Dyskusja o pisowni

[Jaco]

atasco, czytałeś regulamin przy rejestracji na forum? Zdania zaczynamy z dużej litery. A ty co

[ Komentarz dodany przez: BliSki: 2009-04-07, 16:07 ]
Wydzielone z: http://www.bez-kabli.pl/viewtopic.php?p=170716#170716

[atasco]

atasco, czytałeś regulamin przy rejestracji na forum? Zdania zaczynamy z dużej litery. A ty co

Rozumiem, że moderatorów ta zasada nie dotyczy?
Tak na marginesie to czepiasz się detali i offtopujesz , prościej było wysłać mi wiadomość na privie.
W związku z tym jeśli masz jeszcze jakieś zastrzeżenia to proszę o pm, byśmy już nie zaśmiecali wątku.

[Blido]

Rozumiem, że moderatorów ta zasada nie dotyczy?

Jeśli nie zauważyłeś kolega Jaco zaczął zdanie zwracając się do Ciebie po nicku, który zaczyna się z małej litery.

[Jaco]

Jeśli nie zauważyłeś kolega Jaco zaczął zdanie zwracając się do Ciebie po nicku, który zaczyna się z małej litery.

Dokładnie

W związku z tym jeśli masz jeszcze jakieś zastrzeżenia to proszę o pm, byśmy już nie zaśmiecali wątku.

Już nie muszę bo jak widać pouczenie skutkuje

[viktor]

W pełni popieram i utożsamiam się z tematem piszemy po polsku. Takie chełpienie się i stosowanie skrótów anglojęzycznych "offtopujesz" prive weekendy, futbolówka, i takie inne bzdety powtarzane na zasadzie owczego pędu. Dlatego wybrałem to forum dla pogłębienia zasobów wiedzy oraz że piszemy po polsku. Omijam wątki o takiej zawartości po prostu nie czytam.

[ja.michal]

Omijam wątki o takiej zawartości po prostu nie czytam.

Niektórzy muszą i się odechciewa.

[paszczak]

Takie chełpienie się i stosowanie skrótów anglojęzycznych "offtopujesz" prive weekendy, futbolówka, i takie inne bzdety powtarzane na zasadzie owczego pędu

Dorzuć do tego w kółko i wszędzie powtarzane "dokładnie"

[Jo_gurt]

Dorzuć do tego w kółko i wszędzie powtarzane "dokładnie"

Dokładnie. I wszędobylski "żal", ale nie za coś a jako epitet

[bob]

paszczak, jesteś trochę złośliwy. Ale dlaczego?

[Jaco]

Ale dlaczego?

Dokładnie

[paszczak]

jesteś trochę złośliwy. Ale dlaczego?

Ja złośliwy? Wolne żarty
Może tylko ja mam takie szczęście że w kółko i wszędzie to słyszę i czytam.
Już nie mogę po prostu.
Jest tyle normalnych zamienników, choćby polskie właśnie
Przywiązanie do określonych słówek nie gwarantuje jakości w dyskusji

[bob]

Przywiązanie do określonych słówek nie gwarantuje jakości w dyskusji

Nie gwarantuje bo gwarancja leży w treści i w pewnych kanonach przyjętych przez ogół. Złem dobrego nie naprawisz bo dobre rozwiązania nie są tak dobre a złe nie są aż tak złe. We wszystkim trzeba znaleźć złoty środek.

[Blido]

I wszędobylski "żal", ale nie za coś a jako epitet

Mi się nóż w kieszeni otwiera kiedy ktoś stosuje angielskie skróty takie jak LoL czy ROTFL nie znając ich znaczenia lub jako epitet, w dodatku odmieniając przez przypadki, np. ty lolu, ty rotflu . Mało tego, są tacy co te skróty stosują w języku mówionym (o lol). Pomyślcie - jaki jest sens mówienia w trakcie rozmowy z inna osobą, że "śmieję się na głos"?

[zDaleKi]

Już nie mogę po prostu.
Jest tyle normalnych zamienników, choćby polskie właśnie

Problem z tym taki, ze ucza w szkolach, ze nie zaczyna sie zdania od wlasnie. Zapewne dlatego ucieczka na dokladnie.

[ Dodano: 2009-04-08, 00:00 ]

We wszystkim trzeba znaleźć złoty środek.

