Mam bardzo dziwny kłopot. Kupiłam niedawno uzywany modem E1752Cu (obrandowany O2, ale bez simlocka). Wlożyłam kartę Orange, doładowałam za 10 zł, wszystko ładnie się połączyło i zadziałało. Po 2 minutach użytkowania - strony przestały się wyświetlać. Po trwającej jakis czas walce włożyłam kartę Play, też doładowałam, ta sama historia - po 2-3 minutach pad. Play jednak dał uprzejmie informację, że brak środków na koncie. Jak to brak środków?! Ok, myslę - może coś zżera transfer. Wybuliłam kolejne 5zł, odpaliłam monitor systemu (mam Ubuntu, więc żadne aktualizacje bez mojej zgody nie włączają się jak w windowsie), i patrzę - brak srodków po tym jak zjadło całe... 4,8Mb transferu...
Co się dzieje??? Czy może to byc wina modemu? Jak to sprawdzić? Będę wdzięczna za pomoc, bo cholery już dostaję...
