piterepidemia pisze:podczas instalacji menagera 1.4 wyskoczyły mi trzy ostrzeżenia o tym że program nie ma certyfikatu windowsa. czy ma to może jakiś wpływ na te zdarzenia o których pisze
Wszystkie sterowniki nie zatwierdzone (albo coś w tym rodzaju) przez MS, Windows traktuje w ten sam sposób.
Większość sterowników dostarczanych ze sprzętem nie posiada takiego podpisu.
Jednak jeśli czytałeś instrukcję producenta zauważyłeś, że jest tam informacja, żeby instalować mimo takiego komunikatu.
Taka sama sytuacja jest np przy sterach dla ES 75 ( a z innych urządzeń to nawet przy nVIDIA!).
Pomimo braku tego "podpisu" urządzenia chodzą.
Moim skromnym zdaniem bardziej tu chodzi o wiarygodność źródła z którego pochodzi dany sterownik.
Podobna sytuacja występuje tez w Linuksie (dokładnie w Fedora Core 5, bo 4 tego zdaje się jeszcze nie miała). Gdy instalujesz tam program nie posiadający podpisu kluczem GPG otrzymasz informację o zagrożeniu. Jeśli jesteś pewny pochodzenia programów (sterowników) które są instalowane to nie ma żadnych problemów.
Co do tzw "niebieskiego ekranu Stop'u" to pojawiał mi sie na Windzie swego czasu dosyć często i przyznam, że najlepszym wtedy wyjściem był "format c:" i re instalacja systemu.
Uprzedzam, że to moja indywidualna opinia i nie jestem żadnym autorytetem w Windowsie, ale był to pomysł, który zasugerowano mi w serwisie.
Co ciekawsze, gdy zakupiłem oryginalnego XP, problem przestał się pojawiać.
z ostrzeżeniem "..że jeśli pierwszy raz widzisz ekran stop to ..." dalej coś tam jest napisane nie zabardzo wiem bo znam się na tym mizernie ale na końcu jest coś w stylu że nowo zainstalowane urządzenie nie dział prawidło czy coś takiego. przypominam sobie że podczas instalacji menagera 1.4 wyskoczyły mi trzy ostrzeżenia o tym że program nie ma certyfikatu windowsa. czy ma to może jakiś wpływ na te zdarzenia o których pisze 
czy ktoś może spotkał się z takim samym problemem proszę o pomocne rady. dziękuję i pozdrawiam.
ale tym razem wszystko zanotowałem w nadzieji że ktoś pomoże mi rozwiązać ten problem. a więc zacznę od przepisania całej treści tego komunikatu...
zstękał.
