Jestem użytkownikiem internetu WIFI. Jakość działania pozostawia wiele do życzenia: pingi skaczą jak szalone przez większość dnia, tak samo transfer, po południu i wieczorami ledwo strony dają się otworzyćm, czasem wyskakują "ograniczenia łączności" itp.
Operator twierdzi że nikt mu się nie skarży na działanie sieci, że u niego poziom obciążenia wynosi 50% i takie tam. Nie będę z nim gadał bo to nie ma sensu. Problem działania internetu nie leży po mojej stronie tylko po jego.
Używam modemu WIFISKY 3000mW pracującego w trybie 802.11b lub 802.11g (sam sie czasem przestawia).
No i teraz mam pytanie: Czy warto w takiej sytacji kupować modem obsługujący tryb 802.11n ?? Czy to coś pomoże? Sieć obsługuje ten tryb więc może to poprawi jej działanie?
Nie mam ochoty płacić za coś czego nie otrzymuję
