Ile to bierze WATÓW?

[Blazej]

Witam od dłuższego czasu mam wrażenia jakby mój komputer miał za mało prądu i z tego powodu chciałbym się dowiedzieć ile Watów bierze każdy z podzespołów tzn. Karta grafiki Gforce 8600GT 256MB , procek AMD Athlon dual core x2 5200+ , dwie kości ramu po 1 GB DDR2 nagrywarka DVD, 3 wiatraki, czytnik kart pamięci, modem huawei e169 z anteną zewnętrzną Mój zasilacz ma 410 WATÓW mocy

[wojteks]

Mój zasilacz ma 410 WATÓW mocy

Co to za zasilacz. To że na nim pisze 410W to wcale nie znaczy że tyle ma.

[Blazej]

To jest zasilacz który był razem z obudową komputera na naklejce jest napisane "pawer man" a na karcie gwarancyjnej jest taka notka: "obudowa in-win C602 silver-black 410W USB Audio Adax ATX" przykro mi ale nie wiem które to nazwa próbowałem zrobić zdjęcie tej naklejki ale nic na nim nie było widać jeszcze spróbuje później zrobić zdjęcie jeżeli te dane nie wystarczą.

[YaHooo]

Blazej orientacyjną moc jaką pobierają komponenty komputera możesz sobie policzyć na 1 z kilku kalkulatorów. Akurat wpadł mi w ręce ten http://www.extreme.outervision.com/psucalculator.jsp Tu możesz oszacować jaką moc pobiorą urządzenia. Od razu uwzględniasz tam sprawność zasilacza, więc będziesz wiedział jaka może być realna moc pobierana z sieci.

[sp6huk]

Trzeba też uwzględnić to, że komputer nie pracuje cały czas pod maksymalnym obciążeniem, a więc zużycie energii elektrycznej nie jest cały czas takie samo. Ciekawe czy ten kalkulator uwzględnia tą kwestię

[Blazej]

1 z kilku kalkulatorów. Akurat wpadł mi w ręce ten http://www.extreme.outerv...ucalculator.jsp

Niestety nie potrafię podać połowy danych wymaganych do liczenia po prostu nie wiem o co chodzi.

[YaHooo]

Trzeba też uwzględnić to, że komputer nie pracuje cały czas pod maksymalnym obciążeniem, a więc zużycie energii elektrycznej nie jest cały czas takie samo.

To jest ważna uwaga

Ciekawe czy ten kalkulator uwzględnia tą kwestię

No na dole strony jest sekcja obciążenie systemu, więc może coś tam uwzględnia

Niestety nie potrafię podać połowy danych wymaganych do liczenia po prostu nie wiem o co chodzi.

Gdzieś miałem po polsku coś takiego i prostrzy, lecz teraz nie mogę tego odszukać.

[J-23]

Szkoda komputera... Zmień zasilacz

[Blazej]

Szkoda komputera... Zmień zasilacz

A jaki byś mi polecił dodam że mam zamiar rozbudować go troszkę o dodatkowy ram i mam zamiar podkręcić go w przyszłości więc powinien być mocniejszy.

[sp6huk]

Szukaj czegoś od Chieftec'a, lub Corsair'a najlepiej tak ze 450-500 watów.

[Blazej]

co myślicie o tym http://www.agito.pl/zasilacze/chieftec- ... 239:278636 ? Mam jeszcze takie pytanko jak w skali ok 1 do 10 oceniacie trudność w podłączaniu nowego zasilacze dla laika ?

[Blido]

co myślicie o tym http://www.agito.pl/zasil...ml?attr=1:89924|2239:278636 ?

