Moderator: Moderatorzy
poczytaj:kazik92 pisze:czy istnieje coś takiego
Nie ma to sensu, jeśli mieszka na odludziu lub w miejscu, gdzie i tak nic nie zakłóci i nie ma tam zaraz obok policji albo innych nudzących się osób, które chętnie kogoś będą ciągnąć po sądach za byle co.kmy pisze:pozwoleń
może masz rację, aleMarkadiusz pisze:Nie ma to sensu
powinien wiedzieć jakie są uwarunkowania i świadomie podejmnie decyzję, czy taniej a nielegalnie, czy drożej a zgodnie ze sztuką, w taki sposób unika się niepotrzebnych nieporozumień.kazik92
nie wiem, czy to zgodne z regulaminem, ale np.kazik92 pisze:czy nie ma na to tańszego rozwiązania
A powiedz, jaki masz telefon? Bez złącza antenowego nie ma to sensu, bo na konektorze uniwersalnym (a także kablu od anteny i samego konektora oraz na ewentualnym lichym złączu) tracisz całe "wzmocnienie" z anteny. Jak by nie było, zalecane są anteny ATK-10 (chyba taki model to był) i ATK-20 w zależności od tego, jaki masz sygnał, obie są na GSM 900.kazik92 pisze:płytka za 20 zł
A powiedz, jaki masz telefon (i w jakiej sieci)? Bez złącza antenowego nie ma to sensu, bo na konektorze uniwersalnym (a także kablu od anteny i samego konektora oraz na ewentualnym lichym złączu) tracisz całe "wzmocnienie" z anteny. Jak by nie było, zalecane są anteny ATK-10 (chyba taki model to był) i ATK-20 w zależności od tego, jaki masz sygnał, obie są na GSM 900.kazik92 pisze:żeby móc normalnie rozmawiać i nie wychodzić na dach
Pewnie, jak sie mieszka na odludziu to i psa mozna kopnac i babe uderzyc.. Po jak powszechnie wiadomo, na odludziu prawo nie obowiazuje.Markadiusz pisze:jeśli mieszka na odludziu
Inna opcja to router 3G (powiedzmy Huawei b970) z gniazdem anteny zewnętrznej i z wyjściem na normalny analogowy telefon. Wkładasz kartę SIM do niego, łączysz się normalnym telefonem (może być bezprzewodowy) o ile to rozwiązanie w stylu telefon domowy bo przekładanie SIM jest upierdliwe.kazik92 pisze:żeby móc normalnie rozmawiać i nie wychodzić na dach
Czasami pomaga zmiana telefonu bo różne telefony mają różną czułość a wiem to zwłasnego doświadczeniakazik92 pisze: co kupić żeby poprawić sygnał zasięgu w telefonie.
Nie wierzę, że jak byś faktycznie mieszkał na jakimś odludziu, nie miał za bardzo kasy (nie znam sytuacji autora!), a sygnał byłby za słaby i Ty akurat potrzebowałbyś mieć zawsze możliwość rozmowy przez telefon GSM w całym domu, to byś się bawił w pozwolenia. Zauważ tak w ogóle, że to, co przyrównałeś Ty, nijak ma się do sytuacji autora tematu-zranienie kogoś ma wpływ na tego kogoś, a łapanie sygnału przez połączenie się ze stacją i nadawanie sygnału w obrębie SWOJEGO mieszkania (jak już wspomniałem, jeśli nikomu nic nie zakłóca) jakie czyni szkody?key pisze:na odludziu prawo nie obowiazuje
Ze skarbówki jesteś, czy skąd, że masz takie złośliwe nastawienie, key?key pisze:Wszystkim ludzia myslacym w ten sposob zycze wizyty odpowiednich organow i zwiazanych z tym sankcji.
