądną" kwotę

W zasadzie możesz kupić byle jakie. Aby miało zasilacz o wydajności prądowej minimum 2A.

taki HUB tez by nie zawadził

Jak najbardziej może być nowy modem też podłączony tam.

Przy obecnym modemie mam trochę tego kabelka i mogę umiejscowić w lepszym zasięgu a jak widzę w oferowanych obecnie w plusie modemach brak kabelka.

A Twoje problemy też mogą być spowodowane właśnie takim kabelkiem. Próbowałeś łączyć modem bez niego?

[klakier]

Tak wiem, coś tam czytałem że kabelek długi to niekoniecznie dobry , a podłączyć to bym i podłączył ale nie mam jak, jakaś przejściówka musiała by być (modem ma mini czy micro USB ) . Tylko jak pisałem w miejscu USB komputera zasięg jest gorszy , z tymże nie wiem jak to się ma teraz bo jak miałem tylko EDGE to wrażliwość na miejsce była duża , aktualnie jest HSDPA od jakiegoś czasu i już tego aż tak nie zauważam, chociaż pewny nie jestem.

Wczoraj jeszcze próbowałem potestować zależność obciążenia i zrywania i hm... już trochę zgłupiałem - bo nie udało mi się zerwać podczas półgodzinnego ściągania, może za mało za krótko ale nie miałem już cierpliwości zrobiłem kopiowanie parunastu GB i obciążenie procesora karty . Być może to jednak sieć zrywa ,a moja interpretacja co do obciążenia to zbieg okoliczności. No nic nie ma co tego aż tak analizować bo problem nie jest tak poważny, niemniej nieco mnie to męczyło i chciałem znać opinie osób co się w tym orientują, za co jeszcze raz serdecznie dziękuje a nakierowany co i jak mogę sobie teraz spokojnie jeszcze z tym "walczyć"

[YaHooo]

podłączyć to bym i podłączył ale nie mam jak, jakaś przejściówka musiała by być

Nie masz oryginalnej przejściówki?

Być może to jednak sieć zrywa

Z tego co piszesz to bardzo możliwe.

[klakier]

Przypomniałem sobie że i owszem mam taki krótszy kabelek dokładnie 19 cm obecny ok 80 Dwa USB choć jedno to asistant power - czyli teoretycznie lepiej.

Więc podpiąłem pod ten krótszy i co się okazało, zasięg zmniejszył się do jednej kreski ze względu na lokalizacje ale zaczęły występować rozłączenia za każdym razem z dźwiękiem wyłączanego USB . Ustaliłem jednak że dziej si e tak wtedy gdy "obracam" modem w rękach , myślałem nawet przez chwile że to coś z portem wejściem przy modemie gdyż przy ruszaniu wtyczka się to działo. Jednak to chyba zbieg okoliczności ? po prostu doszedłem do tego że słaby zasięg plus zdaje się wpływ trzymania w rekach (organicznie dodatkowe zasięgu?) powoduje rozłączenia .

Po tym powróciłem do oryginalnej lokalizacji dwie trzy kreski dłuższy kabelek to mogłem z modemem w rekach robić wszystko i nic nie rwało. Aktualnie odpiąłem ten asistant power i wszystko działa bez problemu . Zobaczę dziś w nocy jak będzie ze ściąganiem bez tego asistant ale coraz bardziej jednak przekonuje się że to sieć, co prawda dzisiaj przy opisywanych zabiegach był ten bip od modemu, czego nie ma zazwyczaj. Dziś np w nocy nie miałem żadnego rozłączenia.Popatrzyłam też w statystyki NetWorx i nawet naście godzin potrafi być bez zerwania, więc chyba nie ma co szukać dziury w całym. Jeśli siec zrywa też bez tych bipów USB, to ja myślę że to jednak ona czy głownie ona a częstotliwość rozłączeń zależy od dni ( coś się tam bardziej in minus dzieje ) przy ściąganiu mogłem na taki czas trafiać bo w końcu zdarzało się parę rzeczy pobierać po sobie a to parę godzin, i cale to obciążenie = rozłącznie to zbieg okoliczności złe interpretowany.

edytuje post gdyż spróbowałem na długim przewodzie zerwać połańczanie przy słabym zasięgu tak jak na kabelku krótkim i nie udało się ? Nic już z tego nie rozumiem , coś jeszcze może się w portach kićka przy przełączeniu kabli ( zamian a na krótki rwało ) i dlatego po przełączeniu na świeżo się rwie.

Tak czy inaczej chyba zamykamy temat bo nie chce już przytruwać , ja jestem informacjami uzyskanymi na forum usatysfakcjonowany mimo że sprawa nadal nie jest jednoznaczna. Także dziękuje za pomoc i pozdrawiam.

[YaHooo]

Przypomniałem sobie że i owszem mam taki krótszy kabelek dokładnie 19 cm obecny ok 80 Dwa USB choć jedno to asistant power - czyli teoretycznie lepiej.

Ale jednak warto moim zdaniem spróbować a tym krótkim.

po prostu doszedłem do tego że słaby zasięg plus zdaje się wpływ trzymania w rekach (organicznie dodatkowe zasięgu?) powoduje rozłączenia .