To dość dobry zasilacz, ale też dosyć drogi. Jeśli nie zamierzasz wyposażać kompa w bardzo prądożerne podzespoły, takie jak najsilniejsze karty graficzne to raczej nie ma sensu tego kupować. Do kompa średniej klasy ze swojej strony poleciłbym zasilacze Xilence. Mam taki o mocy 420W i bardzo sobie chwalę. Nie tylko bardzo cichy, ale również niezawodny. Estetyka wykonania też jest na dobrym poziomie. Kosztował zaledwie 140zł. Jak na zasilacz w tej cenie ma też dużą ilość złącz i co najważniejsze złącze 6-pin. Wcześniej miałem Tracera o większej mocy (450W) który tego złącza w ogóle nie posiadał, do tego zaledwie 4 molexy i jedno SATA.

Mam jeszcze takie pytanko jak w skali ok 1 do 10 oceniacie trudność w podłączaniu nowego zasilacze dla laika ?

1 - bo co to za problem przykręcić zasilacz w miejsce starego i podłączyć kable?

PS. Ciekawe czy jak jakiś sezonowy znawca z forum PCLab czy podobnego jeśli wygoogluje sobie ten post to podlinkuje tam aby mnie wyśmiać
Wiadomo przecież - zasilacz musi stanowić połowę ceny komputera, powinien mieć co najmniej 600W a najlepiej 1kW, dobrze jeszcze aby się świecił i miał napis "Extreme Super-Duper Gaming OC Edition". Nieważne jaka konfiguracja kompa, może być do tego nawet podłączone MoBo z jednordzeniowym prockiem i integrą. W innym wypadku komp pójdzie z dymem (dosłownie) przy włączeniu pierwszej wymagającej aplikacji lub już przy pierwszym naciśnięciu guzika Power . Miałem już dwa kompy z zasilaczami których nazw nawet nie pamiętam i oba dożyły spokojnej starości. Jeden z nich wciąż mam i działa już 9 lat. Żadnej niestabilności nie uświadczyłem a wszystko podkręcone do granic możliwości.

[YaHooo]

Miałem już dwa kompy z zasilaczami których nazw nawet nie pamiętam i oba dożyły spokojnej starości.

Mój komp stacjonarny też ma zasilacz no name. A działa już jakieś 7-8 lat. Ostatnie 3 lata stoi ciągle włączony do prądu (nawet nie wyłączam listwy) i wszystko działa jak najbardziej. To jest po prostu powtarzanie mitów.

[J-23]

Polecane marki zasilaczy:
A+GPB
AeroCool
Akasa
Amacrox
Antec
Athena Power
be quiet
Chieftec
CoolerMaster
Corsair
Delta
Enermax
Enlight
Fortron
High Power
Hiper
Hi-Val
HuntKey
Lead Power
Mad Dog
Modecom MC
Modecom Volcano
Mushkin
OCZ
Pentagram
Scythe
Seasonic
Silver Power
Silverstone
Sparkle
SuperFlower
Tacens
Tagan
Thermaltake
Topower
Turbolink
Ultra X-Finity
Vantec
XClio
Zalman

Czarna lista zasilaczy:

2N
4 Life
Acutake
Akyga
Altis
Aspire
Aton
Coba
Codegen
ColorSit
COMPAQ
Computer
Deer
Eurocase
Everpower
Fever
Four Star
Gembird
Gigabajt
Hawk
Hec
i-box
Impet
Incore
L&C
Levicom
Linkword
Logic
LOGISYS
Megabajt
Mercury
Metropilis
ModeCom Feel
Mustang
Newton
Octigen
Platin Power
Power
Power Color
Power Man
Powercomp
Procomp
Qoltec
Q-tec
QTECHNOLOGY
RAIDMAX
Ropla
Rubikon
Sansun
SilenX
Stability Power
Sun Pro
Suntek
Take Me
Task
Tracer
Tronje
Trust
Ultra Media
V Power
Win
Xilence
XPOWER
XION
innny tzw. no name baz podanej marki
YaHooo, Jesteś w błędzie...
Cytuje :
Zasilacz komputerowy, to urządzenie zamieniające prąd przemienny (AC) na prąd stały (DC) wykorzystywany przez nasz komputer.

