Mieszkamy w okolicach Wwy i jak to na bliskość "cywilizacji" przystało - jedyna dostępna infrastruktura to kabel z prądem. A dodam że dużo pracuję z domu - Internet jest mi do pracy niezbędny.
Panowie technicy z TPSA odwiedzi mnie, podrapali się w głowę i skwitowali że dla takiego osobnika jak ja to oni nie będą stawiali 12 słupów, nawet jeśli chciałbym kupić jakąś taryfę biznesową.
Przyglądałem się też internetowi satelitarnemu, ale przy moim dość intensywnym wykorzystaniu internetu ceny były dyskwalifikujące - miesięcznie średnio przesyłam około 30 GB danych.
Więc pół roku temu zaczęła się moja przygoda z Internetem poprzez UMTS, nadajnik mam oddalony o jakieś 4 km ale po drodze jest duużo drzew. Oczywiście w pierwszym kroku przywiozłem laptopa i modem 3G z kartą PlusGSM, po czym przez tydzień chodziłem załamany bo łączyło okazjonalnie i bardzo niestabilnie. Później zaopatrzyłem się w antenę paraboliczną, umieściłem na dachu i poprzez 10-m kabel podłączyłem się do modemu. Oczywiście liczyłem azymuty, kupiłem dokładny kompas. Niewiele pomogło, kolejne wielkie rozczarowanie.
Po drodze zmieniłem operatora z PlusGSM na Orange. Nareszcie zaczęło jakoś działać, ale wciąż dość niestabilnie.
Kolejnym wydatkiem była antena panelowa 17dB polecana na tym forum i wzmacniacz 3G. Tutaj sporo się poprawiło - ale było fajnie dopóki nie urosły liście na drzewach.
Ostatnim krokiem było odkurzenie anteny parabolicznej i umieszczenie modemu 3G bezpośrednio w ognisku (dodatkowo oryginalna antena wciąż jest połączona z anteną modemu 3G), a router znajduje się też na maszcie, w zamkniętej obudowie. Wzmacniacz 3G pominąłem, wykorzystuję tylko do propagacji 3G wewnątrz domu, z oddzielnej anteny panelowej.
I jest nieźle, speedtest.net pokazuje download 2,5-4 Mb/s (a czasem i więcej), upload 1-1,8 Mb/s, ping 60-120 ms. Zobaczymy jak długo będę z tego zadowolony.
Pomyślałem że moja historia przyda się osobom w podobnej sytuacji do mojej, dlatego tak przynudzam

Resztę konfiguracji opiszę w "O mnie"
Jeszcze raz witam i pozdrawiam serdecznie