Ponoć do "łapania" sygnału dobra jest Nokia E51. Nie potwierdzę jednak tego, bo jej nie mam. Nie warto jednak sugerować się samymi kreskami, bo każdy producent w swoim systemie ma ustawione inne wskazanie przy różnych siłach sygnału. Rozmowa testowa lub, jeśli i na Twoim i na pożyczonym telefonie to możliwe, sprawdzenie siły sygnału w dBm by się tutaj przydały. Ja do rozmów w trudniejszych warunkach mam starą 5110 z anteną wysoko i chyba nawet złączem antenowym, na szczęście zasięg mam dobry.Andrzejz78 pisze:
Czasami pomaga zmiana telefonu bo różne telefony mają różną czułość a wiem to zwłasnego doświadczenia
Zakłóca pracę stacji bazowej operatora/operatorów bo przecież musi nadawać na mieszkanie i do stacji bazowej. Można stosować tylko urządzenia homologowane do takich zastosowań. Widzę jednak że króluje myślenie "mam gdzieś prawo, wiem lepiej i co mi zrobią, przecież mnie nie złapią".Markadiusz pisze:a łapanie sygnału przez połączenie się ze stacją i nadawanie sygnału w obrębie SWOJEGO mieszkania (jak już wspomniałem, jeśli nikomu nic nie zakłóca) jakie czyni szkody?
W publicznych sieciach radiowych musi być stosowany homologowany sprzęt, to nie jest zaśmiecone WiFi w którym właściwie każdy robi co che i jak chce. Żebyś kiedyś się nie zdziwił (był wściekły) że przez jakieś zakłócenia od niehomologowanego sprzętu nie mogłeś wezwać pomocy czy coś w tym stylu. Sieć GSM/3G/4G/LTE (jak i każda inna sieć radiowa w paśmie chronionym) to nie prywatny folwark domowego użytkownika. Znam przykłady gdzie ludzie płacili kary (wtedy jeszcze kolegia były) za budowę/używanie jakichś "nadajników" zakłócających FM/TV. Więc radzenie komuś żeby kupił nielegalny sprzęt jest złe.Markadiusz pisze:że masz takie złośliwe nastawienie
Ja mam ale u mnie jest zasięg sieci bo stoi stacja.Markadiusz pisze:Ponoć do "łapania" sygnału dobra jest Nokia E51. Nie potwierdzę jednak tego, bo jej nie mam.
Ale zmiana nie na jakiś slider bo te zazwyczaj mają anteny pod klawiaturą czyli tam gdzie trzymamy telefon w czasie rozmów.Andrzejz78 pisze:Czasami pomaga zmiana telefonu bo różne telefony mają różną czułość a wiem to zwłasnego doświadczenia
Miałem właśnie na myśli telefon standardowy z anteną u góry a jeszcze lepiej telefon nie najnowszej produkcji bo te starsze mają dużo lepsze parametryJaco pisze:Ale zmiana nie na jakiś slider bo te zazwyczaj mają anteny pod klawiaturą czyli tam gdzie trzymamy telefon w czasie rozmów.
U mnie nie ma UMTS ale wiem że łapie bo w innych lokalizacjach widzę ikonę 3G.Maciek764 pisze:i naprawdę porządnie łapie zasięg UMTS2100,
Jestes pewien ze ten Chinski bubel nie moze n.p. na tyle zaklocic sieci, ze w innym miejscu celi nie bedziesz w stanie wykonac zadnej rozmowy, nawet z 110 gdy babcia sasiada bedzie miala zawal serca?Markadiusz pisze: nijak ma się do sytuacji autora tematu-zranienie kogoś ma wpływ na tego kogoś, a łapanie sygnału przez połączenie się ze stacją i nadawanie sygnału w obrębie SWOJEGO mieszkania
Dezintegruje siec poprzez wprowadzenie sprzetu bez homologacji.Markadiusz pisze:jakie czyni szkody?
Gdybys czesc swojego dnia w pracy spedzal na naprawianiu problemow ktore powstaly poprzez uzywanie sprzetu bez homologacji przez cwianiaczkow nie majacych zielonego pojecia o tym co robia, tez mial bys pewien dystans do tego typu sugestii.Markadiusz pisze:że masz takie złośliwe nastawienie
Ale dostajesz wynagrodzenie za niekompetencję tych cwaniaczków?Gdybys czesc swojego dnia w pracy spedzal na naprawianiu problemow ktore powstaly poprzez uzywanie sprzetu bez homologacji przez cwianiaczkow nie majacych zielonego pojecia o tym co robia, tez mial bys pewien dystans do tego typu sugestii.