Wielu z nas nie ma pojęcia jak ważnym elementem w całej jednostce jest zasilacz - a przecież, to właśnie on ją zasila.
Wolimy kupić zasilacz za kilkadziesiąt złotych do zestawu za kilka tysięcy - nie zastanawiając się dlaczego jeden zasilacz o mocy (przynajmniej taka jest na nim napisana) np. 500W kosztuje 60zł, a inny 250zł? - jak widzimy taką różnicę, to oczywiście bierzemy ten tańszy, bo i po co (w naszym mniemaniu) za coś przepłacać skoro można mieć (niby to samo) taniej.
Prawda jest taka, że to nie jest to samo - jest to tandetna podróbka, która ma słabe poszczególne linie napięciowe oraz nie jest w stanie utrzymać ich na stałym poziomie, co więcej... napisana na nim moc jest sporo zawyżona. Także zabezpieczenia oraz chłodzenie w takowym sprzęcie pozostawiają wiele do życzenia.
W przypadku jakiejkolwiek awarii tandetnego zasilacza (nierzadko występują) często uszkodzeniu ulegają także inne podzespoły (procesor, karta graficzna, płyta główna, dysk - a z nim nasze cenne dane, ...) naszego komputera.

Ktoś powie "mam zasilacz no name i działa mi dobrze".
Owszem działa 'dobrze', ale nie zapominajmy, że kij ma dwa końce. On wcześniej, czy później i tak padnie – a z pewnością nie poinformuje nas o tym chwilę wcześniej.
W najlepszym wypadku wymiana zasilacza ożywi komputer, w najgorszym pożegnamy się z nim na zawsze.
Także na pewno nie warto ryzykować uszkodzenia całego komputera, aby zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych.

Często kupując komputer bezgranicznie ufamy sprzedawcy – a ten wykorzysta to i sprzeda nam cudeńko z czarnej listy.
Dlaczego? Powodów jest klika:
- Nie zna się;
- Sklep dostaje 'bonus' za sprzedaż wynalazku z czarnej listy;
- Może po prostu chce zarobić na nas, gdy wrócimy do sklepu, bo komputer się zepsuł;
Uważajmy także na zestawy komputerowe z marketów - w 99,9% siedzą w nich namiastki zasilaczy.
Nie dajmy się więcej nabić w butelkę.

Ps. Może będzie chodził jakiś czas , lecz w niczym nie dorówna markowemu zasilaczowi.

[Blido]

J-23, mogę wiedzieć skąd masz tą jakże zaskakującą listę, bo ja gdzieś widziałem inną, na której chociażby Akyga i Xilence były na "białej" liście, a Pentagram i wszystkie modele Modecom na czarnej . To jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że te wszystkie listy są z sufitu. Owszem, zgodzę się że zasilacz za kilkadziesiąt zł do zestawu za kilka tysięcy jest delikatnie mówiąc nieodpowiedni. Ale Xilence za 140zł do mojego kompa za ~1400zł (Radeon 4670, Athlon 2 X2 3GHz) jest zupełnie wystarczający.

Nie dajmy się więcej nabić w butelkę.

Komputer składałem sam a wszystkie podzespoły zamówiłem w sklepach internetowych - nie mogłem zostać przez nikogo nabity w butelkę. Nie polegałem też na żadnych poradach nastoletnich znawców z forów komputerowych - zasilacz taki wybrałem ponieważ mam o nim dobre zdanie z własnej obserwacji. Kolega ma Xilence już ładnych kilka lat. Jakiś czas temu wymieniał nawet kartę graficzną na bardziej pradożerną i martwił się czy mu pójdzie - poszła bez problemu. Nawet na ostrym OC wszystko działa bez zarzutu.
Moim zdaniem takie czarne listy powstają przez powielanie mitów i z błedów uzytkowników - jakiś dzieciak kupił zasilacz z czarnej listy i podłączył go bezpośrednio do kontaktu. Gdzieś przepaliła się żarówka a wraz z nią zasilacz w komputerze z powodu skoku napięcia. I zaraz pomstowanie na forach jaki ten zasilacz jest be. Moim zdaniem lepiej zaoszczędzić na zasilaczu aby kupić solidną listwę przepięciową (za co najmniej 100zł). Nie tak dawno jeszcze usłyszałem od kolegi na uczelni że nie używa listwy w ogóle - bo ma Tagana za kilkaset zł, który rzekomo jej nie potrzebuje. Sprzedawca mu tak powiedział . Gdzieś przeczytałem ze tylko 40% użytkowników komputera używa listwy, a i tak większość z nich ma listwy za 30-40zł które w rzeczywistości są tylko przedłużaczami z wyłącznikiem.