Może tak być. Jednak jest jego ale. Jeśli modem straci zasięg to nie będzie się rozłączać z dźwiękiem odłączanego urządzenia USB. Po prostu połączenie zostanie przerwane, albo nawet i nie. Tylko transmisja danych nie będzie działać. To może oznaczać problem z kabelkiem/portem USB w komputerze/portem w modemie.

Jeśli siec zrywa też bez tych bipów USB

Bez tego dźwięku to raczej sieć zrywa.

Nic już z tego nie rozumiem , coś jeszcze może się w portach kićka przy przełączeniu kabli ( zamian a na krótki rwało ) i dlatego po przełączeniu na świeżo się rwie.

Kabel to tylko kabel i nie ma znaczenia dla komputera jakiego kabla używasz dopóki trzyma standardy jakie są stawiane kablom USB. Nic w portach się nie zmieni.

Tak czy inaczej chyba zamykamy temat bo nie chce już przytruwać

Nie przytruwasz. A na naszym forum <a href="http://www.bez-kabli.pl/viewtopic.php?p=82778#82778">»nie zamykamy tematów«</a>

ja jestem informacjami uzyskanymi na forum usatysfakcjonowany mimo że sprawa nadal nie jest jednoznaczna. Także dziękuje za pomoc i pozdrawiam.

Nie ma za co W każdym razie jakby się coś nowego pojawiło pisz śmiało. Dlatego chociażby nie zamykam wątku.

[klakier]

W każdym razie jakby się coś nowego pojawiło pisz śmiało. Dlatego chociażby nie zamykam wątku.

Co prawda nic się specjalnie nie zmieniło w sensie że nie rozgryzłem tematu, ale dwa słowa jeszcze napisze.

Aktualnie mam modem podłączony tak jak był, ale bez tego dodatkowego asistant , i dzisiaj w nocy specjalnie trochę pościągałem, od 24.00 do gdzieś tak 4.00 i nie było żadnego problemu. Także głownie stawiałbym na sieć, ta robi psikusy zdaje się bardzo nieregularnie czasem parę dni bardzo ładnie po czym jakiś dzień jest że rozłącza .

Co do tego krótszego kabelka rzeczywiście dziwna sprawa bo właśnie rozłączanie było natychmiastowe przy ruszaniu kablem przy wejściu , jakby coś było uszkodzone , ale na dłuższym przewodzie nie ma czegoś takiego . Róznica jest tak że w długim przewodzie wejście z końcówka USB jest jakby wyrobione i luźno się rusza w nim modem, a w krótkim nie używanym jest sztywno . Jeszcze to sprawdzę ( nie wiem czy nie uszkodzę wyginając na silę ) .

Na razie jednak od dwóch dni jest przyzwoicie , jedynie dzisiaj w dzień miałem jakieś zamulenie spowolnienie internetu, po odłączaniu modemu wróciło wszystko do normy . Poza tym ostatnio były jakieś działania sieci plusa pt. zasięg Hspa+ ale wtedy ewidentnie nie było całkowicie możliwości połacznia z ich winy przez parę godzin , a później być może jeszcze coś było dostrajane czy niedograne w tych dniach kiedy zrywało, bo z tego co wiem to technicznie tak to działa że nie da się wyeliminować całkowicie rozłączania z winy sieci. Więc skoro u mnie bywają dni że zerwie raz dwa trzy na paręnaście godzin ( nieraz 20 ) korzystania z internetu czy w gorszych dniach nie więcej jak 20 ( w tym parę zerwań w ciągu jakiegoś krótkiego czasu co tez wskazuje bardziej na sięć a później spokój na jakiś czas) to nie jest tak źle.

To chyba póki co tyle , bo generalnie na szczęście z działania internetu iplusa jestem zadowolony obecny problem jeśłi to ich sprawka to nadal w granicach tolerancji, a coś tam czytałem że ludzie miewają poważniejsze problemy przy bardzo dobrym zasięgu. U mnie jak to się mówi zadu... ale mimo to widzę na mapce już zasięg HSPA+ co mnie ciekawi ( brak modemu póki co )

Pewnie jeszcze coś tam sobie będę kombinował i sprawdzał , jak dokonam jakiegoś "przełomu" w sprawie to napisze.

Pozdrawiam.

[YaHooo]

Także głownie stawiałbym na sieć, ta robi psikusy zdaje się bardzo nieregularnie czasem parę dni bardzo ładnie po czym jakiś dzień jest że rozłącza .

Z tego co piszesz to tak właśnie wychodzi

Róznica jest tak że w długim przewodzie wejście z końcówka USB jest jakby wyrobione i luźno się rusza w nim modem, a w krótkim nie używanym jest sztywno

To raczej powinno być odwrotnie. Ale widać luźne złącze w niczym nie przeszkadza.

Poza tym ostatnio były jakieś działania sieci plusa pt. zasięg Hspa+

Tak, wtedy rzeczywiście mogą być problemy z logowaniem się do sieci. Wtedy warto próbować łączyć się po samym 2G.

a coś tam czytałem że ludzie miewają poważniejsze problemy przy bardzo dobrym zasięgu.

Niestety tak jest. Można mieć zasięg niemal idealny, a i tak będą prędkości kiepskie.

jak dokonam jakiegoś "przełomu" w sprawie to napisze.