Co możecie obecnie polecić z routerów LTE z prawdziwym, działającym bridge mode? Z tego co patrzę, to nie jest łatwo. B818 chyba ma jednak problemy?
Na chwilę obecną mam awarię w biurze, mam tam starego DWR-921C1 i okazuje się że to badziewie nie obsługuje prawidłowo bridge mode, za nic nie mogę podłączyć się do routera który jest z tyłu z openvpn (tak, w t-mobile zakupiłem właśnie publiczny adres IP, zmieniłem APN na data, adres pobrało z puli publicznej już.)
Musi być to coś z prawdziwym bridge mode, bo na asusie z tyłu mam już masę konfiguracji dla całej sieci, nie będę próbował nawet tego przenosić.
W związku z tym, że od dłuższego czasu są awarie UPC, rozważam dwie opcje - męczenie się z przełączaniem z UPC na T-mobile, wtedy to urządzenie nie musi być super szybkie (ale bez przesady, też nie starocie), ale również przejście całkiem na t-mobile, wtedy szukałbym już czegoś co obsługuje najlepiej 5G - biuro jest w centrum wawy więc raczej nie martwię się o zasięgi.
//edit - zapędziłem się z tym 5g, jak patrzę na ceny ponad 1,5k za taką przyjemność, to chyba dam radę bez

Alternatywa jeszcze to jakiś modem na USB który włożę w asusa.