Zagadnienia dotyczące technice w szerokim tego pojęcia znaczeniu czyli luźne dyskusje o zagadnieniach technicznych ale nie związanych z główną tematyką forum, m.in, komputery, oprogramowanie, systemy operacyjne - techniczny Hyde-Park.
Ostatnio modernizuję mojego starego laptopa i tym razem postanowiłem wymienić dysk
Stary HDD pójdzie w miejsce nie używanego CD ROM-u a w jego miejsce dam SSD 128GB
Interfejs dysku w laptopie to SATA
Może to trochę przesada pchać SSD do starego lapka pod XP ale docelowo będzie on pracował w jakimś nowym laptopie z Win7
Przekopałem sporo stron na ten temat ale jak to zwykle bywa ile userów tyle różnych opinii więc postanowiłem spytać fachowców z tego forum
Jaki dysk SSD będzie najlepiej współpracował z XP?
Weź coś z dosyć agresywnym garbage collectorem, albo taki, do którego producent daje soft do wysyłania komendy TRIM (i odpalaj go co jakoś czas, najlepiej dodać do harmonogramu zadań).
Możliwe. Nie zmienia to jednak faktu, że jeszcze w ubiegłym roku na rynku były kontrolery, które miały słaby GC i bez wsparcia dla TRIM ze strony systemu słabo sobie radziły. Dlatego moim zdaniem warto na to zwrócić uwagę jeśli kupuje się SSD dla archaicznego XP.
moher pisze:
Weź coś z dosyć agresywnym garbage collectorem, albo taki, do którego producent daje soft do wysyłania komendy TRIM
A może coś konkretniej lub jakiego nie kupować
Ostatnio chwalą Crucial M4 Godne to uwagi?
Na pewno nie wezmę SATA3 bo i tak przy moim użytkowaniu tego nie wykorzystam
Zastanawiam się czy mój bios (Phoenix 2.3) nie będzie miał problemów bo to jest naprawdę okrojona wersja jeśli chodzi o ustawienia
Dziś dotarła kieszeń więc zrobiłem próbę Wyjąłem HDD z macierzystego portu i wsadziłem go do "CD ROM" Niezależnie jak bym ustawił w biosie botowanie system nie odpalał się
Uruchomiłem mini XP z pendriva żeby sprawdzić czy w ogóle kieszeń dobra i czy laptop widzi HDD Dysk jest wykrywany bez problemu przez system i można przeprowadzać wszystkie operacje
Zastanawia mnie jednak dlaczego nie chciał wystartować system
Czy jak się przełoży dysk do innego slotu ze słabszym interfejsem(ATA) to ma prawo nie odpalić systemu
Po ekranie biosu normalnie pojawia się napis windows, pasek postępu itp. W moim przypadku po biosie ekran ciemny z migającym znakiem zachęty Żadnej reakcji na klawiaturę czy mysz Po uruchomieniu laptopa słychać przez moment głowicę dysku Dioda od HDD też nie świeci
Po zmianie portu na macierzysty wszystko działa jak trzeba
Andrzejz78 pisze:Po ekranie biosu normalnie pojawia się napis windows, pasek postępu itp.
Czyli windows się wywala przy starcie, to normalne przy zmianie interfejsu. Wystarczy zmienić sobie w biosie ustawienia kontrolera sata z natywnego na wirtualne ide i to samo się stanie, jeśli system nie był specjalnie na taką okazję przygotowany.
Za prośbę pomocy na gg/pw gwarantuje czerwony prezent!
Andrzejz78 pisze:pojawia się napis windows, pasek postępu itp.
Rozwieję wątpliwości moher pojawia się logo windows tak? Ewentualnie ten pierwszy tekstowy pasek, który na nowych kompach znika prędzej niż się pojawia.
Andrzejz78 pisze:Niestety mój bios jest tak ubogi w funkcje że szkoda pisać Jest tylko niezbędne minimum No chyba że jakieś funkcje są ukryte
W tym przypadku nic nie zrobisz, trzeba by przy w samym windowsie grzebać. Ważne, żeby główny kontroler (pod który będzie podpięty SSD) działał w trybie natywnym, lub IRRT.
[ Dodano: 2013-05-21, 21:17 ]
moher pisze:Bootowanie z dysku i z cd/dvd się różni, możliwe, że BIOS nie potrafi bootować hdd z tego portu
Taa tylko nie ma to znaczenia, bios widzi ten napęd jako dysk IDE a nie jako cdrom.
Za prośbę pomocy na gg/pw gwarantuje czerwony prezent!
BIOS-y są bardzo zdradliwe i często nie działają tak jak by się wydawało, że będą działać (adaptery typu sata->ata, dokładają swoje bugi).
U mnie, w jednym z laptopów BIOS widzi dysk w adapterze cf->ata ale nie zabootuje z niego (migający kursor w rogu). Rozwiązaniem jest GRUB na pendrive (mógłby być też na innym HDD/SSD, np. w przypadku autora wątku) i chainload bootloadera z karty CF.