Podwieszanie się Internetu w Orange.

[bigmanpl]

Witam,
posiadam Orange Free z modemem Huawei E870, włożonym w router Linksys WRT54G3G. Całość jest włożona do plastikowej puszki o klasie szczelności IP55 w wisi na maszcie 4m na zewnątrz budynku. Połączenie do sieci lokalnej doprowadzone jest przez Ethernet. Dotychczas takie rozwiązanie sprawowało się super: zero problemów, nawet w godzinach szczytu.

Od około miesiąca mam problem z zastojami Internetu, tzn. połączenie PPP jest aktywne, jednak transmisji nie ma. Dzieje się tak co jakiś czas, powiedzmy raz-dwa razy na godzinę i objawia tym że przez około 2 minuty jest zastój na łączu - nawet ping nie idzie. Po odwieszeniu się wszystko działa bez zastrzeżeń: pingi poniżej 100ms, transfer do 4 Mbps (download). Router nie zrywa połączenia.

Zgłaszałem kilkakrotnie ten problem do Orange, jednak twierdzą że nie widzą usterek w swojej sieci. Zwykle konsultant prosi o testy typu ping do wp.pl albo jaki wynik mam na speedtest.pl. Testy wychodzą pozytywnie a dział techniczny żadnych przerw nie widzi.

Dla mnie jest to problem, gdyż często używam połączeń SSH oraz VPN, które podczas takich przerw po prostu zrywają. Być może ktoś z Was spotkał się podobnym problemem, stąd kieruję do Was pytanie: w jaki sposób można zdebuggować problem i usunąć go na własną rękę?

[krystianb]

Być może ktoś z Was spotkał się podobnym problemem,

Żeby to raz, ale raczej na edge. Niestety problem jest taki, że nie mam pojęcia czy to wina sieci była czy karty sim, czy modemu. Ostatnio jak korzystałem z orange to co chwilę zrywało połączenie.

[bigmanpl]

Mała aktualizacja co do problemu. Zauważyłem dziś że karta gubi sygnał UMTS. W pewnym momencie jak wycięło internet i zalogowałem się na router to w polu "Signal Strength" miałem wpisane "No signal". W tym samym czasie, telefon komórkowy w pokoju pokazywał pełny zasięg 3G. Zostawiłem ten stan na kilka minut ale modem nie znalazł już sieci. Po restarcie całego routera sygnał powrócił.

Czy to możliwe by na modemie "kończył się" tor radiowy i z tego powodu modem staje się głuchy na sieć UMTS, a wcześniejsze podwieszenia wynikałyby ze słabego nadawania modemu w kierunku sieci? Modem dostałem w maju 2009 w wyniku przedłużenia umowy z Orange. Przez cały czas pracuje na zewnątrz w różnych temperaturach (zamknięty w plastikowej puszce). Przez ponad rok działało bez żadnych problemów. Zaczęły się one od połowy sierpnia.

[mały73]

Twoje problemy są bardzo podobne to tych jakie są od jakiegoś czasu z CDMA Orange. A to na forum już było poruszane kilkakrotnie. Jak na razie nikt nie zna przyczyny a i poprawy nie widać. W BOK-u żadnych problemów nie stwierdzają. Zgłoszeń o problemie również nie mają. Jednak posty na forum zupełnie temu przeczą. Jakiś problem jest.

[Nielimitowany]

Ja bym stawiał tu na wgranie nowszego softu do modemu, bądź sterowniki zawodzą.

[bigmanpl]

Powoli drążę temat dalej i tak co dotychczas zrobiłem:
- zadzwoniłem na *800 do Orange, udało mi się trafić na technika który sprawdził statystyki pakietów na Node B do których się łącze (okazuje się że mój modem wybiera zawsze jeden z dwóch Node B). Pan z Orange potwierdził że widzi że czasami mam utratę pakietów lub błędy, zasugerował zaniesienie modemu i karty SIM do salonu Orange na testy
- dziś zdjąłem z masztu router z modem i póki co odpaliłem to w pokoju przy oknie by obserwować jak się modem zachowuje. Moje obserwacje:
* połączenie przywiesza się jakby mniej (?) a jeśli już to dużo szybciej regeneruje transmisję (kilka sekund, wcześniej było ok 2-3 minut)
* w momencie przywieszenia dioda ze stanu HSPA (jasno niebiesko-zielonego - co to za kolor?) zmienia się w 3G (niebieska)
* jeśli już połączenie się zawiesi na dłuższy czas, następuje utrata połączenia PPP w interfejsie WWW routera mam:
Mobile Connection : Connecting
Mobile Network Bearer : HSDPA/3G/UMTS
Network Name : Orange
Signal Strength : Good
Za to na modemie mruga (2 razy na sekundę) zielona dioda.

