Oszustwo Plusa. Co zrobić??

[aniaross]

Piszę do Was, ponieważ mam problem z siecią Plus, gdyż czuję się oszukana.
Ale zacznę od początku. Postanowiłam zakupić od nich internet. Połączyłam się z konsultantką i ponieważ mam u nich telefon w mixplusie, zaproponowała mi zniżkę na abonament. W rozmowie tel. wybrałam taryfę codzienną, gdzie jest 15GB w dzień za 44,90 (po rabacie 15zł). Ponieważ mam stary modem, wzięłam samą kartę SIM i miała być umowa na czas nieokreślony.
Po 2 dniach przyjechał kurier. Jako, ze wyjął duży plik papierów, a była już prawie noc, nie czytałam ich (bo zajęłoby mi to z pół godziny, jak nie więcej) tylko podpisałam. Kurier pojechał.
Wieczorem postanowiłam na spokojnie przeczytać umowę i.. szok..

- Umowa miała być na czas nieokreślony, a jest na 12 miesięcy z karą umowną za zerwanie przed czasem 1000zł (BEZ SPRZĘTU!!)
- Miała być taryfa codzienna, a jest częsta, gdzie jest 5 GB mniej, niż chciałam.

Telefon do BOK. Po kilkunastu minutach udało się odnaleźć kobietę z którą rozmawiałam. Wysłuchała mojego oburzenia i powiedziała, że rozmowy nie pamięta (a było to 2 dni wcześniej), ale odsłucha ją i oddzwoni. I tyle ją słyszałam.. minęły 3 dni i nic, cisza.

Więc, czując się oszukana, postanowiłam odstąpić od umowy na odległość poprzez załączony w pliku dokumentów formularz.

Jakież było moje zdziwienie, gdy otrzymałam odpowiedź, że nie można odstąpić od tej umowy, bo podpisałam zgodę na uruchomienie usług wcześniej. Kolejny szok. Przeglądam tą całą umowę i ich regulamin wydrukowany maczkiem i rzeczywiście pisze:

Abonent, w przypadku zawierania Umowy na odległość, wyraża zgodę na rozpoczęcie
świadczenia usług przed upływem 7 dni od dnia zawarcia Umowy.

i

Polkomtel zobowiązuje się rozpocząć świadczenie usług w terminie nie dłuższym niż 7
dni od dnia zawarcia umowy lub umowy dotyczącej udziału w promocji.

co faktycznie pozbawia możliwości odstąpienia od umowy.

Czuję się totalnie przez Plusa oszukana. Co mogę jeszcze w tej sytuacji zrobić?
Proszę o porady.

[key]

...nie czytałam ich...

Czyja to wina? Gdybys przeczytala to podpisala bys ta umowe?

powiedziała, że rozmowy nie pamięta (a było to 2 dni wcześniej)

Ona ma 200 rozmow dziennie - czy ty bys zapamietala kazda?

co faktycznie pozbawia możliwości odstąpienia od umowy.

To jest norma - tez w kazdej innej dziedzinie zycia. Sprobuj n.p. kupic auto. Uruchomienie powoduje koszty, ktore ktos musi pokryc.

Czuję się totalnie przez Plusa oszukana.

Ja nie widze oszustwa. Widze naiwna osobe, ktora podpisuje cos w ciemno.

Proszę o porady.

Reklamuj. Pisemnie. Rownoczesnie zloz wypowiedzenie w najblizszym mozliwym terminie.

[Yanusz]

Ja bym taki krytyczny nie był, bo z tego co widzę, to jest jawne wprowadzenie klienta w błąd i łatwo to udowodnić, gdyż wszystkie rozmowy z konsultantami są rejestrowane.
Owszem, umowy przed podpisaniem się czyta, ale jeśli konsultant uzgadnia inne warunki, niż są w umowie, to chyba jest coś nie tak. Tym bardziej, że sprawa śmierdzi, bo konsultantka obiecała rozmowę odsłuchać i oddzwonić, a tego nie zrobiła (a płacą jej chyba za to, żeby pomagała klientom).

