Kupiłam ostatnio modem Huawei K3765 (Vodafone), widać, że wcześniej był używany we Włoszech (w pamięci profili są włoskie sieci). Zgodnie z tym, co napisał na aukcji sprzedawca, modemy bez problemu łączą się ze wszystkimi polskimi sieciami - w tym z Orange.
Kupiłam starter do Orange Free, adapter do karty micro SIM i (z niewielkim trudem) umieściłam kartę w modemie.
Podpięłam modem, zainstalowałam na moim XP aktualne softy (Orange i modemu) - i nic. Niezależnie od tego, czy próbuję się połączyć przez aplikację Orange Free, czy przez soft modemu (Mobile Partner) - programy nie widzą karty SIM. Modem mruga na zielono - że niby gotowy do użytku...
Soft z Orange'a dodatkowo wyrzuca mi komunikat: "żaden z punktów dostępowych nie jest dostępny".
Przeglądałam pomoc dostępną w programie Orange Free, teoretycznie ustawienia są OK... Ale nie znam się i nie mam pojęcia, co może być nie tak.
Dodam, że karta micro z adapterem weszła do modemu z lekkim oporem - może to jest powodem problemu, może przez ten ścisk coś nie styka?
Podejrzewam mimo wszystko, że coś jest źle ustawione, że coś się z czymś gryzie... Nie wiem, pomocy! A może to jakieś moje banalne niedopatrzenie?
Jestem TOTALNIE zielona w technicznych klimatach, więc proszę o wyrozumiałość

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rozsądne odpowiedzi!
Pozdrawiam
k.