Sprawa wygląda tak: moja mama mieszka na wsi, ostatnio zakupiła sobie blueconnecta z modemem huawei e160. No i problem w tym, że net nie działa jak powinien, często zrywa połączenia no i czasem potrafi strasznie zamulić. Poziom sygnału skacze od 0 do 100%. Dodam że w domu łapie EDGE. Po wyjściu na zewnątrz, sygnał znacznie się poprawia (praktycznie ciągle 100%) jednak nie sprawdzałem czy nie zrywa połączeń bo zimno dzisiaj
![:]](./images/smilies/splash.gif)
Chodzi jednak o to, że w niektórych miejscach na podwórku łapie sygnał UMTS, jednak poziom sygnału nie przekracza 20%.
Po lekturze forum stwierdziłem, że warto zamontować antenę kierunkową UMTS, jednak nie jestem do końca pewien czy to dobre rozwiązanie (nie mówiąc już o tym którą antenę dokładnie wybrać). Wklejam mapkę, na której zaznaczyłem moją lokalizację czerwonym kółkiem.

Jak widać najbliższe nadajniki UMTS mam ok 6km od siebie w linii prostej.
I tutaj wielka prośba do Was panowie, czy dobrze rozumuję z tą anteną UMTS no i czy jest szansa że to będzie działało? Będę dozgonnie wdzięczny za wszelkie sugestie

pozdrawiam