
Przechodząc do rzeczy, mieszkam w niewielkiej miejscowości (ok. 1100 mieszkańców) nieopodal Nowego Sącza. Obecnie "przezimowuję" od kilku miesięcy na darmowym Aero2. Pół Mb to dla mnie jednak na dłuższą metę stanowczo zbyt mało, dlatego szukam jakiejś dobrej i niezbyt drogiej alternatywy. Łącza kablowe w moim wypadku niestety odpadają, więc zacząłem się interesować technologiami bezprzewodowymi. Zaciekawiła mnie oferta Play internetu na kartę, ale mam obawy, czy uda mi się złapać sygnał z nadajnika. Z Play'em w mojej okolicy jest dość cienko, w realnej odległości są tylko dwa nadajniki: jeden oddalony 7, drugi 14,5 km od domu. Obydwa nadają w technologii LTE i HSPA+. Skorzystałem z pewnego sprytnego narzędzia i zrobiłem sobie profile topograficzne terenu. Wrzucę je w załączniku i chciałbym Was prosić o ocenę, czy są szanse na połączenie z którymś z nich i czy jest sens w ogóle myśleć o dodatkowej antenie do LTE. Do obecnego łącza wykorzystuję antenę kierunkową, pracującą na częstotliwości ok. 900 MHz, tak więc powinna się nadawać do złapania sygnału HSPA+.
PS. W kwestii oferty zamówiłem starter 50 zł z rokiem ważności konta. Jeśli uda mi się złapać silny sygnał, wziąłbym do tego usługę no limit za 45 zł/mies.