Z sąsiadem udało mi się ugadać, że udostępni mi swoją sieć bezprzewodową za drobną opłatą

Problem w tym, że zasięg od jego routera sięga mi zaledwie do niektórych miejsc w moim domu a nie jakbym chiał w pokoju gdzie stoi komputer i nie ma mowy, zebym go przestawił (bo zasieg lapie w korytarzu, lazience).
Czy jest może jakaś możlwiość "zwiększacza zasięgu wifi"? Nie chce karty sieciowej, bo zasięg chce mieć na komputerze stacjonarnym uzyskiwany za pomocą telofonu jako routera a także oddzielnie telefonu i tabletu. Chod\zi mi o to,że wkładam zasilacz routera do gniazdka i mam wifiw domu bez grzebania w routerze sąsiada.
Czytałem w necie że cos takiego jest a budżet na ten cel to maks 80zł chyba, że bedzie jakis wyjątek.
Na razie znalazłem takie coś: http://www.mediaexpert.pl/katalog/route ... 23033.html Czy się nadaje? Jak nie to podajcie jakieś inne rozwiązania.
Z góry dzięki