Co do tych zapisów uniemożliwiających odstąpienie od umowy zawartej na odległość, UOKiK wyraźnie określił w swoim raporcie, że naruszają one zbiorowe interesy konsumentów.

[wojteks]

Wieczorem postanowiłam na spokojnie przeczytać umowę i.. szok..

Masz/miałaś 10 dni na rezygnację z umowy ponieważ została zawarta poza siedzibą firmy, trzeba było z tego korzystać.

Wszelkie reklamacje składaj pisemnie.

[Yanusz]

wojteks, ale napisała, że odstąpiła od umowy, ale przez zapisy w umowie (które zacytowała) Operator rezygnacji nie uwzględnił.

UOKiK w swoim raporcie na temat tych zapisów napisał tak

Powyższa konstrukcja umowy powoduje, że konsument zawierając umowę musi wyrazić zgodę
na rozpoczęcie świadczenia usług telekomunikacyjnych przed upływem 10‐dniowego terminu
na odstąpienie od umowy (wzorce nie przewidują pola umożliwiającego
wyrażenie/niewyrażenie przedmiotowej zgody), a jednocześnie przedsiębiorca zastrzega
możliwość automatycznego (niezależnego od woli konsumenta) rozpoczęcia świadczenia usług
najpóźniej w terminie 7 dni od zawarcia umowy, co mogło skutkować utratą przez konsumenta
prawa odstąpienia od umowy.

[encholex]

Ja tak miałem ale ze zwykłym abonamentem na telefon, że gostek mi obiecał większy pakiet MB a później okazało się że będzie niższy o 100MB. Jedyne co zrobiłem to dokładnie wszystko opisałem w reklamacji - wszystko piszesz gdy zalogujesz się do online plusa i idzie to do innego działu gdzie ludzie są już inni i jak się okazało w moim przypadku nawet bezstronni. Napisałem kiedy dokładnie była rozmowa oraz imię i nazwisko konsultanta, co obiecywał, a co dostałem. Finalnie zadzwonił do mnie gostek z reklamacji i jawnie powiedział że konsultant popełnił błąd za co mnie przepraszał z 3 razy i ugodą było dodanie mi 100minut miesięcznie do wszystkich sieci, bo mocno mi tłumaczył, ale ponoć niemożliwym technicznie było by przyznanie dodatkowych MB w abonamencie na telefon. Nie ma co się z nimi pierniczyć. Składaj reklamację do działu reklamacji i opisz dokładnie co było obiecane, z kim i kiedy rozmawiałaś.
Powodzenia

[PC174]

Ja bym od razu kierował sprawę do UKE! Umowa nie jest zgodna z zapewnieniami z rozmowy telefonicznej. UKE posiada wgląd do nagrywanych rozmów, dlatego najlepiej załatwiać to przez nich, bo sama nic nie zdziałasz.

[key]

bo z tego co widzę, to jest jawne wprowadzenie klienta w błąd

Jawne wprowadzenie masz, gdy kupujesz dolary, a gosciu daje ci stare szmaty.

Tutaj klient dostal umowe, ktora mogl/powinien/musial przeczytac przed podpisaniem. Sorry, ale kazde male dziecko wie, ze nie podpisuje sie czegos czego sie nie przeczytalo.

To czy SP/BOK wysyla celowo bledne umowy, pozostaje poza dyskusja.

Owszem, umowy przed podpisaniem się czyta

I to wlasnie jest kluczowy blad...

konsultantka obiecała rozmowę odsłuchać i oddzwonić,

Ile ty masz lat, ze w takie brednie wierzysz?
Reklamacje sklada sie tylko na pismie z potwierdzeniem odbioru. Wszystko inne z gory jest skazane na niepowodzenie.

[KrissTofferr]

Ja nie widze oszustwa. Widze naiwna osobe, ktora podpisuje cos w ciemno.

