Znaleziony telefon

[MAREKMAREK]

Witam. Otóż mam problem. Znalazłem ostatnio przypadkowo telefon Nokia e6. Czy znaleziony telefon mam prawo używać ? Lub czy istnieje możliwość namierzenia tego telefonu przez operatora? Wiadomo. Telefon ten troche wart jest wiec nie zdziwiłbym sie gdyby ktos go szukał. Proszę i dziękuję za rady

[YaHooo]

Czy znaleziony telefon mam prawo używać ?

Moim zdaniem nie.

Lub czy istnieje możliwość namierzenia tego telefonu przez operatora?

Jak najbardziej, a co więcej jeśli ktoś zgłosił kradzież telefonu to może on być zablokowany w sieci i z tego telefonu już nie będzie się dało zadzwonić.

Zatem ogólnie lepiej sprawdzić z jakiej sieci jest ta komórka i odnieść do najbliższego salonu Gorzej jak nie ma np. brandowania. To wtedy za bardzo nie wiadomo co zrobić. Ale może karta SIM jest w środku, to można zadzwonić, ewentualnie sprawdzić numer telefonu i odnieść do salonu.

[MAREKMAREK]

Telefon nie brandowany i bez sim. W pamieci są jakies prywatne fotki i tyle Myśle bo telefon wart używania a nie chce mieć problemów wiadomo.

[YaHooo]

Telefon nie brandowany i bez sim. W pamieci są jakies prywatne fotki i tyle

Czyli nieco ciężka sprawa.

Myśle bo telefon wart używania a nie chce mieć problemów wiadomo.

Mimo to, że fajny telefon. Trzeba go oddać. Ja bym spróbował na policję, albo do jakiegoś biura rzeczy znalezionych.

[krystianb]

Moim zdaniem nie.

Nawet prawo to reguluje http://prawoprosto.pl/prawo-cywilne/pra ... lazcy.html

Jak najbardziej, a co więcej jeśli ktoś zgłosił kradzież telefonu to może on być zablokowany w sieci i z tego telefonu już nie będzie się dało zadzwonić.

Przez operatora taką możliwość ma tylko policja. Co do zablokowania ZTCW to imei można zablokować tylko u operatora u którego kupiliśmy telefon, nawet jak to zrobimy to u innych nawet w kraju telefon jest zdatny do użycia.

Mimo to, że fajny telefon. Trzeba go oddać. Ja bym spróbował na policję, albo do jakiegoś biura rzeczy znalezionych.

Porady dla znalazcy są w linku, pytanie czy znaleziony telefon można uznać za rzecz wartościową.

[MAREKMAREK]

Bo telefon jest wart troszke. Wiadomo, nokia e6. W sumie nidy nie wiadomo czy ten co zgubił, zaczał szukać. Ale ryzyko jest nieopłacalne chyba

[krystianb]

Ale ryzyko jest nieopłacalne chyba

Jak Ciebie z nim znajdą to Ty będziesz miał duży problem. Najbezpieczniej zanieść na policję.

[jarek999]

Co do zablokowania ZTCW to imei można zablokować tylko u operatora u którego kupiliśmy telefon, nawet jak to zrobimy to u innych nawet w kraju telefon jest zdatny do użycia.

Zgubiłem jakieś 2-lata temu e52 i nie dawno rozmawiając o tym z kolegą który pracuje w Policji zostałem przez niego "zbesztany" dlaczego tego nie zgłosiłem na Policję. Taki telefon zgłoszony do bazy danych włączony w Polsce u dowolnego operatora z dowolną kartą jest lokalizowany i wysyłany jest sms że telefon został zagubiony i proszeni jesteśmy o zwrócenie go na najbliższy komisariat. Oczywiście nie zwracając go jesteśmy z automatu w przypadku zatrzymania oskarżani o paserstwo.Nie wiem jak w praktyce to funkcjonuje ale po 11 września to sieci GSM są 1-szym agentem inwigilującym grupy przestępcze (dziś zmiana karty w telefonie, lub telefonu z kartą już nie gwarantuje anonimowości-są bardziej wyrafinowane programy przeliczające wszelkie prawdopodobieństwo). Taka znalezizna może być śmierdząca jeżeli w jakiś sposób telefon był używany do popełnienia przestępstwa.

[krystianb]

Ja pisałem tylko o blokowaniu. Znów o namierzaniu telefonów słyszałem wersję, że najczęściej tego nie robią bo koszta przewyższają wartość telefonu, co innego jak ktoś do kradzionego telefonu włoży zarejestrowaną kartę sim, wtedy dość szybko mogą dość szybko go odwiedzić...

