Mam modem Option GTM378 wyjęty z Orange'owego Icona 7,2 (odbrandowany). Wsadziłem go do laptopa, gdzie normalnie mi zadziałał. Dziś próbuję się łączyć programem Globtrotter Connect i zgłupiałem, bo po kliknięciu Połącz, w pasku stanu pojawia się napis "Łączenie..." - i tyle go widzieli. Drivery ze stronki bez-kabli (4.0.17 @ XP 32-bit), Globetrotter Connect normalnie go widzi i obsługuje (Top_NetInfo zresztą też), poza tym że żaden menedżer nie umie się połączyć. GT Connect, jak wspomniałem, wisi, TNI nie wyświetla nawet za bardzo czegokolwiek czytelnego tylko od razu wraca do historii sesji w głównym oknie. Co jest?

Dodatki, o których warto wspomnieć:
- w międzyczasie zainstalowałem .NET Framework (?);
- przestała działać mi karta WiFi w laptopie - wydaje mi się, że wówczas karta sieciowa Optiona w "Połączeniach sieciowych" zmieniła się z "wirtualnej kablowej" na "wirtualną bezprzewodową" (ale to równie dobrze mogło mi się ubzdurać);
- z ciekawości zainstalowałem GT Mobility Manager, odinstalowałem je równie szybko;
- przestawiłem modem na jakiś czas w tryb NDIS+modem (AT_OIFC=3,1,1,5) sądząc, że może będzie działać lepiej pod Linuksami niż HSO (które ma u niektórych średnią opinię) - w obliczu powyższego jednak, wróciłem do poprzedniego ustawienia (AT_OIFC=2,1,1,5)
;
- wydaje mi się, że modem mógł przestać działać po tym, jak grzebałem w Top_NetInfo.

PS: Przez kwadrans, gdy pisałem tego posta, GT Connect wisiał i wisi nadal. Mogę kliknąć "Rozłącz" i się "odwiesi", mogę wówczas coś tam sobie robić, ale poza tym null, nie łączy w ogóle.