A gdzie zasada wzajemnego zaufania, skoro były telefoniczne ustalenia postanowień umowy? Równie dobrze jakiś "magik" może w obecności kuriera podmienić umowę na taką która to jego stawia na lepszej pozycji, i jeśli następnie pełnomocnik firmy podpisze taką podmienioną umowę to co wtedy? Czy jest to oszustwo czy pełnomocnik firmy też jest tylko naiwną osobą?

[key]

A gdzie zasada wzajemnego zaufania....

Umarla razem z komuna - i tego niektorzy musza sie jeszcze nauczyc. Czasami bolesnie. Teraz panuje zasada kompletnego braku zaufania, szczegolnie w tym dziwnym kraju, w ktorym kazdy probuje kazdego naciagnac.

Ale skoro dalej u Ciebie istnieje, to daj adres, podesle Ci umowe. Moge Ci n.p. obiecac 100GB internetu za jedyne 3 pln miesiecznie - podpiszesz ja bez czytania?

Czy jest to oszustwo czy pełnomocnik firmy też jest tylko naiwną osobą?

Konstruujesz dziwne przypadki - zwroc uwage ze wszystkie umowy przychodza juz podpisane z strony firmy - ale jesli ktos cos podpisuje, to ponosi konsekwencje tego co podpisal.

[Yanusz]

Ile ty masz lat, ze w takie brednie wierzysz?
Reklamacje sklada sie tylko na pismie z potwierdzeniem odbioru. Wszystko inne z gory jest skazane na niepowodzenie.

Ja tu pomijam kwestię reklamacji na piśmie, ale pytanie dlaczego gdy abonent płaci te 2 złote za telefon do BOK (a BOK do czegoś przecież służy), pracownik, który robił umowę obiecał sprawdzić nieprawidłowości i tego nie zrobił? Jak ktoś źle wykonuje swoją pracę, to się go wykopuje na bezrobocie.

A odpowiadając sam sobie na powyższe pytanie, są 2 opcje:
a) zapomniał
b) dobrze wiedział, że narobił "kwiatków" (celowo lub nie) i się teraz w życiu nie przyzna.

[key]

Powiem ci jeszcze trzecia - niedoksztalcony i pracujacy za grosze pracownik cierpi na zaawansowany "tomiwisizm" a braki zarobkowe uzupelnia zbierajac prowizje za umowy, ktore wypelnia celowo tak, zeby prowizja byla jak najwieksza. Jedzie na tym calkiem dobrze, bo 95% ludzi nie czyta tego co podpisuje.

Ps. W dalszym ciagu uwazam, ze to nie jest wina operatora a klienta, ktory nie czyta tego co podpisuje, a potem sie dziwi, ze musi za to placic.

[YaHooo]

- Umowa miała być na czas nieokreślony, a jest na 12 miesięcy z karą umowną za zerwanie przed czasem 1000zł (BEZ SPRZĘTU!!)

Zawsze się podpisuje takie umowy. Umowa jest na czas nieokreślony, ale jest określony czas przez który jej nie możesz zerwać. Każdy operator daje takie umowy.

Owszem, umowy przed podpisaniem się czyta, ale jeśli konsultant uzgadnia inne warunki, niż są w umowie, to chyba jest coś nie tak. Tym bardziej, że sprawa śmierdzi, bo konsultantka obiecała rozmowę odsłuchać i oddzwonić, a tego nie zrobiła (a płacą jej chyba za to, żeby pomagała klientom).

Albo chociaż patrzy się na tabelkę opłat, limitów, cen za połączenia itp.

To czy SP/BOK wysyla celowo bledne umowy, pozostaje poza dyskusja.

To już jest inna bajka. Jednak dlatego lepiej jest podpisywać umowy w salonach. Wtedy patrzy się od razu jakie są stawki i jest możliwość od razu zmienić umowy, bądź jej nie podpisać.

A gdzie zasada wzajemnego zaufania, skoro były telefoniczne ustalenia postanowień umowy?