[MAREKMAREK]

Ok. Dzięki za cenne rady Chyba nie będe go używał , bo wszystkie simy mam zarejestrowane na siebie, tak wiec zostane przy poczciwym P920

[jarek999]

Znów o namierzaniu telefonów słyszałem wersję, że najczęściej tego nie robią bo koszta przewyższają wartość telefonu,

Bo tego tak się nie robi właśnie ze względu na koszta, ale wiadomo gdzie loguje się tel. i w przypadku gęsto zaludnionych terenów o ile włożona SIM nie jest zarejestrowana to jedynie w przypadku rutynowej kontroli może wyjść na jaw (1:1.000000). Inaczej wygląda sytuacja na terenach wiejskich gdzie np. Policja mając takową informację z BTS-a gdzieś przy sklepie (miejscu towarzyskich spotkań na wioskach bardzo łatwo skontroluje kieszenie kilku osobom). W przypadku włożenia zarejestrowanej SIM to sytuacja jest podobna do zadzwonienia na tel. alarmowy 997.

[KrissTofferr]

Telefon nie brandowany i bez sim.

Podejrzane że bez SIM. Może był użyty do przestępstwa i przestępca właśnie chciał żeby tel. znalazł nowego użytkownika w mieście odległym od niego o np. 100 km. Potem weź się tłumacz jak Cię zatrzymają w areszcie "dla zmiękczenia" a Ty będziesz szedł w zaparte że nie znasz Kruchego i Betona.

[ Dodano: 2012-06-10, 17:29 ]
I rewizja w mieszkaniu, zabezpieczenie komputera.

[YaHooo]

Nawet prawo to reguluje http://prawoprosto.pl/prawo-cywilne/pra ... lazcy.html

No właśnie

Co do zablokowania ZTCW to imei można zablokować tylko u operatora u którego kupiliśmy telefon, nawet jak to zrobimy to u innych nawet w kraju telefon jest zdatny do użycia.

A zawsze mi się wydawało, że można blokować i u innych.

Podejrzane że bez SIM. Może był użyty do przestępstwa i przestępca właśnie chciał żeby tel. znalazł nowego użytkownika w mieście odległym od niego o np. 100 km.

Właśnie dlatego trzeba go odnieść w odpowiednie miejsce.

[pgoral]

Oj ja mam jakiś niefart (może fart - czasem ktoś lody czy piwo postawi) do znajdowania telefonów. Ale ostatnio też mi się zdarzył - bez sim, niebrandowany (zresztą mało wierzę, że operator znajdzie właściciela). Niestety nie ma w książce żadnego numeru na który można zadzwonić i się dowiedzieć kogo to.

To starszy badziej i obtłuczony - ale może ktoś go szuka. Z drugiej strony skoro bez sim i z rozładowaną baterią to może ktoś go wywalił po prostu.

Swoją drogą szkoda, że nie ma jakiegoś ogólnopolskiego serwisu z bazą imei - by znaleźć właściciela.

[ja.michal]

Swoją drogą szkoda, że nie ma jakiegoś ogólnopolskiego serwisu z bazą imei - by znaleźć właściciela.

Jest. Operatorzy mają takie możliwości a co za tym idzie i służby (policja etc). Pewnie jak odniesiesz telefon na policję to znajdą właściciela.

[pgoral]

Jakoś nie wierzę w cuda. Ale sprawa się rozwiązała - podładowałem - jest po prostu popsuty więc po zawodach.


PS. co do szukania SKRADZIONEGO telefonu to policja za nic się czymś takim nie zajmie - a jak już to zrobię wszelkie upierdliowości (typu kilkugodzinne czekanie, etc - znam z kilku przypadków). Owszem są pewnie wyjątki.

W przypadku zgubionego... to...

[key]

Operatorzy maja tylko posrednio cos takiego - logi ladowania sie do sieci. Tyle tylko ze logi moga byc archiwowane maks. 30 dni, potem musza byc usuwane. Niby pieknie, ale gdy telefon polezy miesiac w szufladzie, slad po nim zanika.

W polsce nie ma obowiazku meldowania kart sim - wiec tylko niewielki procent kart jest znany - w zasadzie tylko abonament. Przy pozostalych nikt nie wie komu karta nalezy.

Pozostaje jeszcze wykaz sprzedazy - czyli kupujac telefon w salonie masz powiazanie z IMEI z rachunkiem - do momentu az telefon nie przetrze sie o popularne serwisy aukcyjne lub komis, dane przestaja sie zgadzac.

Pewnie jak odniesiesz telefon na policję to znajdą właściciela.

Naprawde w to wierzysz? Ze niby im sie cokolwiek chce? Ze prywatna firma jaka sa operatorzy GSM/UMTS bez nakazow sadowych udostepni cokolwiek z swoich danych?
Telefon laduje w biurze rzeczy znalezionych, a tam po odczekaniu jakiegos czasu trafia na aukcje lub jest niszczony.
Wez pod uwage jeszcze jedna "drobnostke" - telefon po odnalezieniu wlasciciela bedzie oddany bez zadnych oplat. Kto z zdrowym rozsadkiem wywali pareset PLN.

