Mam w domu sieć jak na rysunku

Linksys stoi na strychu, potem jest kabel do WT-2000AP, który stoi na pierwszym piętrze. WT-2000AP rozgłasza sieć bezprzewodowo. Jako, że na parterze WiFi kulało, kupiłem też drugiego APka, który stoi właśnie na parterze i ustawiony jest w tryb Universal Repeater.
Wszystko było by pięknie, gdyby nie to, że pojawiają się problemy z łączeniem do sieci bezprzewodowo. Problem jest taki, że owszem łączność do AP jest nawiązywana, ale często jest problem z DHCP, tzn. laptop nie dostaje adresu i daje komunikat, że "łączność jest ograniczona". Takie mam wrażenie, jakby laptopy (mam dwa, oba z kartą Intel 4965AGN) miały problem z połączeniem do DHCP, ale chyba nie jest to wina Linksysa, bo mam też jeden komp stacjonarny podłączony kablem do WT-2000AP i wszystko śmiga elegancko...
Czy może to być wina tego, że sieć jest rozgłaszana przez dwa APki i np. z obu łapie DHCP Offer?
Co może być przyczyną tych problemów? I jakbyście może poradzili lepiej zorganizować tę sieć...
Z góry dzięki za pomoc.