mam problem z modemem Option GT 3+ EMEA
windows xp + sp2, notebook: stara Toshiba satellite.
Problem wygląda tak, że po włożeniu karty (modemu)
do slotu PCMCIA, system zawiesza się - nie reaguje na
ruchy myszką, naciskanie klawiszy, nawet ctr+alt+del.
Po wyjęciu karty, wszystko wraca do normy(?!).
Podobnie jest przy uruchamianiu komputera z włożonym
modemem - rozruch trwa do pierwszego ekranu z napisem
'Windows' i w tym momencie, ruszający się pod nim wskaźnik
na pasku 'zamarza'.
Co może być tego przyczyną? Instalowałem sterowniki do
modemu (najnowsze) - nic to nie daje.... Wygląda, jakby należało
coś usunąć, co powoduje taką reakcje (z systemu)
albo przyjąć że modem jest uszkodzony.
Identyczny problem miałem z kartą PCMCIA z USB 2.0...
może to problem ze slotem?
Historycznie:
wakacje 2007 - używałem któryś z Globetrotterów
- wszystko było w porządku. Później miałem Option GT
(nie działał). Pod koniec roku miałem modem Huawei E620 przez tydzień
i nie było żadnych problemów. Teraz włożyłem ten sam model
Huawei E620 (inny egzemplarz) i... nie działa