BTTT: Jesli telefon jest "wyczyszczony" i bez sima, to najprawdopodobniej byly nim robione jakies przekrety. Odniesc na policje lub do biura rzeczy znalezionych i zapomniec. Jesli telefon ma numery i sim, uruchomi telefon z wlasnym SIM, poszukac numerow typu "dom", "mama", "kotek" "ciocia julcia" zadzwonic, powiedziec ze masz telefon i ze wlasciciel moze go odebrac. Dwa razy mialem taka akcje - raz dostalem szesciopak, raz jakas bombonierke.

[krystianb]

PS. co do szukania SKRADZIONEGO telefonu to policja za nic się czymś takim nie zajmie - a jak już to zrobię wszelkie upierdliowości (typu kilkugodzinne czekanie, etc - znam z kilku przypadków). Owszem są pewnie wyjątki.

Na policji czekać trzeba zawsze, ale poszukiwanie odbywa się na 2 sposoby, oba z użyciem bazy skradzionych imei.
1. Paser (świadomy czy nie) włoży do telefonu zarejestrowaną kartę.
2. Sprawdzenie imei przy przypadkowych rutynowych kontrolach.
Mogą używać także innych metod, ale te są już bardziej kosztowne.

W przypadku zgubionego... to...

A skąd pewność, że znaleziony telefon wcześniej nie zmienił właściciela bez jego zgody... Jak ktoś chce mieć wyrok za paserstwo albo coś jeszcze gorszego to niech używa.

[ja.michal]

Ze prywatna firma jaka sa operatorzy GSM/UMTS bez nakazow sadowych udostepni cokolwiek z swoich danych?

Udostępnia i to bardzo szybo. Tak się składa, że na praktykach w prokuraturze miałem z tym do czynienia.

W polsce nie ma obowiazku meldowania kart sim - wiec tylko niewielki procent kart jest znany - w zasadzie tylko abonament. Przy pozostalych nikt nie wie komu karta nalezy.

Faktycznie nie ma obowiązku, ale ostatnio nic nie załatwisz w BOK jak nie masz zarejestrowanej karty.

[wojteks]

2. Sprawdzenie imei przy przypadkowych rutynowych kontrolach.

Taką akcję widziałem, szło spokojnie (co robili wcześniej nie wiem) kilku chłopaków w kapturach a patrol i przepytał i kazał pokazać telefony, każdy oglądnęli.

[pgoral]

Jesli telefon ma numery i sim, uruchomi telefon z wlasnym SIM, poszukac numerow typu "dom", "mama", "kotek" "ciocia julcia" zadzwonic, powiedziec ze masz telefon i ze wlasciciel moze go odebrac. Dwa razy mialem taka akcje - raz dostalem szesciopak, raz jakas bombonierke.

Przyznam, że praktycznie zawsze w takim wypadku otrzymywałem miłą rozmowę przy kawie i ogólnie to miło pomóc. Sam też przyznam dwa razy zgubiłem jeżdżąc raz na rolkach innym razem wypadł z samochodu i zawsze ktoś się znalazł kto dzwonił gdzie się dało. Raz nawet takie młode dzieciaki. No to na piwo nie, ale na największe lody dostali - bo to w parku było

Wbrew pozorom większość ludzi jest uczciwych.



krystianb, przecież piszę, że problem sam się rozwiązał. Tel jest po prostu uszkodzony. Myślę, że prościej i taniej wyrzucić niż coś wartego 5 zł (zalany jak widzę po naklejkach - wcześniej nie spojrzałem - tyle, że nie chciał się włączyć i nie miał simkarty by gdziekolwiek zadzwonić). To chyba ponoszenie z podatków kosztów go przekraczających by odnależć właściciela który najwyraźniej nie wcelował do kosza.. to przynajmniej wpadnie teraz tam gdzie powinien być utylizowany.


Nie przesadzajmy - nie jest to tablet za 2 tys zł - by czynić wielkie poszukiwania.

Szkoda, że nie ma - np,. tutaj bazy danych - typu zgubiłem/ukradli telefon taki a taki... taki IMEI. Bo może ktoś chciał sobie z niego nie wiem.. wyświetlacz wyjąć czy mieć jako breloczek.

Ale fakt faktem, że żaden droższy mi się nie trafił w wersji rozładowanej gdzie by się nie dało zadzwonić na ostatni numer i dowiedzieć gdzie znaleźć właściciela.

PS. Wrażenie, jak dzwoni ktoś jest z Tobą i pyta się gdzie jest.. bezcenne

[krystianb]

krystianb, przecież piszę, że problem sam się rozwiązał.