Dokladnie...

Znaczy... Dobrze mowisz/piszesz.

[bob]

Zapewne dlatego ucieczka na dokladnie.

Że co?
Tak serio to drażnią mnie wpisy bez wielkich liter na początku zdania ale nie można przesadzać jeśli chodzi o ściganie za potoczny język, który przecież każdy w luźnej konwersacji w życiu używa.

[zDaleKi]

Że co?

Pisałem to z PDA, mam przetłumaczyć?

drażnią mnie wpisy bez wielkich liter na początku zdania ale nie można przesadzać jeśli chodzi o ściganie za potoczny język

Masz tu na myśli to "dokładnie"?

[bob]

Masz tu na myśli to "dokładnie"?

Dokładnie...
Nie widzę nic złego w nadużywaniu "dokładnie", "właśnie" itp. choć sam staram się rezygnować jak tylko mogę z takich słówek. Na forach branżowo nie związanych z literaturą raczej nie ma co się czepiać takich rzeczy.

[Grzechu]

Od kilku tygodni, można spotkać reklamy sieci Play, z magicznym słówkiem 'freszcie'. Nie macie pojęcia jak mnie to denerwuje.
Potem taki jeden z drugim to zobaczy, zakoduje w łepetynie i zadowolony, że nauczył się nowego, fajnego słówka, a my musimy to czytać

[Jo_gurt]

Pod względem językowym to jest zabieg marketingowy (tak jak np. "rodziynka" w kerfurze).
Inna sprawa, że marketing robi wodę z mózgu

[Sundance_kid]

A mnie sie nie podoba nazywanie swojej partnerki lalka. Kojarzy mi sie albo z dmuchana lalka albo z czyms pustym.

[Jo_gurt]

Kojarzy mi sie albo z dmuchana lalka albo z czyms pustym.

W przypadku człowieka, który tak mówi - podejrzewam, że twoje skojarzenia nie bardzo się mijają z prawdą

[YaHooo]

A mnie sie nie podoba nazywanie swojej partnerki lalka.

Ja nie wyobrażam mówić do swojej dziewczyny lalka.

Podobnie mnie denerwuje jak dziewczyny nazywają na siebie laska. Nie wiem może jestem jakiś zacofany...

[paszczak]

A mnie sie nie podoba nazywanie swojej partnerki lalka

Samo słowo partnerka jest jakimś dziwadłem, niewiele osób używa słów mąż / żona, narzeczona, kochanka, utrzymanka, wszędzie jest niezastąpiony partner(ka). Słowo konkubina pojawia się chyba wyłącznie w sądach, nawet prostytucja została zastąpiona sponsoringiem. Gdzie się podziało słowo alfons - partner prostytutki w interesach?
Przecież te słowa nie są obraźliwe, odzwierciedlają zależności międzyludzkie.
Takich słówek jest pełno: kolokwialnie, jakby, to znaczy, itd....

Na koniec pytanie: dlaczego wiele kobiet słysząc o sobie słówko na d... odbiera to jako komplement?

[Sundance_kid]

Na koniec pytanie: dlaczego wiele kobiet słysząc o sobie słówko na d... odbiera to jako komplement?

Kobiety się nigdy nie zrozumie

[zDaleKi]

Samo słowo partnerka jest jakimś dziwadłem, niewiele osób używa słów mąż / żona, narzeczona, kochanka, utrzymanka, wszędzie jest niezastąpiony partner(ka).

Walka z dyskryminacją płci

[bob]

dlaczego wiele kobiet słysząc o sobie słówko na d... odbiera to jako komplement?

Wprowadzają to takie "piosenkarki" na D...

[krystianb]

Wprowadzają to takie "piosenkarki" na D...

I na M...

[bob]

I na M...

O tempora! O mores!

[krystianb]

O tempora! O mores!

Niestety nic się chyba już na to nie poradzi (widze, że żeby być na bierząco to się musze łaciny nauczyć, na szczęście są google)

[bob]

Niestety nic się chyba już na to nie poradzi

Rady nie damy.

widze, że żeby być na bierząco to się musze łaciny nauczyć

Pewne rzeczy jeszcze ze szkoły pamiętam ale nie jest tego wiele.