
Teraz konkrety :
Modem elegancko wyłapuje sygnał UMTS z najbliższego nadajnika rewelacji nie ma ale 32-42% zasięgu jest , klikam połącz i modem elegancko się łączy , włączam przeglądarkę strona wczytuje się w mgnieniu oka klikam link do podstrony i czekam i czekam ..., rzut okiem do topnetinfo i sygnał 0% (cały czas ten sam bts) mija kilka sekund i znowu wskakuje ponad 30% klikam ponownie link i strona się wczytuje i znowu 0% sygnału no i tak w kółko połączenia nie zrywa dane wysyła na okrągło a pobiera sporadycznie jak zmieni się sygnał z 0% na 38%.
Mam w okolicy 3 bts-y umts wszystkie raczej w tej samej odległości z każdego mam podobną moc sygnału ale niestety na każdym sytuacja jest identyczna

Internet jaki mam to orange free na kartę .
Na edge nie zauważyłem takiego problemu tyle że za mało cierpliwy jestem aby korzystać z takiego łącza

Co do ustawień to mam zaznaczone tylko umts/hsdpa.
Chciałbym was zapytać czym może być spowodowane takie zanikanie zasięgu ?
Jak sobie z tym poradzić oraz ile minimalnie % sygnału musi być aby w ogóle działał internet

pozdrawiam i dziekuję za wyrozumiałość