Nie wiem co powyższy status na modemie oznacza, instrukcji do modemu nie udało mi się znaleźć (co najwyżej instrukcja instalacji softu), nawet na stronie Huawei nie ma, dają tylko certyfikaty zgodności w UE. Z własnych obserwacji udało mi się wywnioskować następujące statusy LED modemu:
- mruga 1 raz na zielona - zasięg 2G, brak połączenia
- mruga 1 raz na niebiesko - zasięg 3G, brak połączenia
- świeci na niebiesko - połączenie w sieci 3G
- swieci jasno na niebiesko/zielono - transmisja w sieci HSPA

Co oznacza dwukrotne mrugnięcie na zielono w modemie?

[open]

(...) tzn. połączenie PPP jest aktywne, jednak transmisji nie ma

Od około 2 tygodni mam to samo.
Używam TNI + Huawei e156g + OFnK - łączę się z netem, korzystam i nagle transfer zamiera, pingi nie chodzą, strony się oczywiście nie otwierają, dioda na modemie zaczyna migać na niebiesko. Za minutę-dwie dioda zapala się znów na stałe i net działa kolejne parę minut...
Zauważyłem, że ręczne rozłączenie i ponowne połączenie pomaga na chwilę. Wieczorami praktycznie już nie da się korzystać z tej super sieci.
Obawiam się, że to kwestia wprowadzenia bonusów w OFnK i przeciążenia sieci

Wcześniej miałem PlayOnline na kartę, no i... zamienił stryjek
Całe szczęście jestem w ofercie na kartę, czeka mnie kolejna zmiana operatora

[bigmanpl]

U mnie się trochę pozmieniało bo modem zaczął się restartować. Stan dwukrotnie mrugającej diody na zielono oznacza że modem czeka na prowadzenie PIN-u. Modem zaczął się tak zachowywać po ok 40 minutach pracy, po czym po wpisaniu PIN-u kolejne restarty wykonywały się co ok 1-5 minut. Po konsultacji z technikami z *800, odwiedziłem salon Orange, celem sprawdzenia karty SIM i modemu.

Przy pierwszej wizycie, pani w salonie sprawdziła modem na swoim laptopie. Stwierdziła że modem działa (połączenie ok 5 minut). Zwróciłem uwagę że od razu nie zrywa, robi to zwykle po ok 20-40 minutach. Profilaktycznie wymieniono mi kartę SIM na nową (przy okazji: dostałem SIM/R-UIM, wcześniej miałem tylko SIM). I polecono bym potestował na nowej karcie. Za wymianę karty nic nie płaciłem.

Jako że sytuacja się nie poprawiła a modem dalej się restartował, zostawiłem go w takim stanie na około godzinę, po czym wygenerowałem sobie billing połączeń ze strony Orange On-Line na którym było widać jak ten modem pracuje (pierwsze połączenie trwało ok 45 minut, kolejne 2-3 minuty). Zaniosłem modem do salonu celem wysłania go do serwisu, dodatkowo załączyłem wspomniany wydruk połączeń.

Modemu zastępczego nie otrzymałem (nie pytałem też o niego), tego samego dnia kupiłem nowy modem, tym razem Option iCON 505 i obecnie śmiga aż miło. Połączenia PPP trzymane są kilka dni, upload: 400-800 kbps, download: przez wiekszosc dnia 3.6 Mbps, wieczorami 2-3 Mbps. Przykładowe pingi:

