Przepięcia w sieci

[tomek1081]

Witam

Kilka dni temu miałem okazje doznać efektownego wypalenia się karty sieciowej.
Po raz pierwszy od kilku miesięcy mając troszkę czasu zasiadłem przy PC-cie włożyłem słuchawki i odpaliłem "strzelankę". Po pewnym czasie dostałem "disconnect". Jakież było moje zdziwienie gdy po wyłączeniu gry nadal dochodziły do mnie odgłosy strzałów, okazało się, że to odgłosy przepięć, przebić z karty sieciowej. Po kilku sekundach zasilacz odciął napięcie i komputer się wyłączył, strzelało jeszcze kilkanaście sekund.

Bilans:
- uszkodzona karta sieciowa,
- router udaje że nic się nie stało, jednak nie wczytują się żadne strony,
- wypalony zasilacz lub kostka zasilająca urządzenie na dachu.

Jeszcze w ten sam dzień zjawił się technik i wymienił kostkę, podpiąłem nową kartę sieciową i po kilku minutach to samo.

Tym razem poszła kostka od internetu, nowa karta sieciowa, zintegrowana karta sieciowa w drugim komputerze, router ten sam co w poprzednim zdarzeniu oraz jakaś część urządzenia na dachu, ponieważ do mnie nie leci internet, natomiast przekaźnik działa i sąsiedzi mają internet. Technicy wymienią dopiero urządzenie jak stopnieje śnieg.

Zdarzenie to kryje w sobie wiele niewiadomych i mam nadzieje, że pomożecie mi wskazać sprawcę całego zamieszania. Przypuszczam że może to być wina wina mojej płyty głównej która powoli się kończy, ma już wypaloną kartę sieciową zintegrowaną, troszkę trzeszczy dźwiękówka, jednak wszystko inne działa dobrze i stabilnie. Jeżeli wina leży po stronie mojego PC, to jeżeli znowu spróbuję go podłączyć gdy technicy zamontują nowy przekaźnik i znowu wszystko się wyjara to będzie nieprzyjemnie - na razie pewne jest tylko jedno... Było słychać strzały....

Podsumowując:
Na dachu mam przekaźnik działa on na 5Ghz i rozsyła na 2,4Ghz. Z tego przekaźnika sygnał leci do routera, a z routera do dwóch komputerów - wszystko kablami.


Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam Tomek

[krystianb]

Nie wiem co za kostki wymyślasz.

A ja bym obstawił Twój router, skoro padają karty z obu stron routera. W teorii w routerze każde gniazdo jest izolowane galwanicznie transformatorem od reszty.

Prawdopodobnie po pierwszej awarii założyli filtr przepięciowy który odciął ich sprzęt od Ciebie.

Jest jeszcze możliwość uszkodzenia kabla może jakieś przebicie na 230V.

W jaki sposób są zasilane urządzenia operatora, może 230V po skrętce?

[Romek]

W jaki sposób są zasilane urządzenia operatora, może 230V po skrętce?

O
O sprawdziłbym skurczybyków, te awarie są dziwne, jest to mocno podejrzane. Aż tacy głupi to chyba nie są.

[tomek1081]

Nie wiem co za kostki wymyślasz.

Miałem na myśli taką kostkę

Normalnie świeci się na niej diodka informująca, że działa, ale po tych wystrzałach diodka gasła. I Nie było internetu nigdzie ani u mnie ani u sąsiada.
Po drugim wystrzale dali 3 kostkę, ta się świeci, ale brak sygnału z dachu, tzn. tak jak pisałem przekaźnik działa tylko nie ma sygnału do mnie.

Prawdopodobnie po pierwszej awarii założyli filtr przepięciowy który odciął ich sprzęt od Ciebie.

Sugerowałem im żeby coś takiego dali, ale uznali że jak się tak stanie jeszcze raz to będą sprawdzać dlaczego tak się dzieje.

Jest jeszcze możliwość uszkodzenia kabla może jakieś przebicie na 230V.

W jaki sposób są zasilane urządzenia operatora, może 230V po skrętce?

Zasilane przez właśnie taką kostkę jak na zdjęciu na górze, podaje ona 24V.

[krystianb]

Próbowałeś patrzeć czy kabel na dach do czegoś nie dotyka i się nie przeciera.

Pierwszy raz przyczyną mógł być zasilacz PoE nazywany przez Ciebie kostką uszkodzenie sekcji zasilania nie mogło nastąpić z powodu zbyt wysokiego napięcia na ethernecie, bo zasilanie jest odizolowane od niego, drugim razem padła karta sieciowa u góry, skoro zasilacz nadal działa.

Obstawiam problemy z zasilaniem sieciowym (230V), jest możliwość, że przy kiepskim połączeniu zera w rozdzielni 3 fazowej, na gniazdkach 230V może pojawić się nawet 400V, takie zakłócenia mogą mieć charakter chwilowy i pada wtedy co popadnie.

Sama MB raczej nie potrafi wygenerować napięcia potrafiącego zniszczyć kartę sieciową, co najwyżej zasilacz PC.

[YaHooo]

Obstawiam problemy z zasilaniem sieciowym (230V),

Jak również całkiem możliwe jest, że przyczyną jest występujące napięcie na obudowie komputera spowodowane awarią/złą konstrukcją instalacji elektrycznej mieszkania (brak przewodu ochronnego).

takie zakłócenia mogą mieć charakter chwilowy i pada wtedy co popadnie.

Jednak tu padł tylko sprzęt komputerowy, a o innych nie wspomina autor wątku. Dlatego to bym wykluczył. Już bardziej w jakieś pływające prądy po ścianie itp.

Ewentualnie jakieś prądu indukujące się w kablu LAN.

[Chris-Kr]

Obstawiam problemy z zasilaniem sieciowym (230V), jest możliwość, że przy kiepskim połączeniu zera w rozdzielni 3 fazowej, na gniazdkach 230V może pojawić się nawet 400V, takie zakłócenia mogą mieć charakter chwilowy i pada wtedy co popadnie.

Też na to stawiam.