mam modem Huawei e156g w sieci Play, który od niedawna nie jest wykrywany w moim laptopie (system windows 7). Kiedy wchodzę w oprogramowanie Play Online pojawia się komunikat o tym, że brakuje urządzenia. Próbowałem już podłączać modem do wszystkich portów USB, ale zawsze z tym samym skutkiem. Parę razy też usuwałem i instalowałem ponownie całe oprogramowanie. Nic nie dało. Wcześniej wszystko chodziło zaś bez problemu. Sądziłem, że może to wina programu antywirusowego, który blokuje w jakiś sposób urządzenia USB i faktycznie - parę dni temu skończyła mi się subskrypcja mojego antywirusa i postanowiłem wypróbować inny program, który jak się okazało ma uaktywnioną opcję blokowania urządzeń usb. Niestety odhaczenie tej opcji nic nie dało, podobnie jak usunięcie antywirusa (problem pojawił się właśnie po zainstalowaniu programu, ale czy właśnie dlatego?). Dodam jeszcze, że próbowałem uruchamiać program do modemu sieci Play jako administrator i zgodnie z zainstalowanym u siebie systemem , ale tu również nic nie wyszło. Być może rozwiązaniem byłoby wejście w rejestr sytemu, ale to już trochę bardziej poważna operacja grożąca totalnym zamętem
Pamiętam też, że wcześniej przy uruchamianiu modemu pojawiało się okienko instalacji sterowników do niego, które teraz już się nie pokazuje... Dodam, że kiedy podłączam sam modem do jakiegokolwiek portu USB na moim kompie to oczywiście pojawia się na pasku zadań ikona "Bezpiecznego usuwania sprzętu...", niemniej kiedy klikam na tę ikonę to w pojawiającym się okienku w ogóle nie ma modemu (jest tylko opcja "Otwórz aplet urządzenia i drukarki"). Dotyczy to zresztą zwykłych pendrive'ów, które działają u mnie, ale których jednocześnie nie widać w "Bezpiecznym usuwaniu...". Widać je natomiast z poziomu "Mojego komputera", pojawia się też autoodtwarzanie. No i właśnie, o ile zwykłe pendrajwy chodzą w sumie ok, o tyle modem Play już nie. Z góry dzięki za pomoc : ) Pozdrawiam.
, nie wiem jak.