Kod: Zaznacz cały

MacBook:~ bigman$ ping www.wp.pl
PING www.wp.pl (212.77.100.101): 56 data bytes
64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=0 ttl=245 time=63.930 ms
64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=1 ttl=245 time=61.722 ms
64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=2 ttl=245 time=63.609 ms
64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=3 ttl=245 time=63.464 ms
64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=4 ttl=245 time=61.305 ms
^C
--- www.wp.pl ping statistics ---
5 packets transmitted, 5 packets received, 0.0% packet loss
round-trip min/avg/max/stddev = 61.305/62.806/63.930/1.074 ms
MacBook:~ bigman$ ping www.onet.pl
PING www.onet.pl (213.180.146.27): 56 data bytes
64 bytes from 213.180.146.27: icmp_seq=0 ttl=52 time=62.622 ms
64 bytes from 213.180.146.27: icmp_seq=1 ttl=52 time=62.512 ms
64 bytes from 213.180.146.27: icmp_seq=2 ttl=52 time=62.363 ms
64 bytes from 213.180.146.27: icmp_seq=3 ttl=52 time=72.265 ms
64 bytes from 213.180.146.27: icmp_seq=4 ttl=52 time=74.118 ms
^C
--- www.onet.pl ping statistics ---
5 packets transmitted, 5 packets received, 0.0% packet loss
round-trip min/avg/max/stddev = 62.363/66.776/74.118/5.272 ms
MacBook:~ bigman$ ping www.google.pl
PING www.l.google.com (209.85.227.147): 56 data bytes
64 bytes from 209.85.227.147: icmp_seq=0 ttl=49 time=119.878 ms
64 bytes from 209.85.227.147: icmp_seq=1 ttl=49 time=97.747 ms
64 bytes from 209.85.227.147: icmp_seq=2 ttl=48 time=97.630 ms
64 bytes from 209.85.227.147: icmp_seq=3 ttl=49 time=97.464 ms
64 bytes from 209.85.227.147: icmp_seq=4 ttl=49 time=121.321 ms
^C
--- www.l.google.com ping statistics ---
5 packets transmitted, 5 packets received, 0.0% packet loss
round-trip min/avg/max/stddev = 97.464/106.808/121.321/11.270 ms

Jak wróci tamten modem z naprawy to będę miał jeden w zapasie.

Wcześniej miałem PlayOnline na kartę, no i... zamienił stryjek
Całe szczęście jestem w ofercie na kartę, czeka mnie kolejna zmiana operatora

Polecam Ci stronę http://mapa.btsearch.pl/
Bierz operatora który ma najbliżej bazę 3G do Twojego mieszkania.

[YaHooo]

dioda na modemie zaczyna migać na niebiesko. Za minutę-dwie dioda zapala się znów na stałe i net działa kolejne parę minut...

To oznacza, że modem rozłączył się z siecią. Być może z powodu dużego obciążenia sieci zmniejsza się zasięg nodeB i tracisz zasięg. Niestety na to nie da się nic poradzić.

[open]

tego samego dnia kupiłem nowy modem, tym razem Option iCON 505 i obecnie śmiga aż miło.

No i jak tam, nadal śmiga?
U mnie masakra, teraz wymusiłem Edge, bo na 3G w ogóle nie mogę się połączyć. Nadal myślę, że to problem tej sieci i mojej lokalizacji - samo centrum Wawy...

[bigmanpl]

No i jak tam, nadal śmiga?
U mnie masakra, teraz wymusiłem Edge, bo na 3G w ogóle nie mogę się połączyć. Nadal myślę, że to problem tej sieci i mojej lokalizacji - samo centrum Wawy...

Nadal śmiga. Wynik sprzed chwili: http://www.speedtest.pl/results/13299348.jpg
Jeśli chcesz, mogę powtórzyć test wieczorem, w godzinach szczytu.

Próbowałeś używać modemu przy oknie? Na balkonie? (jeśli masz)

Pracuje co prawda trochę wolniej niż Huawei E870, który wyciągał do 4.5 Mbps ale za to niesamowicie stabilnie - połączenia PPP trzymane po kilka dni (w zasadzie aż nie zrestartuje kompa).

P.s. Modem Huawei nadal w serwisie.. Jak wróci to będę miał okazję porównać stabilność Huawei vs Option.

