Zmiana operatora kara umowna

[aniaross]

Hej. Stoję przed małym dylematem. Parę miesięcy temu w przypływie chęci posiadania nowego telefonu przedłużyłam umowę w mixplus na kolejne 42 doladowania po 50zł.
Niestety oferta dosyć koszmarna, brak możliwości wykupienia chociażby pakietu minut do innych sieci, czy też smsów no-limit. Pakiety internetowe drogie.
Bardzo podoba mi się oferta T-mobile, gdzie w opcji bez telefonu w umowie na 24 miesiące mam no limit połączenia/sms/mms za 39zł + 250MB neta miesięcznie, a do tego -500zł za założenie bezpłatnego konta bankowego u nich, czyli jakby od całej kwoty zobowiązania odjąć te 500zł, to wychodzi mi no limit za niecałe 20zł miesięcznie. Jak to się ma do tych 50zł w Plusie, gdzie mało dzwonię a i tak mi nie wystarcza i musze doładowywać 2 raz

Chciałabym przenieść numer, ale to się wiąże z karą umowną 1499zł. Ale chyba jakoś to przeboleję, bo może mi rozłożą na raty a w sumie na jedno mi finansowo wyjdzie, choć będę miała nielimitowane do wszystkich bez patrzenia ciągle na stan konta.
Co o tym myślicie?

[Yanusz]

Nie wiem jak bardzo zależy Ci na numerze, ale jeśli dałoby się jakoś przeboleć jego "utratę" to uważam, że można by inaczej pokombinować.
Uważam, że w przypadku umowy MIX, płacenie kary umownej operatorowi jest opcją najgorszą, ponieważ dajemy mu pieniądze za darmo.

Ja bym osobiście zrobił tak:

1. Kupiłbym na allegro startówkę z jakimś fajnym numerem. Jak się poszuka, można mieć naprawdę ciekawy numer za niewielkie pieniądze.
2. Zarejestrowałbym ten numer, a następnie przeniósł do tego abonamentu w T-mobile.
3. Stary numer z Plusa doładowywałbym normalnie co miesiąc kupując doładowania możliwie najtaniej, (można już spokojnie kupować kody za 42złote), ale nie korzystałbym z tego numeru, po prostu karta by leżała, gromadziłyby się na niej środki.
4. Część zgromadzonych na numerze mixplus środków odzyskałbym poprzez sprzedaż usług do różnych serwisów z wykorzystaniem choćby Sms Premium, lub też po prostu po zakończeniu kontaktu mixplus przeszedłbym na Plus na Kartę i normalnie miał ponad 2000 zł na koncie do wykorzystania.

Podsumowując. Zaplata kary umownej w mixie to trochę strzał w kolano. Co innego gdybyś miała abonament, ale mixa trzeba doładowywać, bo to są Twoje środki i możesz nimi dowolnie dysponować.

[YaHooo]

Ogólnie rzecz biorąc płacenie kary umownej na początku umowy jest złym rozwiązaniem. Wtedy ponosi się kosmiczne koszta. To może poczekaj jeszcze rok, a wtedy kara będzie mniejsza?

[wojteks]

przedłużyłam umowę w mixplus na kolejne 42 doladowania po 50zł

Chyba na 24 miesiące.

Nie będę ukrywał że umowy typu mix (nie ważne u jakiego operatora) są bez sensu. Mają wady abonamentu (umowa długoterminowa).

[Yanusz]

Chyba na 24 miesiące.

Obawiam się, że dobrze napisała. Kontrakty Plusa jeszcze do niedawna były absurdalnie długie. Żeby otrzymać w miarę sensowny telefon za sensowne pieniądze, trzeba było się związać kontraktem często 42, a nawet 48 zasileń, co przy doładowaniu kwotą minimalną raz w miesiącu oznaczało 4 lata związku z operatorem.
Teraz już takich cudów nie ma, ale od razu odbiło się to na atrakcyjności oferty, w tym na cenach telefonów. Choć operatorzy kombinują jak mogą by, nie przekroczyć narzuconych z góry maksymalnych 24 miesięcy umowy z klientem, proponując umowy owszem, 24-miesięczne, ale z opcją, że przez drugie 12 miesięcy płaci się 2 razy więcej, niż w pierwszym roku.