[YaHooo]

YaHooo, Jesteś w błędzie...

Wiesz, nie musisz mi pisać co to zasilacz, bo ja wiem co to jest i jak działa

Zamiast podawać jakieś ogólniki nie wiadomo skąd, to może byś podał rzeczywiste dane, jakieś fakty? Bo bajkopisarstwo niestety mnie nie interesuje. Takie coś może napisać byle redaktor z gazetki niedzielnej.

Piszesz, że moce są zawyżone (z tym mogę się zgodzić, bo czasem zasilacz jak na linii 12V pracuje na maxa, to już na linii 5V może dostarczyć tylko 50% deklarowanej mocy). Cały szkopuł tkwi w tym żeby uważnie czytać nalepki. Bo często się zdarza, że dla poszczególnych linii podane jest maksymalne obciążenie. I moc zasilacza jest podana jako suma mocy ze wszystkich linii zasilania. Jednak jak napisałem wyżej te moce są mierzone tylko podczas poboru prądu z 1 linii. Taki mały chwyt marketingowy Jeśli się uważnie przeczyta i dobierze zasilacz z uwzględnieniem tego co napisałem to można spać spokojnie.

Ale pozostaje kwestia tego z jakich elementów są robione zasilacze. Wszystkie elementy dyskretne są robione w Chinach i nie ważne gdzie jest zasilacz składany. Najczęściej ma w sobie podobnej jakości elementy. Tak samo układ elektryczny (wyłączając wymyślne układy PFC) jest bardzo podobny, bo tu nie da się za dużo wymyślić

[Blazej]

Oh i teraz to już sam nie wiem czy zmieniać ten zasilacz czy nie ? Co odpowiedź to inne zdanie Zapomniałem jeszcze w spisie moich podzespołów podać karty telewizyjnej ale to chyba nie jest takie ważne. Według listy którą podał J-23, wynika że mój zasilacz nadaje się tylko do wymiany, no ale Blido, napisał że ta lista to bzdura opadają ręce Ale chyba zmiana zasilacza na mocniejszy czeka mnie jednak w niedalekiej przyszłości bo mam zamiar rozbudować troszkę kompa a ta "rzekoma" moc 410 W to mi chyba już nie wystarczy.

[zDaleKi]

J-23, mogę wiedzieć skąd masz tą jakże zaskakującą listę, bo ja gdzieś widziałem inną, na której chociażby Akyga i Xilence były na "białej" liście,

A ja mam taką, gdzie Tagan jest na czarnej. Sam mam 3 takie uszkodzone zasilacze.

[Blido]

Ale chyba zmiana zasilacza na mocniejszy czeka mnie jednak w niedalekiej przyszłości bo mam zamiar rozbudować troszkę kompa a ta "rzekoma" moc 410 W to mi chyba już nie wystarczy.

Po prostu najpierw rozbuduj kompa, a dopiero jak się okaże że zasilacz niedomaga (np. komp się resetuje przy obciążeniu) to go zmień. 410W to względnie dużo, trzeba niezłego sprzętu aby to wykorzystać. Pytanie tylko czy zasilacz rzeczywiście tyle ma.