[msi]

Proszę Was mam to samo.
Od około 3 miesięcy podczas używania Huawei E870 non stop zatrzymuje się jego praca na 3g. Używam anteny zewnętrznej, zasięg mam 3/5 i kupa. Transfer stoi, non stop trzeba go rozłączać i połączać. Infolinia mówi, że u nich wszystko w porządku i że nie ma podstaw do przyjęcia reklamacji.
Nawet postawiłem od nowa system. XP. Pracowało bardzo dobrze 24 godziny, a później znowu nic.
Nie chcę kupować nowego modemu bo w lutym kończy mi się umowa. Ale i nie mam ochoty tkwić w takim procederze Orange.
Ktoś potrafi coś doradzić? Próbowałem korzystać z top net info, ale jakoś mi nie wychodzi połączenie.

[wojteks]

Czy na innym modemie są takie same problemy?
Czy sprawdzałeś w innym miejscu (z innego Node B)?

[bigmanpl]

msi: Proponuję takie załatwienie sprawy:
1. Przełóż SIM-a do telefonu i skonfiguruj go na komputerze (na forum masz dużo FAQ jak to zrobić). Dobrze by było jakbyś miał telefon 3G.
2. Popracuj trochę na Internecie z telefonu i zobacz czy Ci nadal zrywa
3. Jeśli jest czysto na sesji kilkugodzinnej, przełóż kartę spowrotem do modemu
4. W zależności jak często Ci zrywa, pomęcz modem tak by wygenerować billing na Orange On-Line, na którym po wydrukowaniu będziesz mógł zaznaczyć gdzie łączyłeś się przez telefon (stabilne połączenie) a gdzie używałeś modemu

W moim przypadku taki billing załączyłem jako podstawę reklamacji modemu. Modem oddawałem w salonie firmowym Orange. Co prawda jeszcze nie przyszedł z serwisu ale jak tylko dojdzie to przetestuję go ponownie i dam znać sytuacja uległa poprawie a reklamacja okazała się skuteczna.

Dodatkowe pytanie: zawsze tak miałeś czy dopiero od jakiegoś czasu? W moim przypadku zerwania zaczęły się po około 1,5 roku używania modemu. Wcześniej stabilnie niczym DSL.

Aha, licz się z tym że oddając modem do serwisu możesz czekać na niego nawet miesiąc. To czy dostaniesz modem zastępczy na ten czas to bywa różnie. Abonament i tak będziesz musiał płacić..

[msi]

Dzięki za zainteresowanie się tematem. Przetestuję wszystkie możliwości i po weekendzie spróbuję opisać wrażenia.

Bigmanpl czytałem właśnie Twój przypadek jak przeglądałem forum. Pomysł jest super, tylko właśnie jak mi zabiorą modem i oddadzą w przyszłym stuleciu to i tak chwilę później kończy się umowa.

[YaHooo]

Od około 3 miesięcy podczas używania Huawei E870 non stop zatrzymuje się jego praca na 3g. Używam anteny zewnętrznej, zasięg mam 3/5 i kupa. Transfer stoi, non stop trzeba go rozłączać i połączać. Infolinia mówi, że u nich wszystko w porządku i że nie ma podstaw do przyjęcia reklamacji.

Z opisu wynika, że modem się nie rozłącza tylko jakby zawiesza. Prawda? Jeśli tak to być może to jest spowodowane tym, że się zawiesza przy zejściu z HSDPA na UMTS. Sprawdź, czy modem się zawiesza jak masz ciągłą transmisję danych.

[dvbx]

Witam, od kilku dni testuje Orange Free na kartę i niestety musze potwierdzić opisywane tutaj zjawisko. W pewnym momencie zerowy transfer, modem (E160) miga. Po ręcznym rozłączeniu i ponownej próbie nawiązania połączenia błąd 678, pomaga reset modemu. Modem na 100% sprawny, warunki terenowe stałe i bardzo dobre. Ewidentnie jakiś problem z siecią.

[YaHooo]

Ewidentnie jakiś problem z siecią.

Chyba tak. Ale dobrze by było sprawdzić to jeszcze w innej lokalizacji, oraz o innej porze.

[bigmanpl]

Witam,
modem Huawei E870 wrócił z serwisu, który stwierdził problem po stronie softu i wgrał nowy. Trochę dziwnie to dla mnie wygląda, bo wcześniej modem pracował bez problemów ale OK - zakładam że wiedzą co robią Za jakiś czas się okaże czy problem ustąpił.