Pisałem do wszystkich czytających wątek.

Szkoda, że nie ma - np,. tutaj bazy danych

Trochę dziwne jest to, że policja swojej bazy nie udostępnia. Było by szybko i łatwo, no ale nie jest.

[pgoral]

ano... szkoda. Bo tak to mała wartość sprzętu - to więcej by kosztowało szukanie właściciela i by pewnie wyszło, że nie chciało mu się do pojemnika na elektronikę do wyrzucenia pójść. Ale i nawet za 50-czy 100 zł - to byłoby łatwiej. No ale jest jak jest.

[jarek999]

Operatorzy maja tylko posrednio cos takiego - logi ladowania sie do sieci.

Z tego co piszesz to widać że mało wiesz na ten temat-zresztą te informacje są ściśle tajne. Karta SIM prowadzi nas bezpośrednio do bieżącego właściciela-jeżeli jest zarejestrowana (wiele kart jest rejestrowanych w systemie prepaid-bo bez tego nie można reklamować rozliczeń na koncie), najważniejszy jest IMEI telefonu który zarejestrowany w bazie zwraca uwagę nie p. Czesia lecz oprogramowania zainstalowanego na serwerach operatora (częste zmiany nie rejestrowanych kart włączają przycisk REC-jest to najłatwiejszy, najtańszy sposób inwigilowania grup przestępczych).

Naprawde w to wierzysz? Ze niby im sie cokolwiek chce? Ze prywatna firma jaka sa operatorzy GSM/UMTS bez nakazow sadowych udostepni cokolwiek z swoich danych?

Tak to było 10-lat temu, dziś jeżeli telefon jest zgłoszony do policyjnej bazy to jest to realizowane szybko i sprawnie przez sieć, co nie oznacza że jedzie za nim patrol i go szuka (realny przykład z przed kilku tygodni z Łodzi-skadziona na parkingu w Galerii Kobiecie torba z iPadem po zgłoszeniu na Policję zostaje odnaleziony po kilku godzinach we współpracy z właścicielem-jest na postoju taksówek sprzedany Taksówkarzowi po okazyjnej cenie).Polska to nie Bangladesz i w ciągu ostatnich 5 lat dużo się zmieniło (największa firma, o największej bazie klientów-ZUS udostępnia dziś on-line konta użytkownikom systemu, ARiMR podobnie ma swój system dostępny z każdego zakątka w PL. Nasz system bankowy jest lepiej zorganizowany niż u sąsiadów w DE.

[key]

Z tego co piszesz to widać że mało wiesz na ten temat

Z tego co piszesz cierpisz na natretne: "nie umiem przeczytac ze zrozumieniem ale i tak wiem lepiej". Napisales dokladnio to samo co ja, z pominieciem tla prawnego, ktore okresla jak dlugo dane te moga byc przechowywane. Jak juz ochloniesz, przeczytaj sobie spec. GSM - tam jest dokladnie okreslone jaka role spelnia IMEI podczas logowania

dziś jeżeli telefon jest zgłoszony do policyjnej bazy to jest to realizowane szybko i sprawnie przez sieć

A swistak siedzi i zawija w sreberka. To o czym piszesz wymagalo by sprzezenia baz danych wszystkich operatorow + bazy policyjnej. Dobrze sie zastanow, czy bedac operatorem n.p. Plusa dal byc trzem pozostalym operatorom wglad w liste twoich klientow.

[ja.michal]

To o czym piszesz wymagalo by sprzezenia baz danych wszystkich operatorow + bazy policyjnej.

Niestety nie są, ale operator na pismo od organów ścigania bardzo szybko reaguje i dostarcza dane, o które te służby proszą. Wiem to z praktyki.

Po IMEI też mogą organy szukać, ale na ogół idą po numerze telefonu z prostej przyczyny. Pracownicy często nie wiedzą jakie dane mogą identyfikować telefon.

[key]

ale operator na pismo od organów ścigania bardzo szybko reaguje

A jak dlugo trwa wystawienie odpowiedniego pisma, gdy n.p. telefon zostal zgubiony?

[pgoral]

z pewnością bardzo szybko.

dwa tygodnie, może tydzień, potem idzie pocztą, potem tydzień, dwa i do właściwej komendy trafia, potem operator ustala....

oj szybkość kosmiczna.


znamy chyba inne praktyki. Ale to bardzo miłe co piszesz, że gdzieś jest szybko i skutecznie. Sam też mam i pozytywne wrażenia.

[KrissTofferr]

ja.michal, Czy w logach operatora standardowo zapisywane są parametry opisujące odległość MS od BTS/nodeB? (timing advance/ propagation delay)

[ja.michal]

Nie wiem.