Jak ja podpisywałem umowy w salonie Plusa to i tak zawsze konsultant każe mi przeczytać czy w tabelce widnieją takie warunki jakie mi przedstawił.

Ps. W dalszym ciagu uwazam, ze to nie jest wina operatora a klienta, ktory nie czyta tego co podpisuje, a potem sie dziwi, ze musi za to placic.

Ciekawe czy jak kupują dom na kredyt za 300 000zł na 30 lat też nie czytają umowy. Nie bronię operatora, bo powinni przysłać taką umowę jak była umówiona.

[ra-v]

Powiedzmy że umowa była podpisana "prawidłowo" i powinna być uznawana jako ważna.

Natomiast co do rozmowy z BOK to jawne oszustwo. Rozmowy są nagrywane. Tutaj na forum był podobny przypadek opisywany przez użytkownika (poszukaj na forum), dotyczyło to chyba Play. W skrócie - ten użytkownik zgłosił chyba problem do UKE, który odsłuchał nagranie i wydał pewnie "zalecenie". Operatorzy się ich boją jak pośladki ognia.

[Yanusz]

Zawsze się podpisuje takie umowy. Umowa jest na czas nieokreślony, ale jest określony czas przez który jej nie możesz zerwać. Każdy operator daje takie umowy.

http://internet.plus.pl/indywidualni/pr ... plus-karta

Hmm.. a tu operator pisze, że zerwać można w dowolnej chwili.

[YaHooo]

Powiedzmy że umowa była podpisana "prawidłowo" i powinna być uznawana jako ważna.

Z prawnego punktu widzenia jak najbardziej. Co innego to wysłanie umowy która nie jest taka sama jak konsultant mówił.

Hmm.. a tu operator pisze, że zerwać można w dowolnej chwili.

Nie interesuje mnie to piszą na www. Ważne co piszą na umowie Ja na przedłużeniu (tydzień-dwa temu) dostałem 12 miesięcy i kara 300zł za zerwanie umowy. Brałem opcję bez sprzętu, ale za to z dodatkowymi GB.

[Yanusz]

Ja na przedłużeniu (tydzień-dwa temu) dostałem 12 miesięcy i kara 300zł za zerwanie umowy. Brałem opcję bez sprzętu, ale za to z dodatkowymi GB.

Ale w regulaminie tamtej promocji również nie ma informacji, że podpisując umowę na czas nieokreślony abonent zobowiązuje się do jej nie zrywania przez określony czas.

Poza tym nurtuje mnie jeszcze kwota kary umownej. 1000zł za umowę 12-miesięczną i to bez sprzętu? 200-300 zł rozumiem, bo koszty utrzymania karty, jakieś są, no i sieć zarobić musi, ale 1000zł uważam tu za grubą przesadę.

[YaHooo]

Ale w regulaminie tamtej promocji również nie ma informacji, że podpisując umowę na czas nieokreślony abonent zobowiązuje się do jej nie zrywania przez określony czas.

To się tyczy chyba tylko nowych umów. Przy przedłużeniu dostajesz jakieś bonusy. Typu modem/dodatkowe GB. I właśnie temu jest czas określony.

Poza tym nurtuje mnie jeszcze kwota kary umownej. 1000zł za umowę 12-miesięczną i to bez sprzętu? 200-300 zł rozumiem, bo koszty utrzymania karty, jakieś są, no i sieć zarobić musi, ale 1000zł uważam tu za grubą przesadę.

To system określa karę dla danego użytkownika. Zależy ona od tego jakie bonusy się dostaje. Czy poprzednie wpłaty były terminowe. Z reguły kolejne przedłużenie daje mniejszą karę umowną.