[doktor Evil]

Mam podobny problem z internetem Orange (BE)- próbowałem modemów ZTE MF636, Huawei E169 i wbudowanego w notebook Hp mini 210 (z oferty operatora)- szybkość transferu b. dobra, ale, mimo że program do obsługi modemu pokazuje zadowalający zasięg, zdarzają się "przestoje"- trzeba odczekać kilkanaście sekund na jakąkolwiek reakcję sieci (w przeglądarce komunikaty jak przy braku łącza). Często żeby się połączyć trzeba rozłączyć i ponownie połączyć. Limit transferu nie wyczerpany. Długo się czeka na "reakcję" przeglądarki".
Co mogę zrobić ? Czy w powyższej sprawie pojawiły się jakieś nowe informacje ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[ Dodano: 2011-03-09, 19:07 ]
wyniki z http://www.speedtest.pl/
down. 4594 Kb/s
up. 149 Kb/s

[bigmanpl]

Ja już odpuściłem sobie wszelkie starania by to chodziło. Wcześniej próbowałem:
- 4 różnych modemów: Huawei E220, Novatel XU870, Huawei E870, Option iCon505
- 2 kart SIM: zwykła 3G, później wymieniona na SIM/R-UIM
- 3 systemy: Windows, FreeBSD, MacOS X
- 4 różne hardware: 2x laptop, stacjonarny, router Linksys WRT54G3G
- sposób montażu: modem wewnątrz pokoju, antena na zewnątrz budynku, router + modem na zewnątrz budynku

Zasięg 3G mam max w pokoju. Czego bym nie próbował, to objawy są jak napisał kolega doktor wyżej. Są przestoje na łączach, Orange nie widzi problemu. Jak im notorycznie zgłaszałem to coś tam grzebali, obiecywali że będzie lepiej i poprawa była max na tydzień. Później to samo. Doszło chyba do tego że jak do nich dzwonię to słyszę komunikat że rozmowa będzie nagrywana - pewnie takim już upierdliwym klientem się dla nich stałem.

Mój przypadek nie jest odosobniony, o czym świadczą wypowiedzi na forum. Wśród znajomych mam też takich co narzekają (nie tylko na Orange, również np. na Play).

Obecnie mam już to głęboko w 4 literach Umowa kończy się w maju i na początku kwietnia wysyłam pismo z rezygnacją. Nigdy więcej internetu w GSM/UMTS/HS(D)PA Strata nerwów i pieniędzy.

P.s. Nie mogę się doczekać nowej ustawy którą przygotowuje Ministerstwo Infrastruktury. Mam nadzieję, że wezmą się za tych dziadów komórkowców porządnie bo obecnie dziady robią co chcą, sprzedają i nic nie gwarantują.

[Maciek764]

Nigdy więcej internetu w GSM/UMTS/HS(D)PA

Jak coś źle chodzi w danym miejscu i operator ma to gdzieś to się po prostu zmienia operatora. Dobre UMTS nie jest złe Ja dokładnie takie coś miałem w Plusie... na EDGE.

[John82]

Ja mam dokładnie to samo u siebie . Zresztą opisywałem to już na forum . Posiadam co prawda ofertę Multimo, ale wiadomo ,że jest to BE Orange .
Przez pierwsze pół roku było ok . Następnie od bodajże ok. roku, cały czas przerwy . Czasem co 10 min trzeba rozłączać i ponownie łączyć modem . I niby to pomaga na jakiej 10/15 min a czasem na 0,5 godziny i tak w kółko . To już jest żenujące. Sprawę zgłaszałem do Multimo, ale oni wszyscy mają jedną odp. "Nadajniki są przeciążone, nie znamy niestety daty rozbudowy infrastruktury w pańskiej okolicy" ble,ble,ble . Na szczęście mam umowę na czas nieokreślony i mogę ją zerwać w każdej chwili (koszt tylko 80 zł tgz. opłata dezaktywacyjna ) I to właśnie zamierzam zrobić, przeniosę się do Plusa. Mam nadzieję, że nie będzie powtórki z rozrywki .

Przypomnę ,że objawy dokładnie takie jak u kolegów powyżej. Modem Huawei e870, miasto Warszawa, zasięg HSDPA . W sumie nie ma znaczenia pora dnia . No, może od 20:00 do rana jest jakby gorzej, chociaż do południa też tragedia . Ogólnie widać ,że Orange to porażka, przynajmniej w Warszawie, ale mamy też w klubie Lublin. Na początku myślałem ,że może „Pomarańcza” wprowadza HSPA+ i coś dłubią przy nadajnikach i dlatego tak się dzieje .I wkrótce przejdzie. Niestety HSPA+ już hula a problem już od ok. roku tylko się nasila ( na pewno w moim przypadku) Zero poprawy a wręcz przeciwnie .

