Reklamacja

Pozostałe zagadnienia (sprzętowe i programowe), które nie pasują do powyższych kategorii np. optymalizacja łącza, liczniki danych, bezpieczeństwo w sieci, informacje podstawowe.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
bob
Guru bezprzewodowy
Posty: 7979
Rejestracja: 2006-01-07, 15:41
Lokalizacja: Mała miejscowość

Re: Reklamacja

Post autor: bob »

Engelbert pisze:Polecam definicję terminu konsument
A ja polecam zaznajomienie się z terminem "osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą"
W wypadku sprzedaży na odległość za konsumenta należy wiec rozumieć osobę fizyczna - nabywcę finalnego, kupującego towar lub usługę bez przedłużania cyklu ekonomicznego. Możliwa jest kwalifikacja jako konsumenta osoby fizycznej, prowadzącej działalność gospodarczą, w przypadkach kiedy zawierając umowę sprzedaży na odległość nabywając towary lub usługi nie występuje w charakterze podmiotu gospodarczego czy tez w ramach prowadzonej działalności gospodarczej
http://prawo.vagla.pl/node/4944
Engelbert
Stary wyga bezprzewodowy
Posty: 622
Rejestracja: 2007-10-04, 14:07
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: Reklamacja

Post autor: Engelbert »

Jak sam zauważyłeś, to jedna z możliwości:
Możliwa jest kwalifikacja
Nie jestem prawnikiem, mówię po prostu o praktyce. Nasze rozważania nie są nic warte, sugeruję kontakt z rzecznikiem praw konsumenta, ew. UOKiK.
Awatar użytkownika
bob
Guru bezprzewodowy
Posty: 7979
Rejestracja: 2006-01-07, 15:41
Lokalizacja: Mała miejscowość

Re: Reklamacja

Post autor: bob »

Engelbert pisze:Nie jestem prawnikiem, mówię po prostu o praktyce.
A to się dobrze składa bo ja też tylko w praktyce z tego prawa korzystałem.
Engelbert pisze:sugeruję kontakt z rzecznikiem praw konsumenta, ew. UOKiK.
Popieram od początku zważywszy na mnogość interpretacji zwłaszcza ze strony sprzedającego.
Co ciekawe w przeciętnym sklepie internetowym wygląda to dosyć prosto. ;)
Engelbert
Stary wyga bezprzewodowy
Posty: 622
Rejestracja: 2007-10-04, 14:07
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: Reklamacja

Post autor: Engelbert »

Ale ciągnąc dalej ten temat - w przypadku gdy osoba "nie występuje w charakterze podmiotu gospodarczego czy tez w ramach prowadzonej działalności gospodarczej" jak sprzedający ma to ustalić?
Wydaje mi się, że za "występowanie w charakterze podmiotu gospodarczego" można uznać fakt, że na dokumencie potwierdzającym zakup/zawiązanie umowy figuruje nazwa firmy i NIP a nie dane osoby fizycznej.

Oczywiście to tylko moje teorie :) Co do sklepów internetowych - pewnie w przypadku mniejszych firm wizja zaskarżania, ciągania po sądach itd. robi większe wrażenie...?
Awatar użytkownika
bob
Guru bezprzewodowy
Posty: 7979
Rejestracja: 2006-01-07, 15:41
Lokalizacja: Mała miejscowość

Re: Reklamacja

Post autor: bob »

Engelbert pisze:w przypadku gdy osoba "nie występuje w charakterze podmiotu gospodarczego czy tez w ramach prowadzonej działalności gospodarczej" jak sprzedający ma to ustalić?
Nawet spodziewałem się tego pytania. Otóż okres (w praktyce i zależności od dnia miesiąca) jest 10 dni a więc to za krótko by ustalić tą zależność bo ja mogę oddać fakturę do księgowości bądź nie zwłaszcza jeśli jest przed 20 i 25 dniem miesiąca. Nawet jeśli oddam to można jeszcze zrobić korektę na tą fakturę nawet jeśli pit36 i vat7 poszedł do urzędu skarbowego bo przecież deklaruję tylko kwotę a nie konkretne pozycje z faktury. Należałoby przypuszczać, że sam fakt wzięcia faktury VAT na towar jest taką deklaracją, że biorę na cele gospodarcze towar ale przecież niekoniecznie właśnie tą fakturę muszę oddać, mogę czekać z nią nawet do przyszłego miesiąca gdzie będę już pewny, że wszystko w porządku i 10 dniowy ochronny termin minął...

[ Dodano: 2008-10-23, 19:53 ]
Engelbert pisze:Wydaje mi się, że za "występowanie w charakterze podmiotu gospodarczego" można uznać fakt, że na dokumencie potwierdzającym zakup/zawiązanie umowy figuruje nazwa firmy i NIP a nie dane osoby fizycznej.
Praktycznie na wszystko można brać taką fakturę ale niekoniecznie ją rozliczać.

[ Dodano: 2008-10-23, 19:58 ]
Engelbert pisze:pewnie w przypadku mniejszych firm wizja zaskarżania, ciągania po sądach itd. robi większe wrażenie...?
Myślę, że są bardziej cywilizowane i postępują według już nowoczesnego wzorca jaki panuje w Europie Zachodniej. Tu panuje większa przedsiębiorczość i ukłon w stronę klienta i nie muszą się szarpać. Zresztą Ci sami operatorzy, którzy są w Polsce w swoich krajach bardzo często i od lat dają termin 14 dniowy na próbę. Było o tym na forum. Tak samo jest w sklepach stacjonarnych w rozwiniętych krajach. Towar nieużywany np. w Marks&Spancer możesz oddać nawet po wielu miesiącach itp. itd. :)
ODPOWIEDZ