A ja mam taką, gdzie Tagan jest na czarnej. Sam mam 3 takie uszkodzone zasilacze.

Więc sam widzisz, że ile "znawców" tyle list . Poproszeni o uzasadnienie dlaczego dany model jest na czarnej liście, odpowiedzą że mają tę listę od wykwalifikowanego informatyka (czyt. kolegi który potrafi złożyć peceta) albo że "gdzieś na necie przeczytali, że komuś taki właśnie zasilacz padł". Tak jakby istniał jakiś sprzęt który się nigdy nie psuje
Poza tym jak napisałem wcześniej - winę często ponosi użytkownik. Obecnie już prawie zanikł zwyczaj podłączania kompa do listwy zasilającej, krąży wręcz niebezpieczny mit jakoby nowoczesne zasilacze nie wymagały listwy, a tym najlepszym ma ona wręcz szkodzić . A jeśli już ktoś używa listwy, to często jest to coś w rodzaju tego: http://allegro.pl/item910239405_listwa_ ... _fvat.html
Komputery są też często podłączane do gniazdka bez uziemienia (w ogóle bez bolca) albo co najwyżej z prymitywnym i niebezpiecznym zerowaniem.

[Blazej]

Po prostu najpierw rozbuduj kompa, a dopiero jak się okaże że zasilacz niedomaga

Masz rację nie ma sensu wydawać pieniędzy na nowy zasilacz skoro ten jest dobry. Najpierw dokupię kilka rzeczy do kompa a jak coś się będzie działo to wtedy kupię nowy zasilacz.

410W to względnie dużo, trzeba niezłego sprzętu aby to wykorzystać. Pytanie tylko czy zasilacz rzeczywiście tyle ma

Da się to jakoś sprawdzić?

[Blido]

Da się to jakoś sprawdzić?

Inaczej niż doświadczalnie nie.

[krystianb]

A ja mam taką, gdzie Tagan jest na czarnej. Sam mam 3 takie uszkodzone zasilacze.

Wiadomo, że kiedyś każdy się popsuje, na czarną listę powinny trafiać takie które razem z sobą do królestwa nicości zabierają resztę sprzętu, czyli pewnie najczęściej idzie 230V na niskie napięcie wtedy wszytko idzie z dymem.

[sp6huk]

Mi do grobu kiedyś komputer zabrał ModeCom Fell, było widać tylko dym, i czuć ten smród

[ra-v]

To o czym pszecie to całkowita moc i może być całkiem realna. Ale trzeba załozyć że każde urządzenie to inan moc oraz policzyć straty np. podczas zmiany napięcia na niższe na procesorze.

Na zasilaczu jest podane na jakie napięcie ile amperów przypada - 12V, 7V (opcjonalnie, bo można podłączyć pod 12V i 5V i teoretycznie jest 7V), 5V, 3.3V i z jaką polaryzacją. Możliwe że jeszcze inne napięcia. Teoretycznie trzeba wymnożyć A*V i wyjdzie nam W czyli moc we watach.

Urządzenia PCI i pewnie AGP potrzebują napięcia 3.3 lub 5V, elektronika dysku/napędu też 5V, USB też 5V, mechanika dysku i napędu 12V, wentylatory od 5 do 12V. Pobór Watów lub Amperów jest podany na urządzeniu. Nie wiem jak sprawa ma się z prockami, jakie konkretnie są straty.

Na moim procku jest napięcie 1.65V na rdzeniu, pobór mocy 60-80Wat. Napęd optyczny to max 20W, dysk to 10W, 3 wentylatory to z 5-10W, grafika GF 440MX dźwięk jakiś PCI stereo - nie mam pojęcia. 3xDDR1 pewnie z 20W. Płyta główna pewnie też z 20-25 W. Klawiatura i mycha z 5W, modem USB 5W.