Ja nawet nie mogę reklamować bezpośrednio problemu w Orange.

Moim zdaniem operatorzy powinni gwarantować określoną jakość usług. A jeżeli by się z tego nie wywiązywali to mogli by płacić kary dla nas tak jak sobie każą płacić za zerwanie umowy z nimi przed czasem . Albo jak nie są wstanie zagwarantować tego za co biorą pieniądze to konsument powinien mieć przynajmniej prawo swobodnie wymówić taką umowę . Bo to co teraz się dzieje to jakaś kpina .Albo w obie strony albo w żadną . Takie jest moje zdanie .

Pozdrawiam i życzę cierpliwości .

[open]

I to właśnie zamierzam zrobić, przeniosę się do Plusa. Mam nadzieję, że nie będzie powtórki z rozrywki .

Nie wkop się żaden abonament, tylko weź wersję na kartę i przetestuj.
Pisałem już w tym wątku o moich identycznych problemach z Orange (OFnK), przeniosłem się do iPlusa (na kartę) i jest... podobnie
Śródmieście Warszawy, początkowo było dobrze - lepszy transfer, mniejszy ping, gorszy wprawdzie upload - teraz to masakra, od Orange różniąca się tylko tym, że net muli, często przełącza się na UMTS (z HSDPA) ale nie przerywa transferu.

[ezaq]

Mam identycznie na OFnK + Huawei E173u-2. Do połączenia używam Top_NetInfo + Proxomitron do pozbycia się kompresji. Co jakiś czas (minimum raz na 1h, czasem co 10-15 min.) następuje przerwa w dostępie do internetu. Nie działają pingi, najczęściej info, że nie można znaleźć hosta (rzadko, że upłynął limit czasu żądania). Sytuacja trwa ok. 1-2 min. i później wszystko powraca do normy. Dodam, że sesja nie jest zrywana. Sygnał mam ok. -85 -93 dBm. Transfery ok. 2,5 Mbps DL i 1 Mbps UL.

[Maciek764]

U mnie tak czasem jest, gdy w stanie bezczynności zrzuci do UMTSu i potem jakby się przytnie i nie chce "wskoczyć" na HSPA.

[ezaq]

Maciek764, chyba faktycznie to wina przełączania między UMTS a HSPA. W tej chwili mam wymuszone HSPA w TNI i od kilku godzin problem nie występuje. Wcześniej co chwila byłem wyrzucany do UMTS. Dzisiaj w okolicach godz. 12 ciężko było korzystać z internetu, ponieważ co jakieś 5 min. miałem przerwy.

[razor85]

Witam,

dla wszystkich którzy mają problem z podwieszającą się transmisją w Orange proponuję włączenie w tle ciągłego ping'a na pierwszy hop który który będziecie mieć w traceroute (prawdopodobnie wtedy nie będziecie mieć tych pingów wliczanych do limitu danych).

ping -t x.x.x.x

Orange na radiu robi jakieś dziwne optymalizacje - w momencie gdy nie ma transmisji modem przełącza się z HSDPA na UMTS. Niestety gdy potrzebna jest z powrotem transmisja mechanizm nie do końca działa. Ciągły ping utrzymuje cały czas połączenie - u mnie działa wtedy dużo lepiej.

Pozdr

[YaHooo]

Orange na radiu robi jakieś dziwne optymalizacje - w momencie gdy nie ma transmisji modem przełącza się z HSDPA na UMTS.

Tak akurat robią z tego co wiem wszystkie sieci w Polsce. Po prostu po co zajmować zasoby sieci jak można podczas bezczynności zwolnić niektóre zasoby?

prawdopodobnie wtedy nie będziecie mieć tych pingów wliczanych do limitu danych).

Nie powiem ciekawa myśl. Ale wtedy wszystkie programy zliczające transfer będą nieco zawyżać dane.

[key]

prawdopodobnie wtedy nie będziecie mieć tych pingów wliczanych do limitu danych

Skad ten pomysl?