[Wydzielone] Ideał księgowej...

[bob]

Też prawda.
Choć ja tam dzwonię bo w końcu jej za to płacę.

[YaHooo]

Choć ja tam dzwonię bo w końcu jej za to płacę.

Czasem się zdarza taka księgowa, że to nie może, a to nie ma czasu. Więc krystianb dobrze mówi

[bob]

Czasem się zdarza taka księgowa, że to nie może, a to nie ma czasu.

Moja tak nie mówi bo jest czwartą po tamtych co mówiły w ten sposób.

Więc krystianb dobrze mówi

Co już napisałem.

[YaHooo]

Moja tak nie mówi bo jest czwartą po tamtych co mówiły w ten sposób.

Czyli w takim razie masz bardzo dobrą księgową

[bob]

Czyli w takim razie masz bardzo dobrą księgową

Niestety muszę z niej zrezygnować.

[YaHooo]

Niestety muszę z niej zrezygnować.

Wielka szkoda, bo teraz naprawdę chyba trudną o dobrą księgową

[sluchacz.]

Niestety muszę z niej zrezygnować.

Czemu?

[bob]

Wielka szkoda, bo teraz naprawdę chyba trudną o dobrą księgową

To prawda.

Czemu?

Takie życie.

[sluchacz.]

Takie życie.

Rozumiem

[ja.michal]

Czemu?

Bo to teściowe.

[bob]

Bo to teściowe.

Nieprawda.

[ja.michal]

Nieprawda.

Koleżanka teściowej? To może być nawet gorzej i Cię rozumiem.

[bob]

Koleżanka teściowej?

Żadna rodzina ani znajome rodziny.

[ja.michal]

Żadna rodzina ani znajome rodziny.

To łatwo pójdzie i bez skrupułów.

[YaHooo]

Żadna rodzina ani znajome rodziny.

Tym lepiej dla Ciebie. bo wtedy rodzina, ani znajomi nie znają Twoich tajemnic i nie mają żalu, że zarabiasz za dużo/za mało

[bob]

To łatwo pójdzie i bez skrupułów.

Raczej tak.

bo wtedy rodzina, ani znajomi nie znają Twoich tajemnic

Święte słowa.