Problem wygląda tak. Chodzę sobie po stronkach wszystko dobrze i nagle ni z gruszki ni z pietruszki internet się zawiesza, na gg wiadomości nie dochodzą ani do mnie ani do adresata, stronki ciągle się ładują bez rezultatu (choćby ładowała się nawet pół godziny to i tak ciągle nic, nawet literki nie załaduje). Internet oczywiście ciągle jest połączony, zasięg WCDMA 2-3 kreski, zwykła antena dookólna. Zrobiłem dial-up ale nic nie pomogło. Dodam jeszcze, że kiedy tak się zwiesi i chcę rozłączyć to muszę sporo czekać aż dojdzie do rezultatu, gdzie zwykle jest to chwila (2sekundy ? ) i już a gdy się zawiesi to czekam i czekam ze dwie minuty. I jak połączę znowu to działa bardzo dobrze aż do czasu kiedy znów się tak stanie.. Dzieję się to raz na jakieś +/-20 minut...Wiem że to nie wina modemu bo kiedyś, kiedyś... miałem drugi modem huawei e160 i też tak było. Czekam na jakies podpowiedzi
Pozdrawiam