80+10+20+10+(ok. 20W)+20+25+5+5=195W max na mój PC.
http://www.3dcool.com/PWC.php - tu mi pokazało 293W
http://extreme.outervision.com/PSUEngine - tu 201W

Po czym obliczać to nie wiem, najlepiej samemu i korzystając z jakiegoś kalkulatora, wyliczyć średnią czy coś.

Najlepiej sprawdzić chyba czy nie ma spadków napięcia na bieżącym zasilaczu oraz czy się nie gotuje. Jak się grzeje ale nie parzy to dołożyć można jeszcze 1 wentylator wydmuchujący z obudowy do zasilacza powietrze albo gdzieś od przodu lub z boku dmuchający do obudowy. Ustawienie go na 5V lub 7V wystarczy żeby nie robić zbytniego hałasu (podłączyć pod zwykły kabel zasilajacy, można prowizorycznie).

[zDaleKi]

Wiadomo, że kiedyś każdy się popsuje, na czarną listę powinny trafiać takie które razem z sobą do królestwa nicości zabierają resztę sprzętu

Podeślę linki w poniedziałek, co ciekawego o nich znalazłem...
Ale masz rację, że wiele marek ma jakieś wpadki i można się do czegoś przyczepić.
Zatem może do listy złe dobre jeszcze lista tych bardzo dobrych bez wpadek?

[YaHooo]

Najlepiej sprawdzić chyba czy nie ma spadków napięcia na bieżącym zasilaczu oraz czy się nie gotuje.

Bardzo dobrze piszesz Tylko w sumie mało kto może sobie pozwolić na zbadanie jakie są spadki napięć zasilających podczas obciążenia komputera na 100%. Jeśli spadki są w granicy ustalonej normą standardu ATX to można używać tego zasilacza

[J-23]

Tak, tylko że markowe zasilacze różnią się od no name jakością wykonania. Jak kolega lubi kupować złomy to proszę bardzo. Na no - name są oszczędzają na czyli wentylatorach, radiatorach, mocowaniach, filtry sieciowe słabsze diody mniejsze trafo
I proszę mi nie mówić że informacje posiadam od "wykwalifikowanego informatyka (czyt. kolegi który potrafi złożyć peceta) "... Listę tą znalazłem w Internecie i jest ona jak najbardziej poglądowa.
Pozdrawiam
J-23

[ Komentarz dodany przez: grzechu: 2010-02-06, 19:18 ]
Poprawa pisowni. Najpierw przecinek, potem spacja.
[ Komentarz dodany przez: J-23: 2010-02-06, 21:17 ]
Dziękuje Mistrzu za zwrócenie uwagi. Postaram poprawić ten kategoryczny błąd pisząć następny post.

[YaHooo]

Tak , tylko że markowe zasilacze różnią się od no name jakością wykonania. Jak kolega lubi kupować złomy to proszę bardzo. Na no - name są oszczędzają na czyli wentylatorach ,radiatorach ,mocowaniach, filtry sieciowe słabsze diody mniejsze trafo

Ja nigdy nie dobieram mocy na styk. Zawsze daję jakiś zapas. Dzięki temu mam do dziś działający zasilacz. Cały komputer (bez monitora) pobiera pod pełnym obciążeniem jakieś 150W, a zasilacz No Name ma 300W i jakoś nic się złego nie dzieje

Listę tą znalazłem w Internecie i jest ona jak najbardziej poglądowa

A na jakiej podstawie została zrobiona wiesz?

[J-23]

Na podstawie opinii userów. Tak masz rację ten zasilacz może wsytarczyć ale nikt nie powie że no name jest lepszy od markowego.

[Blido]

nikt nie powie że no name jest lepszy od markowego.

To oczywiste, ale jeśli no name działa bez zarzutu, to po co szukać dziury w całym, szczególnie jeśli to już stary komputer? Oczywiście nie piję teraz do Ciebie, ale ogólnie - wielokrotnie czytałem na rozmaitych forach opinie typu "natychmiast zmień ten zasilacz jeśli nie chcesz spalić komputera, a nawet chałupy".