[jackass666]

witam

jedna wielka lipa
mam w/w oferte za 119 zeta i zabiera limit z wszystkiego
dodam ze korzystam z tego co nielimitowane a limit znika i po kilku dniach juz mam lejek, problem zgloszony do bok plus,czekam na rozpatrzenie reklamacji
najgorsze jest to ze place 119 zeta i nie mam neta po paru dniach a mialo byc bez limitu

moze tez ktos tak ma ze korzysta z nielimitowanych rzeczy a transfer limitu zmniejsza się ?Nawet nie ma aplikacji ,ktora by oddzielala limitowane od tych nielimitowanych

bardzo zaluje ze posiadam ten lte,ale nie mam innej mozliwosci na neta

reklamacja dzis przyszla,oczywiscie nie uznana i przyjdzie mi korzystac z neta z limitem placac 119 za bez limitu a bede musial oszczedzac te 25gb

Prosze usunac moj cytat

[Andrzejz78]

musze mieszkac w tym barłogu

Nie ma przymusu mieszkania w Polsce
Kolego jackass666, to że masz problem to nie znaczy że możesz pisać na forum w ten sposób Chamstwa i polityki tu nie tolerują

[jackass666]

Dziekuję

prosze o jakies porady,co dalej z tym fantem,przeciez nie moga oszukiwac klientow w taki sposob
youtube normalnie zabiera limit,ktory powinien byc free a jest tylko 25gb na caly okres rozliczeniowy a wiadomo ze 1 dzien korzystania z yt to moze byc 1 lub wiecej giga w zaleznosci co ogladamy

[atento]

Czyta sie oferte zanim sie kupi, ta jest denna jak mało która

Wystarczy, ze zalogujesz sie na gmaila i wejdziesz na yt ico masz ? Limit będą pomniejszały: "korzystanie z szyfrowanych połaczeń (typu HTTPS....) rezultat? po limicie bardzo szybko


To jest tak zrobione by wycyckać na maxa, po to sa regulaminy by je czytac.

Nie bede sie zagłebiał dokładniej w regulamin bo mnie ta taryfa nie interesuje, wystarczy przeczytac www by wiedzieć, że i tak z większość się płaci.


Przeczytał byś lepiej regulamin a nie dziwisz sie, że masz puste konto ;d http://internet.plus.pl/documents/59602 ... 3_popr.pdf

[YaHooo]

Wystarczy, ze zalogujesz sie na gmaila i wejdziesz na yt ico masz ? Limit będą pomniejszały: "korzystanie z szyfrowanych połaczeń (typu HTTPS....) rezultat? po limicie bardzo szybko

Tu niestety jest ten trik na który trzeba uważać w przypadku YT. Bo rzeczywiście HTTPS jest liczone normalnie, nawet w przypadku nielimitowanych usług.

[krzysztof.wojcik]

<a href="http://www.bez-kabli.pl/viewtopic.php?p=59341#59341">Panie i Panowie tniemy cytaty!</a>

Witam
Miałem ten sam problem, kupiłem iplus no limit www/youtube/ipla na drugi dzień po wejściu promocji, po kilku dniach lejek, telefony do BOA,w końcu udało mi się dodzwonić do znajomego technika z Plusa który potwierdził iż jest problem. Czekałem około miesiąca na rozpatrzenie reklamacji (zwrot opłaty za uruchomione dodatkowe pakiety GB), niby u mnie już jest w porządku, ale problem dalej występuje, jeśli dany klient zauważy i zgłosi problem rozwiązują go indywidualnie, cały Plus .

[jackass666]

ale ja sie nie loguje na gmail, w ogole to YT ogladam z dekodera ncplus a na ipla wcale nie wchodze, na czystych statystykach routera nawet jak nie korzystam z neta to po jakims czasie sa nabite megabajty

[ Dodano: 2013-09-24, 18:34 ]

Przeczytał byś lepiej regulamin

no i co z tego,jak ja z tych rzeczy ktore pobieraja limit nie korzystam na tyle zeby wykorzystac 25gb transferu w 14 dni
to mnie wkurza

[YaHooo]

w ogole to YT ogladam z dekodera ncplus

I tu może być rozwiązanie tej zagadki. Nie wiadomo za bardzo w jaki sposób łączy się dekoder z YT, być może nieco inaczej niż przeglądarka i stąd takie problemy.